| 2010-03-09 16:38: Wojsko na rzece Wiosny na drzewach i trawnikach wypatrujemy z zapartym tchem, na rzeki zerkamy z pewnym niedowierzaniem, bo przy roztopach normalnym jest, iż podnosi sie ich poziom, gorzej jeżeli ten poziom jest zbyt wysoki, a rzeka przez zatory lodowe nie ma normalnego ujścia. Wtedy powstaje ryzyko zagrożenia powodziowego, tak jak w przypadku rzeki Guber w Sępopolu, gdzie władze miasta wprowadziły stan alarmowy i do poprawienia sytuacji zaangażowały wojsko, a dokładniej saperów z 15 batalionu 1 Dywizji Zmechanizowanej z Orzysza. Przy tej akcji saperów nie była konieczna ewakuacja mieszkańców z gospodarstw najbliżej położonych przy rzece Łyna i Guber, ale ogólnie rzecz ujmując konieczna była ich interwencja w Sępopolu, tak jak cztery lata temu, gdy również przez zatory lodowe dochodziło do podtopień gospodarstw w tej gminie. >> czytaj dalej <<Burmistrz Sępopola nie czekając na zupełne zalanie złożyła wniosek do wojewody warmińsko-mazurskiego o działania saperów na rzekach, by uniknąć dramatycznych sytuacji. Na miejsce akcji przybył również wojewoda, który sytuację na chwile obecną na rzece także uznał za nie groźną, jednak działania saperów są wskazane. Zarówno burmistrz Sępopola jak i wojewoda warmińsko-mazurski zgodnie mówią, że te działania to wyjście trochę na przeciw temu co mogłoby sie wydarzyć, gdyby zatory lodowe nie zostały skruszone w tej chwili. Akcja saperów na rzece Łynie i Guber trwała dwa dni, gdzie w czwartek saperzy skupili sie na rozładowaniu zatorów na Łynie, natomiast w piątek na rzece Guber, która dotychczas wylała najbardziej w miejscowości Lwowiec. Jednak mieszkańcy Sępopola i gospodarstw najbliżej położonych rzeki obecną sytuację oceniają jako normalny stan rzeczy przy roztopach. >> zwiń <<
| |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w komentarzach, zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|