: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Co z Domem Pomocy Społecznej?
2212012-10-18 21:33

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23

autor: figo, dodał 2009-01-12 20:07komentuj

> O 19:55, dnia 2009-01-12 Pracobiorca napisał(-a):
> > O 19:22, dnia 2009-01-12 lola napisał(-a):
> > ale bzdury "pracodawco" piszesz
> > Trzeba być w danym miejscu , żeby wiedzieć co się dzieje i jak jest. A jak już się jest , to ... .<tuptup>
> > A jak ktoś sie nie nadaje lub go gdzieś nie chcą, to powinien odejść z honorem, a nie straszyć ludzi zwolnieniem, naganą a nawet i sądem.
> > Co do palenia, to ludzie palili, palą i palic będą.
> > A, że pracują z żywym człowiekiem, to i jego potrzebom trzeba wyjśc naprzeciw. Stary ... też chce zjeść ciastko, cukierek czy owoc i musi ktoś to mu przynieść.A pracownik nie zawsze ma czas na robienie zakupów dla tych ludzi po pracy. A ta najbardziej gorliwa, to przed przyjściem p Sielewicz robiła zakupy i sobie i swojej mamuśce ale mieszkańcom nie, bo ją nigdy nie interesowali. "5 minut"-pozdrawiam.
> > <tuptup>>
> > O 17:14, dnia 2009-01-12 pracodawca napisał(-a):
> > > > O 17:06, dnia 2009-01-12 gina napisał(-a):
> > > > Zgadzam się całkowicie,takiego cyrku to jeszcze nie było.A niektórym brak honoru,tylko szkoda,że nasi samorządowcy maja to gdzieś,stołki wazniejsze od ludzi,powodzenia w wyborach,będziemy amiętać o waszej reakcji na problemy prostych ludzi.
> > > Tu nie miejsce na dzialania jak u Owsiaka robta co chceta. Wprowadzenie dyscypliny niektorzy przyjeli jak zamach na ich wolnosc, Przyzwyczaili sie ze w godzinach pracy mozna kilka razy wskoczyc na papieroska i pogaduchy a i na zakupy wyskoczyc. Nowa P. Dyrektor to wiedziala i ukrocila te praktyki stad taki bunt "ludu pracującego".
>
> uuu..Pracodawco!!widze,ze lektura moze i przeczytana, ale nie przeanalizowana!!a czym jest "wprowadzenie dyscypliny"jak nie swoistym ograniczeniem wolnosci?!owszem,anarchia to też nie rozwiązanie, ale już był taki co dyktował warunki całemu światu!władza absolutna marzy Ci się?hehe..o,nie ma to racji bytu w zetknieciem z człowiekiem.tym bardziej kiedy malo sie wie o swoim otoczeniu-mowa o specyfikacji pracy w DPS.bo wiesz,Wszechmogący Pracodawco-praca pracy nie równa!!i zastanawiające, czy Pracodawca DPSu wie na czym polega praca poszczególych działów??a zapewne praca tych "zniewolonych"jest bardziej odpowiedzialna i ciężka niż niejednego "myślącego biurokraty"!!bo gdyby nie ci ludzie, co pracują najbliżej mieszkających tam ludzi, to co?..aa!!..znajdą się następni na ich miejsce!|?!tylko uwaga!!nie każdy się do takiej pracy nadaje!!/pracowalam za granica w takim domu i wiem.tam niby łatwiej a jednak też trzeba umieć/.Także Pracodawco proponuję przestudiowanie powtórne lektury pt."SZANUJ PRACOWNIKA SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO"!Pozdro.
"pracodawco"znam takich zwierzchników co wymagają ale i serce mają.ucz się od najlepszych a nie od nieuków!!

autor: emi, dodał 2009-01-12 20:23komentuj

> O 20:07, dnia 2009-01-12 figo napisał(-a):
> > O 19:55, dnia 2009-01-12 Pracobiorca napisał(-a):
> > > O 19:22, dnia 2009-01-12 lola napisał(-a):
> > > ale bzdury "pracodawco" piszesz
> > > Trzeba być w danym miejscu , żeby wiedzieć co się dzieje i jak jest. A jak już się jest , to ... .<tuptup>
> > > A jak ktoś sie nie nadaje lub go gdzieś nie chcą, to powinien odejść z honorem, a nie straszyć ludzi zwolnieniem, naganą a nawet i sądem.
> > > Co do palenia, to ludzie palili, palą i palic będą.
> > > A, że pracują z żywym człowiekiem, to i jego potrzebom trzeba wyjśc naprzeciw. Stary ... też chce zjeść ciastko, cukierek czy owoc i musi ktoś to mu przynieść.A pracownik nie zawsze ma czas na robienie zakupów dla tych ludzi po pracy. A ta najbardziej gorliwa, to przed przyjściem p Sielewicz robiła zakupy i sobie i swojej mamuśce ale mieszkańcom nie, bo ją nigdy nie interesowali. "5 minut"-pozdrawiam.
> > > <tuptup>>
> > > O 17:14, dnia 2009-01-12 pracodawca napisał(-a):
> > > > > O 17:06, dnia 2009-01-12 gina napisał(-a):
> > > > > Zgadzam się całkowicie,takiego cyrku to jeszcze nie było.A niektórym brak honoru,tylko szkoda,że nasi samorządowcy maja to gdzieś,stołki wazniejsze od ludzi,powodzenia w wyborach,będziemy amiętać o waszej reakcji na problemy prostych ludzi.
> > > > Tu nie miejsce na dzialania jak u Owsiaka robta co chceta. Wprowadzenie dyscypliny niektorzy przyjeli jak zamach na ich wolnosc, Przyzwyczaili sie ze w godzinach pracy mozna kilka razy wskoczyc na papieroska i pogaduchy a i na zakupy wyskoczyc. Nowa P. Dyrektor to wiedziala i ukrocila te praktyki stad taki bunt "ludu pracującego".
> >
> > uuu..Pracodawco!!widze,ze lektura moze i przeczytana, ale nie przeanalizowana!!a czym jest "wprowadzenie dyscypliny"jak nie swoistym ograniczeniem wolnosci?!owszem,anarchia to też nie rozwiązanie, ale już był taki co dyktował warunki całemu światu!władza absolutna marzy Ci się?hehe..o,nie ma to racji bytu w zetknieciem z człowiekiem.tym bardziej kiedy malo sie wie o swoim otoczeniu-mowa o specyfikacji pracy w DPS.bo wiesz,Wszechmogący Pracodawco-praca pracy nie równa!!i zastanawiające, czy Pracodawca DPSu wie na czym polega praca poszczególych działów??a zapewne praca tych "zniewolonych"jest bardziej odpowiedzialna i ciężka niż niejednego "myślącego biurokraty"!!bo gdyby nie ci ludzie, co pracują najbliżej mieszkających tam ludzi, to co?..aa!!..znajdą się następni na ich miejsce!|?!tylko uwaga!!nie każdy się do takiej pracy nadaje!!/pracowalam za granica w takim domu i wiem.tam niby łatwiej a jednak też trzeba umieć/.Także Pracodawco proponuję przestudiowanie powtórne lektury pt."SZANUJ PRACOWNIKA SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO"!Pozdro.
> "pracodawco"znam takich zwierzchników co wymagają ale i serce mają.ucz się od najlepszych a nie od nieuków!!
dzieki"ludowi pracującemu"ten "cyrk" funkcjonuje!!jesli funkcjonowal przez 30 lat bardzo dobrze,czy z papieroskiem ,czy bez, to nowe zarzadzanie nic nie zmienia!!chyba tylko w ewentualn ym pozyskiwaniu srodkow.a w dpsie na ludziach oszczedzac raczej sie nie da.mamy 21 wiek a nie sredniowiecze.rozwijajmy sie a nie uwsteczniajmy!

autor: figo, dodał 2009-01-12 20:51komentuj

> O 20:23, dnia 2009-01-12 emi napisał(-a):
> > O 20:07, dnia 2009-01-12 figo napisał(-a):
> > > O 19:55, dnia 2009-01-12 Pracobiorca napisał(-a):
> > > > O 19:22, dnia 2009-01-12 lola napisał(-a):
> > > > ale bzdury "pracodawco" piszesz
> > > > Trzeba być w danym miejscu , żeby wiedzieć co się dzieje i jak jest. A jak już się jest , to ... .<tuptup>
> > > > A jak ktoś sie nie nadaje lub go gdzieś nie chcą, to powinien odejść z honorem, a nie straszyć ludzi zwolnieniem, naganą a nawet i sądem.
> > > > Co do palenia, to ludzie palili, palą i palic będą.
> > > > A, że pracują z żywym człowiekiem, to i jego potrzebom trzeba wyjśc naprzeciw. Stary ... też chce zjeść ciastko, cukierek czy owoc i musi ktoś to mu przynieść.A pracownik nie zawsze ma czas na robienie zakupów dla tych ludzi po pracy. A ta najbardziej gorliwa, to przed przyjściem p Sielewicz robiła zakupy i sobie i swojej mamuśce ale mieszkańcom nie, bo ją nigdy nie interesowali. "5 minut"-pozdrawiam.
> > > > <tuptup>>
> > > > O 17:14, dnia 2009-01-12 pracodawca napisał(-a):
> > > > > > O 17:06, dnia 2009-01-12 gina napisał(-a):
> > > > > > Zgadzam się całkowicie,takiego cyrku to jeszcze nie było.A niektórym brak honoru,tylko szkoda,że nasi samorządowcy maja to gdzieś,stołki wazniejsze od ludzi,powodzenia w wyborach,będziemy amiętać o waszej reakcji na problemy prostych ludzi.
> > > > > Tu nie miejsce na dzialania jak u Owsiaka robta co chceta. Wprowadzenie dyscypliny niektorzy przyjeli jak zamach na ich wolnosc, Przyzwyczaili sie ze w godzinach pracy mozna kilka razy wskoczyc na papieroska i pogaduchy a i na zakupy wyskoczyc. Nowa P. Dyrektor to wiedziala i ukrocila te praktyki stad taki bunt "ludu pracującego".
> > >
> > > uuu..Pracodawco!!widze,ze lektura moze i przeczytana, ale nie przeanalizowana!!a czym jest "wprowadzenie dyscypliny"jak nie swoistym ograniczeniem wolnosci?!owszem,anarchia to też nie rozwiązanie, ale już był taki co dyktował warunki całemu światu!władza absolutna marzy Ci się?hehe..o,nie ma to racji bytu w zetknieciem z człowiekiem.tym bardziej kiedy malo sie wie o swoim otoczeniu-mowa o specyfikacji pracy w DPS.bo wiesz,Wszechmogący Pracodawco-praca pracy nie równa!!i zastanawiające, czy Pracodawca DPSu wie na czym polega praca poszczególych działów??a zapewne praca tych "zniewolonych"jest bardziej odpowiedzialna i ciężka niż niejednego "myślącego biurokraty"!!bo gdyby nie ci ludzie, co pracują najbliżej mieszkających tam ludzi, to co?..aa!!..znajdą się następni na ich miejsce!|?!tylko uwaga!!nie każdy się do takiej pracy nadaje!!/pracowalam za granica w takim domu i wiem.tam niby łatwiej a jednak też trzeba umieć/.Także Pracodawco proponuję przestudiowanie powtórne lektury pt."SZANUJ PRACOWNIKA SWEGO JAK SIEBIE SAMEGO"!Pozdro.
> > "pracodawco"znam takich zwierzchników co wymagają ale i serce mają.ucz się od najlepszych a nie od nieuków!!
> dzieki"ludowi pracującemu"ten "cyrk" funkcjonuje!!jesli funkcjonowal przez 30 lat bardzo dobrze,czy z papieroskiem ,czy bez, to nowe zarzadzanie nic nie zmienia!!chyba tylko w ewentualn ym pozyskiwaniu srodkow.a w dpsie na ludziach oszczedzac raczej sie nie da.mamy 21 wiek a nie sredniowiecze.rozwijajmy sie a nie uwsteczniajmy!<pomocy>
a gdzie sie podziali dyskutujacy z poczatku forum?lolipop, tzto,Izabela bo byli zainteresowani i "niezrzeszeni".pozytywni.wróćcie!

autor: tzto, dodał 2009-01-13 09:46komentuj

"a gdzie sie podziali dyskutujacy z poczatku forum?lolipop, tzto,Izabela bo byli zainteresowani i "niezrzeszeni".pozytywni.wróćcie! "

Moje pisanie w tym temacie uważam już za zbędne. Jestem mile zaskoczony, że tak wielu podziela moje zdanie...Dodam tylko,że "choroba na władzę" jest nieuleczalna. Taki człowiek jest gorszy od pedofila, którego można odizolować za kratami.Nie widzę szansy na zmianę w najbliższym czasie, ponieważ starosta jest tak samo chory na władzę jak i p. Sielewicz. Al;e to inny "wariant" choroby. W jego wypadku wystarczyła mu tabliczka na drzwiach no i przede wszystkim pensja. Rządzić mogą sobie inni. Ja się schowam w tym czasie pod stół albo do szafy.
A p. Sielewicz to chory dyktator. Ona mogłaby pracować i bez pensji, byleby rządzić, rozkazywać, pokazywać ludziom, gdzie ich miejsce, kto tu ma władzę. Ja tu rządzę !!!
Do waszej oceny pozostawiam, która wersja tej choroby jest bardziej niebezpieczna...

autor: ania, dodał 2009-01-13 15:33komentuj

> O 09:46, dnia 2009-01-13 tzto napisał(-a):
> "a gdzie sie podziali dyskutujacy z poczatku forum?lolipop, tzto,Izabela bo byli zainteresowani i "niezrzeszeni".pozytywni.wróćcie! "
>
> Moje pisanie w tym temacie uważam już za zbędne. Jestem mile zaskoczony, że tak wielu podziela moje zdanie...Dodam tylko,że "choroba na władzę" jest nieuleczalna. Taki człowiek jest gorszy od pedofila, którego można odizolować za kratami.Nie widzę szansy na zmianę w najbliższym czasie, ponieważ starosta jest tak samo chory na władzę jak i p. Sielewicz. Al;e to inny "wariant" choroby. W jego wypadku wystarczyła mu tabliczka na drzwiach no i przede wszystkim pensja. Rządzić mogą sobie inni. Ja się schowam w tym czasie pod stół albo do szafy.
> A p. Sielewicz to chory dyktator. Ona mogłaby pracować i bez pensji, byleby rządzić, rozkazywać, pokazywać ludziom, gdzie ich miejsce, kto tu ma władzę. Ja tu rządzę !!!
> Do waszej oceny pozostawiam, która wersja tej choroby jest bardziej niebezpieczna...

autor: ania, dodał 2009-01-13 15:42komentuj

Może czas zakończyć tę jałową dyskusję.Były spotkania z władzami na których każdy mógł wygłosić swoją opinię,na drugim nikt nie zabrał głosu.Więc po co ta cała dyskusja.Coś się komus nie podoba, to proste, powiedz o tym otwarcie, nie ukrywając się za nickami z forum.Praca idzie normalnym trybem, pani kierownik o której wspominano na forum świetnie sobie daję rade,dyrektor wprowadza zmiany bo jest dyrektorem.Nie starajmy się na siłe rozpętywać afer,które są nikomu niepotrzebne a dla DPS wręcz szkodliwe.I mam tylko nadzieje ,ze to już koniec wątku. który do niczego nie prowadzi.Dzięki.

autor: tzto, dodał 2009-01-13 15:47komentuj

Tu wszystkie wątki do niczego nie prowadzą, bo są ignorowane przez tych, którzy powinni się nimi zajmować. Z władz jedynie burmistrz Grodzki pisze z forumowiczami i odpowiada na wątki

autor: ania, dodał 2009-01-13 15:52komentuj

A moze czasami nie ma na co odpowiadac.

autor: bożena, dodał 2009-01-13 16:25komentuj

>

Ta dyskusja nie jest jałowa, wiele osób dowiedziało się jaka jest atmosfera w DPS i czy warto, skorzystać za niemałe pieniądze z jego usług. To w jakiej atmosferze pracuje personel domu ma przełożenie na stosunek do pensjonariuszy, pracownik zastraszony nigdy nie będzie dobrym pracownikiem. Tam na każdym kroku trzeba okazywać swój przyjazny stosunek do ludzi. Trzeba umieć i chcieć przytulić schorowaną babcię, spytać jak się czuje, ale przede wszystkim trzeba kochać ludzi.

autor: Pracodawca, dodał 2009-01-13 16:30komentuj

> O 16:25, dnia 2009-01-13 bożena napisał(-a):
> >
>
> Ta dyskusja nie jest jałowa, wiele osób dowiedziało się jaka jest atmosfera w DPS i czy warto, skorzystać za niemałe pieniądze z jego usług. To w jakiej atmosferze pracuje personel domu ma przełożenie na stosunek do pensjonariuszy, pracownik zastraszony nigdy nie będzie dobrym pracownikiem. Tam na każdym kroku trzeba okazywać swój przyjazny stosunek do ludzi. Trzeba umieć i chcieć przytulić schorowaną babcię, spytać jak się czuje, ale przede wszystkim trzeba kochać ludzi.

Ja sie nic nie dowiedziałem. Kilka sfrustrowanych osób wylalo swoje żale i tyle a jaka jest prawda na pewno nie rozstrzygniemy na tym forum

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.