: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Wynagrodzenia popularnych bartoszyckich nauczycieli wg oświadczenia majątkowego
622019-05-06 17:05

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7

autor: Belfer, dodał 2019-04-30 12:45komentuj

> O 11:03, dnia 2019-04-30 Mania napisał(-a):
> > O 19:12, dnia 2019-04-29 nauczyciel napisał(-a):
> > > O 22:37, dnia 2019-04-28 Wstyd napisał(-a):
> > > > O 18:50, dnia 2019-04-28 nauczyciel napisał(-a):
> > > > PO TO SIĘ UCZYŁAM, ŻEBY CIĘŻKO FIZYCZNIE NIE PRACOWAĆ I GODNIE ŻYĆ!
> > > > Dlaczego ciągle nam, nauczycielom uparcie powtarzacie -
> > > > IDŹCIE DO BIEDRONKI ALBO NA BUDOWĘ, TAM ZOBACZYCIE CO TO JEST PRACA.
> > > > Moja mama mi powtarzała - "ucz się żebyś ciężko nie musiała pracować, tak jak ja". Skończyłam szkołę z ocenami dobrymi i bardzo dobrymi na maturze z matematyki i chemii. Często pomagałam koleżankom w uczeniu się matematyki, cieszyłam się jak dostały lepszą ocenę. Bardzo lubiłam pracę z dziećmi, wydawało mi się wtedy, że to jest to, co będę z pasją wykonywać. Skończyłam matematykę. Poszłam do pracy do szkoły. Początkowo było dobrze, czasy się jednak zmieniały... - rodzice coraz bardziej roszczeniowi, dzieci coraz bardziej leniwe... I dziś żałuję, że nie skończyłam innego kierunku na politechnice. Nauka praktycznie taka sama - też trudno, ale zarobki w firmach znacznie lepsze.
> > > > Inne zawody są potrzebne, również ważne, ale wierzcie mi, że między innymi takie Wasze rozmowy umniejszające wagę nauki w szkole, powoduje, że obecna młodzież niekoniecznie chce się uczyć.
> > > > Kiedyś uczeń mi powiedział, że po co mu się uczyć, jak będąc ...... (zawód po ZSZ - nie wymieniam, bo niektórzy się oburzą) będzie i tak lepiej zarabiał ode mnie. Nauki mniej, a pieniądze lepsze. I po co się uczyć.
> > > > Jeszcze raz powtarzam:
> > > > PO TO SIĘ UCZYŁAM, ŻEBY CIĘŻKO FIZYCZNIE NIE PRACOWAĆ I CHCIAŁABYM GODNIE ŻYĆ!
> > >
> > > Skończyć to możesz z sobą. Uczelnię mogłaś ukończyć. Myślisz, że mało jest w bartoszyckich dyskontach, (tj. Biedronka i Lidl) osób po studiach pedagogicznych? Ja znam takie 4 osoby. Może być ich więcej, bo wszystkich nie znam.
> > >
> > > Myślisz, że w dyskontach nie trzeba się dokształcać? PS czyli pracownik sklepu musi rozłożyć każdego dnia pracy setki kilogramów towaru, posprzątać dział, obsłużyć Klienta na sklepie, obsłużyć Klienta przy kasie i wykonać wiele innych czynności, o których nie masz pojęcia.
> > >
> > > Dodatkowo pracownik musi uczyć się setki kodów, bo często dochodzą nowe produkty lub obecne zmieniają kod. Z tego są rozliczani testami, których zły wynik może doprowadzić do wydalenia z pracy.
> > >
> > > Pracownik musi też znać cały łańcuch haccp, a do tego codziennie użerać się z rodzicami, o których piszesz, a ktorych Ty widzisz tylko kilka razy w roku.
> > >
> > > I Ci ludzie cieszą się z niecałych 2.500 na rękę za 40 godzin pracy w tygodniu, a nie 13,5 tak jak Ty pracujesz, bo pozostałe 4,5 godz to przerwy międzylekcyjne.
> > >
> > > Wstyd.
> >
> > Oczywiście wiem, że WSTYD to pisać o czymś, czego się nie wie i wymyślać bzdury. Powinieneś się WSTYDZIĆ.
> > Nie znam pracy w Biedronce i nie wypowiadam się na ten temat, stojąc w kolejce nigdy nie krzyczę, żeby otworzyć kolejną kasę, jeżeli panie przenoszą lub układają towar na półce, chętnie przepuszczam je, chociaż zawsze widzę, jak to one chcą się usuwać, by mnie przepuścić, jako tego klienta.
> > A mojego postu nie zrozumiałeś (nie przeczytałeś ze zrozumieniem, a chwytałeś tylko to, do czego można było się przyczepić). Sęk w tym, że ja nie dlatego się uczyłam, żeby ciężko pracować (np. w Biedronce).
> > To jest całe sedno sprawy.
> > My Polacy, jesteśmy skrzywieni przez poprzedni ustrój (chociaż nie mówię, że wszystko tam było złe). W nim klasa robotnicza, im ciężej pracowała - murarz, hutnik, górnik, to była lepsza. Uwielbiali oglądać i podziwiać górników, dawać im premię, podziwiali murarzy - 200% normy...
> > Dzisiaj to myślenie jeszcze pokutuje. JAK SIĘ NIE NAROBISZ (fizycznie), TO NIE ZAROBISZ.
> > Szkoły nie znasz z tej drugiej strony, np. nie wiesz, że niektórych rodziców nie zobaczysz praktycznie przez cały rok, ale są też tacy, co przyjdą po każdej słabszej ocenie (nawet 4 jest słabą oceną), po to żeby wylać żółć, nakrzyczeć na nauczyciela, który "skrzywdził" ich dziecko.
> > I bardzo Cię proszę, znajdź inne porównanie niż to: "Skończyć to możesz z sobą.". O czym Ty piszesz??? W ten sposób nie odezwałabym się do nikogo. Zawsze nas uczono, że życie ludzkie jest najważniejsze, więc nie zachęcaj nikogo.
> > Nawet jeżeli coś odpiszesz, to już Ci nie odpowiem. Nie chcę jałowej dyskusji, bo i tak nie rozumiesz o co chodziło w moim poście. Może wytłumaczę Ci - chodziło o to, że w innej pracy z podobnym wykształceniem, tylko po politechnice, mogłabym pracować w firmie (z pewnością za lepsze pieniądze), a do pracy do Biedronki nie chcę iść.
> > Proponuję Ci, żebyś przyszedł do szkoły i przyjrzał się pracy nauczyciela, pedagoga. Zobaczysz, co tak naprawdę przeszkadza nam w nauczaniu (w pracy).
> Droga nauczycielko,też proszę czytać ze zrozumieniem, też to powtórze:ukończycz a nie skończyć szkołę, bo skończyć to można ze sobą, ktoś tu chyba się nie dokształcił. Jestem dzieckiem nauczycieli więc proszę nie przesadzać tym jak to oni są zapracowani i ile to godzin muszą poświęcać po zajęciach w szkole bo to bzdura.Nie popieram waszego strajku.
Więc akurat masz rodziców nierobów, zdarzają sie takie przypadki ale nie świadczy to o całości

autor: matematyka, dodał 2019-04-30 21:42komentuj

Poniedziałek, wtorek i środa 4 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz. 11:30

Czwartek i piątek 3 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz.10:25

Przy 8 godzinnym dniu praca zakończyłby się o godz.16:00 , więc krzywdy chyba nie ma ?
-------------------------------------------------
Proszę nie zapominać o 3 rocznych urlopach dla podratowania zdrowia przysługującego już po 7 latach pracy,wakacjach 2 miesiące, ferie dwa tygodnie, przedłużone Boże Narodzenie, Wielkanoc, itp.

-------------------------------------------------

Gdzieś się pomyliłem o jakiś szczegół to proszę mi to wytknąć. Naciskiem na słowo szczegół.

----------------------------------------------------

Inwektywy kierowane przez niektórych Userów ( mniemam Nauczycieli ) wobec osób mających odmienne zdanie na temat trudu pracy tej grupy zawodowej są żałosne, a w zasadzie wulgarne i wiele mówią o ich autorach.

Prawdą jest iż Wasze zarobki nie powalają, jednak wynika to wprost z godzin jakie pracujecie w Szkole. Te historie o sprawdzaniu klasówek..... w czasie ponad 8 godzin dziennie liczone z czasem lekcyjnym są naprawdę słabe. Drodzy Państwo Wasz dzień pracy w Szkole statycznie trwa od 2,5 godz. do 3,5 godziny. Rozumiem zatem, iż klasówki itp. sprawdzacie następne 5.5 godz. / 4.5 godz. każdego dnia :-) Hmm.. sporo więcej jak same nauczanie,naprawdę w to wierzycie ??? Tak się składa że zdecydowana część społeczeństwa nie podziela tej wiary i opiera to na realnych namacalnych przykładach znanych każdemu z osobna.

Sami sobie odpowiedzcie ile macie płacone za każą godzinę spędzaną w Placówce Oświatowej, a wyjdzie całkiem intratna stawka godzinowa.

Rozwiązanie jest niezwykle proste i oczywiste. Tydzień pracy 40 godzin spędzanych w Szkole. Po lekcjach Nauczyciel jest do dyspozycji Uczniów i Rodziców. Udziela wskazówek, prowadzi zajęcia wyrównawcze ( czytaj korepetycje ), odbywa narady i prowadzi wywiadówki, sprawdza klasówki :-) Nic nie stoi na przeszkodzie aby raz w czas Dyrektor wyznaczył pracę w godzinach popołudniowych jeśli tego wymaga prospołeczny interes kształcenia, szkoły lub działalność wychowawcza czy pora wywiadówki. Minus tej sytuacji jest taki, że redukuje liczbę potrzebnych belfrów o wiele ( 100...200...) tysięcy osób.

Zarobki, oczywiście w tym przypadku należy podnieść i szacunkowo osadzić w kwotach od 3 tyś. netto dla stażysty po 4 / 5 tyś.dla dyplomowanego uzależnione od stażu. Tylko czy to was zadowala ?? Wątpię, bo w obecnym niezwykle korzystnym, systemie i wymiarze pracy oraz obciążeniu 1 nauczyciel na liczbę uczniów po przeliczeniu godzin chyba nie będzie gorzej, a raczej lepiej.

Nawiasem mówiąc 15 lat na osiągnięcie maksymalnego awansu zawodowego ze stażysty przez kontraktowego, mianowanego po dyplomowanego wcale to nie jest dużo, a 10 lat to drobne nieporozumienie. Bardzo istotnym jest iż na takowy awans wpływacie sami i każdy praktycznie może osiągnąć ten najwyższy stopień co w większości zawodów jest niemożliwe poprzez ograniczenia systemowe.

Ostatnim zdaniem zalecam odrobinę spokoju i trzeźwego spojrzenia na wspomniane zalety Waszej profesji. Naprawdę warto to docenić czego Wielu z Was najwyraźniej nie dostrzega.

autor: Ot i cała prawda, dodał 2019-04-30 22:31komentuj

> O 21:42, dnia 2019-04-30 matematyka napisał(-a):
> Poniedziałek, wtorek i środa 4 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz. 11:30
>
> Czwartek i piątek 3 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz.10:25
>
> Przy 8 godzinnym dniu praca zakończyłby się o godz.16:00 , więc krzywdy chyba nie ma ?
> -------------------------------------------------
> Proszę nie zapominać o 3 rocznych urlopach dla podratowania zdrowia przysługującego już po 7 latach pracy,wakacjach 2 miesiące, ferie dwa tygodnie, przedłużone Boże Narodzenie, Wielkanoc, itp.
>
> -------------------------------------------------
>
> Gdzieś się pomyliłem o jakiś szczegół to proszę mi to wytknąć. Naciskiem na słowo szczegół.
>
> ----------------------------------------------------
>
> Inwektywy kierowane przez niektórych Userów ( mniemam Nauczycieli ) wobec osób mających odmienne zdanie na temat trudu pracy tej grupy zawodowej są żałosne, a w zasadzie wulgarne i wiele mówią o ich autorach.
>
> Prawdą jest iż Wasze zarobki nie powalają, jednak wynika to wprost z godzin jakie pracujecie w Szkole. Te historie o sprawdzaniu klasówek..... w czasie ponad 8 godzin dziennie liczone z czasem lekcyjnym są naprawdę słabe. Drodzy Państwo Wasz dzień pracy w Szkole statycznie trwa od 2,5 godz. do 3,5 godziny. Rozumiem zatem, iż klasówki itp. sprawdzacie następne 5.5 godz. / 4.5 godz. każdego dnia :-) Hmm.. sporo więcej jak same nauczanie,naprawdę w to wierzycie ??? Tak się składa że zdecydowana część społeczeństwa nie podziela tej wiary i opiera to na realnych namacalnych przykładach znanych każdemu z osobna.
>
> Sami sobie odpowiedzcie ile macie płacone za każą godzinę spędzaną w Placówce Oświatowej, a wyjdzie całkiem intratna stawka godzinowa.
>
> Rozwiązanie jest niezwykle proste i oczywiste. Tydzień pracy 40 godzin spędzanych w Szkole. Po lekcjach Nauczyciel jest do dyspozycji Uczniów i Rodziców. Udziela wskazówek, prowadzi zajęcia wyrównawcze ( czytaj korepetycje ), odbywa narady i prowadzi wywiadówki, sprawdza klasówki :-) Nic nie stoi na przeszkodzie aby raz w czas Dyrektor wyznaczył pracę w godzinach popołudniowych jeśli tego wymaga prospołeczny interes kształcenia, szkoły lub działalność wychowawcza czy pora wywiadówki. Minus tej sytuacji jest taki, że redukuje liczbę potrzebnych belfrów o wiele ( 100...200...) tysięcy osób.
>
> Zarobki, oczywiście w tym przypadku należy podnieść i szacunkowo osadzić w kwotach od 3 tyś. netto dla stażysty po 4 / 5 tyś.dla dyplomowanego uzależnione od stażu. Tylko czy to was zadowala ?? Wątpię, bo w obecnym niezwykle korzystnym, systemie i wymiarze pracy oraz obciążeniu 1 nauczyciel na liczbę uczniów po przeliczeniu godzin chyba nie będzie gorzej, a raczej lepiej.
>
> Nawiasem mówiąc 15 lat na osiągnięcie maksymalnego awansu zawodowego ze stażysty przez kontraktowego, mianowanego po dyplomowanego wcale to nie jest dużo, a 10 lat to drobne nieporozumienie. Bardzo istotnym jest iż na takowy awans wpływacie sami i każdy praktycznie może osiągnąć ten najwyższy stopień co w większości zawodów jest niemożliwe poprzez ograniczenia systemowe.
>
> Ostatnim zdaniem zalecam odrobinę spokoju i trzeźwego spojrzenia na wspomniane zalety Waszej profesji. Naprawdę warto to docenić czego Wielu z Was najwyraźniej nie dostrzega.

Ot i człowiek madry. Zapraszamy do podmianki miejscami z naszym burmistrzem. Ma Pan mój glos. Czas na zmianę na kogoś tak konkretnego jak Pan, a obecnemu burmistrzowi podziękujemy.

autor: Licz, dodał 2019-05-01 07:02komentuj


Liczyć cudze pieniadze i rozliczać z przepracowanych godzin.To takie małostkowe. Niejeden nauczyciel cieszy się większym szacunkiem uczniów niż rodzice.Dlaczego? Można o to zapytać swoje dzieci.I rozliczyć siebie z godzin, ktore się im poswięca.
A może rząd zacznie rozliczać rodziców z lekcji wychowania swoich pociech? Efekty byłyby zatrważające.
Smutne, ale prawdziwe.

autor: kuba, dodał 2019-05-01 09:12komentuj

> O 22:31, dnia 2019-04-30 Ot i cała prawda napisał(-a):
> > O 21:42, dnia 2019-04-30 matematyka napisał(-a):
> > Poniedziałek, wtorek i środa 4 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz. 11:30
> >
> > Czwartek i piątek 3 lekcje, początek dnia godz.08:00, koniec lekcji godz.10:25
> >
> > Przy 8 godzinnym dniu praca zakończyłby się o godz.16:00 , więc krzywdy chyba nie ma ?
> > -------------------------------------------------
> > Proszę nie zapominać o 3 rocznych urlopach dla podratowania zdrowia przysługującego już po 7 latach pracy,wakacjach 2 miesiące, ferie dwa tygodnie, przedłużone Boże Narodzenie, Wielkanoc, itp.
> >
> > -------------------------------------------------
> >
> > Gdzieś się pomyliłem o jakiś szczegół to proszę mi to wytknąć. Naciskiem na słowo szczegół.
> >
> > ----------------------------------------------------
> >
> > Inwektywy kierowane przez niektórych Userów ( mniemam Nauczycieli ) wobec osób mających odmienne zdanie na temat trudu pracy tej grupy zawodowej są żałosne, a w zasadzie wulgarne i wiele mówią o ich autorach.
> >
> > Prawdą jest iż Wasze zarobki nie powalają, jednak wynika to wprost z godzin jakie pracujecie w Szkole. Te historie o sprawdzaniu klasówek..... w czasie ponad 8 godzin dziennie liczone z czasem lekcyjnym są naprawdę słabe. Drodzy Państwo Wasz dzień pracy w Szkole statycznie trwa od 2,5 godz. do 3,5 godziny. Rozumiem zatem, iż klasówki itp. sprawdzacie następne 5.5 godz. / 4.5 godz. każdego dnia :-) Hmm.. sporo więcej jak same nauczanie,naprawdę w to wierzycie ??? Tak się składa że zdecydowana część społeczeństwa nie podziela tej wiary i opiera to na realnych namacalnych przykładach znanych każdemu z osobna.
> >
> > Sami sobie odpowiedzcie ile macie płacone za każą godzinę spędzaną w Placówce Oświatowej, a wyjdzie całkiem intratna stawka godzinowa.
> >
> > Rozwiązanie jest niezwykle proste i oczywiste. Tydzień pracy 40 godzin spędzanych w Szkole. Po lekcjach Nauczyciel jest do dyspozycji Uczniów i Rodziców. Udziela wskazówek, prowadzi zajęcia wyrównawcze ( czytaj korepetycje ), odbywa narady i prowadzi wywiadówki, sprawdza klasówki :-) Nic nie stoi na przeszkodzie aby raz w czas Dyrektor wyznaczył pracę w godzinach popołudniowych jeśli tego wymaga prospołeczny interes kształcenia, szkoły lub działalność wychowawcza czy pora wywiadówki. Minus tej sytuacji jest taki, że redukuje liczbę potrzebnych belfrów o wiele ( 100...200...) tysięcy osób.
> >
> > Zarobki, oczywiście w tym przypadku należy podnieść i szacunkowo osadzić w kwotach od 3 tyś. netto dla stażysty po 4 / 5 tyś.dla dyplomowanego uzależnione od stażu. Tylko czy to was zadowala ?? Wątpię, bo w obecnym niezwykle korzystnym, systemie i wymiarze pracy oraz obciążeniu 1 nauczyciel na liczbę uczniów po przeliczeniu godzin chyba nie będzie gorzej, a raczej lepiej.
> >
> > Nawiasem mówiąc 15 lat na osiągnięcie maksymalnego awansu zawodowego ze stażysty przez kontraktowego, mianowanego po dyplomowanego wcale to nie jest dużo, a 10 lat to drobne nieporozumienie. Bardzo istotnym jest iż na takowy awans wpływacie sami i każdy praktycznie może osiągnąć ten najwyższy stopień co w większości zawodów jest niemożliwe poprzez ograniczenia systemowe.
> >
> > Ostatnim zdaniem zalecam odrobinę spokoju i trzeźwego spojrzenia na wspomniane zalety Waszej profesji. Naprawdę warto to docenić czego Wielu z Was najwyraźniej nie dostrzega.
>
> Ot i człowiek madry. Zapraszamy do podmianki miejscami z naszym burmistrzem. Ma Pan mój glos. Czas na zmianę na kogoś tak konkretnego jak Pan, a obecnemu burmistrzowi podziękujemy.
Ty się podmień, bo widać żeś mądrzejszy od wszystkich.

autor: Gosc, dodał 2019-05-01 12:07komentuj

> O 07:02, dnia 2019-05-01 Licz napisał(-a):
>
> Liczyć cudze pieniadze i rozliczać z przepracowanych godzin.To takie małostkowe. Niejeden nauczyciel cieszy się większym szacunkiem uczniów niż rodzice.Dlaczego? Można o to zapytać swoje dzieci.I rozliczyć siebie z godzin, ktore się im poswięca.
> A może rząd zacznie rozliczać rodziców z lekcji wychowania swoich pociech? Efekty byłyby zatrważające.
> Smutne, ale prawdziwe.
POST z FB:"Czytam te wszystkie komentarze i nie wierze jak durnym narodem się łatwo manipuluje. To co funduje rządząca partia doprowadzi do sytuacji że będzie królowała ciemnota... jeśli tego nie widzicie to się obudźcie! Obecny system oświaty jest do du..y, nauczyciele od dłuższego czasu o tym mówili, pisali ale nikt ich nie słuchał. Teraz lament że 2 roczniki do gimnazjum - a tak naprawdę 3 roczniki dzieciaków, że problem w szkołach średnich, że materiał źle rozłożony... ze nauczyciele zastrajkowali.... ze dzieciaki będą się uczyć w soboty albo do późnych godzin.... ciagle tylko narzekanie ... a jak tylko nauczyciele ogłosili ze musi się coś zmienić, że nędznie zarabiają to afera na calą Polskę! Wszyscy doradcy nagle sypia propozycje z rękawa: na kasę do biedronki, na zmywak do UK jak się nie podoba, weźmiemy sobie ludzi z Ukrainy.. i sorry ale jakim tępym i ograniczonym umysłowo trzeba być żeby pisać te herezje? Serio tak myślisz? To teraz rusz ten swój czosnek który zwie się mózgiem (jeśli Ci coś zostało) i pomyśl gdyby nagle tak wszyscy postanowili - co niektórzy już czynią (uwierz mi zagraniczne szkoły średnie przyjmą naszych nauczycieli bo maja wyższe kwalifikacje niż tamtejsi) wyjechać za lepsza praca za granice to kto będzie uczyć moje, Twoje dzieci? Obecna władza dąży do tego aby chować ciemny lud którym będzie manipulować a ta ciemna masa będzie się rzucać na te wszystkie ochłapy które im proponują. Pomimo ze jestem matka dzieciaków które chodzą do szkół publicznych JESTEM ZA STRAJKIEM - szkoda ze zawiesili go powinni walczyć do końca ... aż by wywalczyli godne warunki pracy dla siebie. Szkoda ze taka decyzja, wzięli pod uwagę za i przeciw i znów Wam wszystkim źle? Wszyscy mocni w gębach piszą NIE PODOBA SIĘ TO ZMIEŃCIE PRACE ITP. A ja Wam napisze nie podoba się Wam strajk normalny czy włoski? Luz ... zmieńcie dzieciom szkoły! Zapiszcie do prywatnych! Ach nie macie kasy? Oj to zmieńcie prace przecież to takie łatwe! Na zmywak do Anglii albo dwa etaty na kasie supermarketu! Załóżcie działalność i niech Was doją na każdym kroku z kar czy podatków, składek itp. Czemu człowiek człowiekowi wilkiem? Powinnismy wszyscy być za sobą bo to w naszym interesie jest aby dzieciaki i młodzież dobrze wykształcić, wychować aby poszli w świat i byli naszymi wizytówkami wszędzie! Opamiętajcie się, nie wieszajcie psów na nauczycielach czy innych zawodach... to są ludzie którzy chcą godnie zarabiać ... każda grupa zawodowa na to zasługuje BY GODNIE ŻYĆ! Nie obchodzą mnie komentarze trolli i ludzi narzekających na wszystko ... szare życie macie... wierze że jest tutaj sporo ludzi którzy myślą jak ja i są już zmęczeni wiecznym narzekaniem masy ludzi uciemiężonych życiowo negujących wszystko i wszystkich w tym kraju próbujących coś zmienić czy naprawić. Weźcie się do roboty zacznijcie działać zmieniać proponować a nie tylko obrażacie innych!"

autor: Do trolla, dodał 2019-05-01 15:30komentuj

> O 12:07, dnia 2019-05-01 Gosc napisał(-a):
> > O 07:02, dnia 2019-05-01 Licz napisał(-a):
> >
> > Liczyć cudze pieniadze i rozliczać z przepracowanych godzin.To takie małostkowe. Niejeden nauczyciel cieszy się większym szacunkiem uczniów niż rodzice.Dlaczego? Można o to zapytać swoje dzieci.I rozliczyć siebie z godzin, ktore się im poswięca.
> > A może rząd zacznie rozliczać rodziców z lekcji wychowania swoich pociech? Efekty byłyby zatrważające.
> > Smutne, ale prawdziwe.
> POST z FB:"Czytam te wszystkie komentarze i nie wierze jak durnym narodem się łatwo manipuluje. To co funduje rządząca partia doprowadzi do sytuacji że będzie królowała ciemnota... jeśli tego nie widzicie to się obudźcie! Obecny system oświaty jest do du..y, nauczyciele od dłuższego czasu o tym mówili, pisali ale nikt ich nie słuchał. Teraz lament że 2 roczniki do gimnazjum - a tak naprawdę 3 roczniki dzieciaków, że problem w szkołach średnich, że materiał źle rozłożony... ze nauczyciele zastrajkowali.... ze dzieciaki będą się uczyć w soboty albo do późnych godzin.... ciagle tylko narzekanie ... a jak tylko nauczyciele ogłosili ze musi się coś zmienić, że nędznie zarabiają to afera na calą Polskę! Wszyscy doradcy nagle sypia propozycje z rękawa: na kasę do biedronki, na zmywak do UK jak się nie podoba, weźmiemy sobie ludzi z Ukrainy.. i sorry ale jakim tępym i ograniczonym umysłowo trzeba być żeby pisać te herezje? Serio tak myślisz? To teraz rusz ten swój czosnek który zwie się mózgiem (jeśli Ci coś zostało) i pomyśl gdyby nagle tak wszyscy postanowili - co niektórzy już czynią (uwierz mi zagraniczne szkoły średnie przyjmą naszych nauczycieli bo maja wyższe kwalifikacje niż tamtejsi) wyjechać za lepsza praca za granice to kto będzie uczyć moje, Twoje dzieci? Obecna władza dąży do tego aby chować ciemny lud którym będzie manipulować a ta ciemna masa będzie się rzucać na te wszystkie ochłapy które im proponują. Pomimo ze jestem matka dzieciaków które chodzą do szkół publicznych JESTEM ZA STRAJKIEM - szkoda ze zawiesili go powinni walczyć do końca ... aż by wywalczyli godne warunki pracy dla siebie. Szkoda ze taka decyzja, wzięli pod uwagę za i przeciw i znów Wam wszystkim źle? Wszyscy mocni w gębach piszą NIE PODOBA SIĘ TO ZMIEŃCIE PRACE ITP. A ja Wam napisze nie podoba się Wam strajk normalny czy włoski? Luz ... zmieńcie dzieciom szkoły! Zapiszcie do prywatnych! Ach nie macie kasy? Oj to zmieńcie prace przecież to takie łatwe! Na zmywak do Anglii albo dwa etaty na kasie supermarketu! Załóżcie działalność i niech Was doją na każdym kroku z kar czy podatków, składek itp. Czemu człowiek człowiekowi wilkiem? Powinnismy wszyscy być za sobą bo to w naszym interesie jest aby dzieciaki i młodzież dobrze wykształcić, wychować aby poszli w świat i byli naszymi wizytówkami wszędzie! Opamiętajcie się, nie wieszajcie psów na nauczycielach czy innych zawodach... to są ludzie którzy chcą godnie zarabiać ... każda grupa zawodowa na to zasługuje BY GODNIE ŻYĆ! Nie obchodzą mnie komentarze trolli i ludzi narzekających na wszystko ... szare życie macie... wierze że jest tutaj sporo ludzi którzy myślą jak ja i są już zmęczeni wiecznym narzekaniem masy ludzi uciemiężonych życiowo negujących wszystko i wszystkich w tym kraju próbujących coś zmienić czy naprawić. Weźcie się do roboty zacznijcie działać zmieniać proponować a nie tylko obrażacie innych!"
Ufff! Napisał powieść ale w każdym zdaniu brak konsekwencji, troll

autor: kaowiec, dodał 2019-05-02 14:03komentuj

... powiedzmy sobie , że nauczyciele dostają trudny materiał do obróbki w postaci latorośli -:) Są to w większości przypadki którym rodzice / w większości / wmówili , że są idealni tylko zapomnieli nauczyć ich prostych słów / przepraszam , dziękuję , proszę /. Wywiadówki to istny horror w wykonaniu rodziców : mój Maciuś to niemożliwe !!! ależ proszę panią Zdzisiu tak w domu się nie zachowuje !!. Po wywiadówce : co ona on wymyśla a widzieliście jakim tonem nas informowała ? i ten chór "o tam sobie pogadała ". Faktem jest , że zdarzały sie przypadki , że Pani od śpiewu wykazywała wyższość jej przedmiotu nad językiem polskim -:). Powiem krótko : zawód nauczyciela w dzisiejszych czasach to zawód niewdzięczny a rodzice / w większości/ zamiast pomagać to stają się roszczeniowi.

autor: Hehehe, dodał 2019-05-02 14:21komentuj

> O 14:03, dnia 2019-05-02 kaowiec napisał(-a):
> ... powiedzmy sobie , że nauczyciele dostają trudny materiał do obróbki w postaci latorośli -:) Są to w większości przypadki którym rodzice / w większości / wmówili , że są idealni tylko zapomnieli nauczyć ich prostych słów / przepraszam , dziękuję , proszę /. Wywiadówki to istny horror w wykonaniu rodziców : mój Maciuś to niemożliwe !!! ależ proszę panią Zdzisiu tak w domu się nie zachowuje !!. Po wywiadówce : co ona on wymyśla a widzieliście jakim tonem nas informowała ? i ten chór "o tam sobie pogadała ". Faktem jest , że zdarzały sie przypadki , że Pani od śpiewu wykazywała wyższość jej przedmiotu nad językiem polskim -:). Powiem krótko : zawód nauczyciela w dzisiejszych czasach to zawód niewdzięczny a rodzice / w większości/ zamiast pomagać to stają się roszczeniowi.

Kaowiec, co się dzieje... pierwszy raz na tym forum zgadzam się z Tobą w 100%... idę chyba się napić.

autor: Gosc, dodał 2019-05-02 14:37komentuj

> O 14:21, dnia 2019-05-02 Hehehe napisał(-a):
> > O 14:03, dnia 2019-05-02 kaowiec napisał(-a):
> > ... powiedzmy sobie , że nauczyciele dostają trudny materiał do obróbki w postaci latorośli -:) Są to w większości przypadki którym rodzice / w większości / wmówili , że są idealni tylko zapomnieli nauczyć ich prostych słów / przepraszam , dziękuję , proszę /. Wywiadówki to istny horror w wykonaniu rodziców : mój Maciuś to niemożliwe !!! ależ proszę panią Zdzisiu tak w domu się nie zachowuje !!. Po wywiadówce : co ona on wymyśla a widzieliście jakim tonem nas informowała ? i ten chór "o tam sobie pogadała ". Faktem jest , że zdarzały sie przypadki , że Pani od śpiewu wykazywała wyższość jej przedmiotu nad językiem polskim -:). Powiem krótko : zawód nauczyciela w dzisiejszych czasach to zawód niewdzięczny a rodzice / w większości/ zamiast pomagać to stają się roszczeniowi.
>
> Kaowiec, co się dzieje... pierwszy raz na tym forum zgadzam się z Tobą w 100%... idę chyba się napić.
Ja też mądrze i na temat

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.