| 2011-06-29 09:41: „Gniazdo” wygrało w Spływie na Byle Czym Początki były trudne i faktycznie amatorskie, ale z każdą edycją organizowany Spływ na Byle Czym rzeką Łyną jest na coraz wyższym poziomie organizacyjnym jak i z punktu widzenia prezentujących się pływadeł. W tym roku pula nagród była wyższa niż zwykle, stąd i z wyznaczonym celem startowali uczestnicy zabawy, która wciągnęła również mieszkańców jako publiczność.
Spływ na Byle Czym rzeką Łyną odbył się już po raz kolejny, ale dopiero w tym roku zyskał miano I Mistrzostw Polski Północno-Wschodniej w Pływaniu na Byle Czym. Bez deszczu, ale i tak z wiatrem, a przede wszystkim z nurtem rzeki Łyny, próbowało popłynąć dziewięć jak zwykle oryginalnych konstrukcji pływających, które z reguły nie mogą być napędzane silnikiem, a jedynie własną kondycją fizyczną lub wsparciem z linii brzegu. >> czytaj dalej <<W tym roku oprócz pływadeł rodem z Bartoszyc, pojawił się również reprezentant z Braniewa, który co roku startuje w tego typu spotkaniach organizowanych w kraju, oraz zespół z okolicznych miejscowości startujący pod szyldem Stowarzyszenia.
I ile by nie było jednostek pływających to każdy starał się zgarnąć to pierwsze miejsce i zyskać sobie uznanie publiczności, a przede wszystkim komisji oceniającej pływadła pod kątem bezpieczeństwa, pomysłowości konstrukcji i wykorzystania przy jej tworzeniu ciekawych materiałów. Stąd na Łynie pojawił się m.in. krokodyl, gniazdo z bocianami, internet, samochód, boisko, wyspa, czy tajemnicza łódź podwodna. Każdy mając inną ideę uczestnictwa w spływie starał się dopłynąć do celu, tylko jednej jednostce nie udało się osiągnąć celu wyznaczonego przez organizatora, ale i tak potraktowali to wyłącznie jako miłą zabawę i faktyczne przetestowanie swojej łodzi podwodnej.
Ideą spływu jest oczywiście stworzenie bardzo ciekawego widowiska zarówno dla uczestników, jak i publiczności, która już wie, że na tym spływie wszystko może się zdarzyć, ale drugim celem jest oczywiście wyznaczona nagroda, którą w tym roku zdobył team Alfred Rukszto wraz z wnukiem Mateuszem Zielińskim płynący "Gniazdem", miejsce II zdobył zespół piłkarzy reprezentujący Stowarzyszenie Rozwoju Sportu Gminy Bartoszyce, miejsce III zaś zdobył Jan Palijewski w tym roku płynący na "Krokodylu".
Atmosfera spotkania nad rzeką stworzyła się sama, ale by dodać uroku organizatorzy zadbali o oprawę artystyczną i występ zespołu szantowego z Giżycka. Spływ jak zwykle był udany, kolejny rok z rzędu bezpieczny i ciekawy, więc z miłym wspomnieniem czekamy na przyszły rok i nowe konstrukcje pływające. >> zwiń <<
| |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w komentarzach, zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|