: :: :: :
przejdź do strony: 5
| Nie to żebym był przeciwnikiem dobrej płacy, za dobrą pracę. Mam jednak pytanie - skoro nauczyciele są tacy dobrzy i dużo czasu poświęcają uczniom;-) to czemu ci drudzy, żeby otrzymać pozytywną ocenę, muszą w dużym procencie, brać korepetycje? Odpowiedź na pytanie o zdecydowanie się, jest jedna, bo np: jest piekarzem. Porównywanie, który zawód jest ważniejszy (delikatnie mówiąc) to głupota. Jak porównać górnika z rybakiem, hutnika ze stolarzem..., że nie wspomnę o polityku i strażaku, czy nauczycielu i murarzu :-) |
| autor: mieszkam tu, dodał 2019-03-24 17:04 | komentuj |
> O 13:55, dnia 2019-03-24 bum cyk cyk napisał(-a):
> > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
> W USA jest diametralnie odmienny model szkoły. Poza lekcjami saute, że się tak wyrażę, znaczny jest udział zajęć pozalekcyjnych. Przerwy na posiłki. Udział zajęć artystycznych technicznych. Ten model jest organicznie obcy narodowi polskiemu. Naszym modus operandi jest "odbębnić" obowiązkowy wymiar godzin i zająć się swoimi sprawami. W USA dzieciaki spędzają po 8-9 h dziennie w szkole. Ktoś musi sprawować nad nimi w tym czasie pieczę. Stąd i ich wskaźniki godzin.
zamiast płacić 7 mld. dolarów za fort trump rocznie wystarczy na ok. 700 000 nauczycieli w Polsce by podnieść im gażę, jakieś 2000pln /mies. |
| autor: Marek, dodał 2019-03-24 19:52 | komentuj |
> O 17:04, dnia 2019-03-24 mieszkam tu napisał(-a):
> > O 13:55, dnia 2019-03-24 bum cyk cyk napisał(-a):
> > > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
> > W USA jest diametralnie odmienny model szkoły. Poza lekcjami saute, że się tak wyrażę, znaczny jest udział zajęć pozalekcyjnych. Przerwy na posiłki. Udział zajęć artystycznych technicznych. Ten model jest organicznie obcy narodowi polskiemu. Naszym modus operandi jest "odbębnić" obowiązkowy wymiar godzin i zająć się swoimi sprawami. W USA dzieciaki spędzają po 8-9 h dziennie w szkole. Ktoś musi sprawować nad nimi w tym czasie pieczę. Stąd i ich wskaźniki godzin.
> zamiast płacić 7 mld. dolarów za fort trump rocznie wystarczy na ok. 700 000 nauczycieli w Polsce by podnieść im gażę, jakieś 2000pln /mies.
Piramida potrzeb Masłova, się kłania!!! |
| autor: Marek, dodał 2019-03-24 19:53 | komentuj |
> O 19:52, dnia 2019-03-24 Marek napisał(-a):
> > O 17:04, dnia 2019-03-24 mieszkam tu napisał(-a):
> > > O 13:55, dnia 2019-03-24 bum cyk cyk napisał(-a):
> > > > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > > > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
> > > W USA jest diametralnie odmienny model szkoły. Poza lekcjami saute, że się tak wyrażę, znaczny jest udział zajęć pozalekcyjnych. Przerwy na posiłki. Udział zajęć artystycznych technicznych. Ten model jest organicznie obcy narodowi polskiemu. Naszym modus operandi jest "odbębnić" obowiązkowy wymiar godzin i zająć się swoimi sprawami. W USA dzieciaki spędzają po 8-9 h dziennie w szkole. Ktoś musi sprawować nad nimi w tym czasie pieczę. Stąd i ich wskaźniki godzin.
> > zamiast płacić 7 mld. dolarów za fort trump rocznie wystarczy na ok. 700 000 nauczycieli w Polsce by podnieść im gażę, jakieś 2000pln /mies.
> Piramida potrzeb Masłova, się kłania!!!
Maslova. |
| autor: mieszkam tu, dodał 2019-03-24 21:54 | komentuj |
> O 19:53, dnia 2019-03-24 Marek napisał(-a):
> > O 19:52, dnia 2019-03-24 Marek napisał(-a):
> > > O 17:04, dnia 2019-03-24 mieszkam tu napisał(-a):
> > > > O 13:55, dnia 2019-03-24 bum cyk cyk napisał(-a):
> > > > > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > > > > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
> > > > W USA jest diametralnie odmienny model szkoły. Poza lekcjami saute, że się tak wyrażę, znaczny jest udział zajęć pozalekcyjnych. Przerwy na posiłki. Udział zajęć artystycznych technicznych. Ten model jest organicznie obcy narodowi polskiemu. Naszym modus operandi jest "odbębnić" obowiązkowy wymiar godzin i zająć się swoimi sprawami. W USA dzieciaki spędzają po 8-9 h dziennie w szkole. Ktoś musi sprawować nad nimi w tym czasie pieczę. Stąd i ich wskaźniki godzin.
> > > zamiast płacić 7 mld. dolarów za fort trump rocznie wystarczy na ok. 700 000 nauczycieli w Polsce by podnieść im gażę, jakieś 2000pln /mies.
> > Piramida potrzeb Masłova, się kłania!!!
> Maslova.
trzeba się zdecydować, albo mamy mieć Państwo silne obywatelem stojące, albo będziemy poligonem zrzutów. |
| autor: Obywatel. , dodał 2019-03-25 06:02 | komentuj |
> O 21:54, dnia 2019-03-24 mieszkam tu napisał(-a):
> > O 19:53, dnia 2019-03-24 Marek napisał(-a):
> > > O 19:52, dnia 2019-03-24 Marek napisał(-a):
> > > > O 17:04, dnia 2019-03-24 mieszkam tu napisał(-a):
> > > > > O 13:55, dnia 2019-03-24 bum cyk cyk napisał(-a):
> > > > > > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > > > > > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
> > > > > W USA jest diametralnie odmienny model szkoły. Poza lekcjami saute, że się tak wyrażę, znaczny jest udział zajęć pozalekcyjnych. Przerwy na posiłki. Udział zajęć artystycznych technicznych. Ten model jest organicznie obcy narodowi polskiemu. Naszym modus operandi jest "odbębnić" obowiązkowy wymiar godzin i zająć się swoimi sprawami. W USA dzieciaki spędzają po 8-9 h dziennie w szkole. Ktoś musi sprawować nad nimi w tym czasie pieczę. Stąd i ich wskaźniki godzin.
> > > > zamiast płacić 7 mld. dolarów za fort trump rocznie wystarczy na ok. 700 000 nauczycieli w Polsce by podnieść im gażę, jakieś 2000pln /mies.
> > > Piramida potrzeb Masłova, się kłania!!!
> > Maslova.
> trzeba się zdecydować, albo mamy mieć Państwo silne obywatelem stojące, albo będziemy poligonem zrzutów.
Bezpieczne państwo, to podstawa do czegokolwiek. Do rozwoju obywateli w tym nauki. Nie musi to być wojsko rodzime ale tyle i takie co granic obroni. |
| autor: MAD, dodał 2019-03-25 06:12 | komentuj |
> O 11:58, dnia 2019-03-24 obserwator napisał(-a):
> > O 20:19, dnia 2019-03-23 h/godz. napisał(-a):
> > Powodem zamieszania jest najnowszy raport OECD, który podaje, ile godzin w roku pracują nauczyciele w USA, czy krajach europejskich. Z raportu wynika, że najwięcej godzin w pracy spędzają nauczyciele w USA (1097), natomiast pedagodzy w Polsce pracują najkrócej, tylko 489 godzin,
>
>
> Jeśli porównujesz godziny do zarobków to:
>
> Nauczyciel – średnio miesięcznie w szkole publicznej
>
> USA – ok. 3800 $ = 14060 zł
>
> Polska – ok. 4300 zł
4300 zł? Gdyby faktycznie nauczyciele tyle zarabiali, nie byłoby strajku... |
| autor: Koń Kordat, dodał 2019-03-25 16:31 | komentuj |
> O 16:40, dnia 2019-03-24 dziadek napisał(-a):
> Nie to żebym był przeciwnikiem dobrej płacy, za dobrą pracę. Mam jednak pytanie - skoro nauczyciele są tacy dobrzy i dużo czasu poświęcają uczniom;-) to czemu ci drudzy, żeby otrzymać pozytywną ocenę, muszą w dużym procencie, brać korepetycje? Odpowiedź na pytanie o zdecydowanie się, jest jedna, bo np: jest piekarzem. Porównywanie, który zawód jest ważniejszy (delikatnie mówiąc) to głupota. Jak porównać górnika z rybakiem, hutnika ze stolarzem..., że nie wspomnę o polityku i strażaku, czy nauczycielu i murarzu :-)
1.Bo najważniejsze żeby dwie godziny tygodniowo nauki o sekcie było.
2.Dzieciaki mają wyye..ane na naukę.
3.Są nauczyciele i taborety - system weryfikacji nie istnieje. Ot znam przykład jednego, który robi wokół siebie PR jakby był nie wiadomo jakim geniuszem edukacji a bajer polega na tym, że w dzielonych klasach do tego stopnia obrzydza istnienie słabszym uczniom, że sami z płaczem uciekają, a tych paru średnich co mu zostają w grupie to im wciska ze godzin jest za mało żeby w pełni rozwinęli skrzydła i kosi korki. Pełna patola nauczycielska. Pociecha jest że emera już na horyzoncie to może się wystrzeli w kosmos, sukijaki jeden. Ludzie na to idą, a dawanie korków własnym uczniom powinno być karalne. |
| autor: emerytowany nauczyciel, dodał 2019-03-26 12:26 | komentuj |
> O 16:31, dnia 2019-03-25 Koń Kordat napisał(-a):
> > O 16:40, dnia 2019-03-24 dziadek napisał(-a):
> > Nie to żebym był przeciwnikiem dobrej płacy, za dobrą pracę. Mam jednak pytanie - skoro nauczyciele są tacy dobrzy i dużo czasu poświęcają uczniom;-) to czemu ci drudzy, żeby otrzymać pozytywną ocenę, muszą w dużym procencie, brać korepetycje? Odpowiedź na pytanie o zdecydowanie się, jest jedna, bo np: jest piekarzem. Porównywanie, który zawód jest ważniejszy (delikatnie mówiąc) to głupota. Jak porównać górnika z rybakiem, hutnika ze stolarzem..., że nie wspomnę o polityku i strażaku, czy nauczycielu i murarzu :-)
> 1.Bo najważniejsze żeby dwie godziny tygodniowo nauki o sekcie było.
> 2.Dzieciaki mają wyye..ane na naukę.
> 3.Są nauczyciele i taborety - system weryfikacji nie istnieje. Ot znam przykład jednego, który robi wokół siebie PR jakby był nie wiadomo jakim geniuszem edukacji a bajer polega na tym, że w dzielonych klasach do tego stopnia obrzydza istnienie słabszym uczniom, że sami z płaczem uciekają, a tych paru średnich co mu zostają w grupie to im wciska ze godzin jest za mało żeby w pełni rozwinęli skrzydła i kosi korki. Pełna patola nauczycielska. Pociecha jest że emera już na horyzoncie to może się wystrzeli w kosmos, sukijaki jeden. Ludzie na to idą, a dawanie korków własnym uczniom powinno być karalne.
Czy wiadomo które szkoły i placówki w naszym powiecie przystąpią do strajku jak się nie dogada rząd z nauczycielami? Wierzę w nauczycieli i mam nadzieję że nie będą ślizgać się na inych tyłkach. |
| autor: sliders, dodał 2019-03-26 17:43 | komentuj |
> O 12:26, dnia 2019-03-26 emerytowany nauczyciel napisał(-a):
> > O 16:31, dnia 2019-03-25 Koń Kordat napisał(-a):
> > > O 16:40, dnia 2019-03-24 dziadek napisał(-a):
> > > Nie to żebym był przeciwnikiem dobrej płacy, za dobrą pracę. Mam jednak pytanie - skoro nauczyciele są tacy dobrzy i dużo czasu poświęcają uczniom;-) to czemu ci drudzy, żeby otrzymać pozytywną ocenę, muszą w dużym procencie, brać korepetycje? Odpowiedź na pytanie o zdecydowanie się, jest jedna, bo np: jest piekarzem. Porównywanie, który zawód jest ważniejszy (delikatnie mówiąc) to głupota. Jak porównać górnika z rybakiem, hutnika ze stolarzem..., że nie wspomnę o polityku i strażaku, czy nauczycielu i murarzu :-)
> > 1.Bo najważniejsze żeby dwie godziny tygodniowo nauki o sekcie było.
> > 2.Dzieciaki mają wyye..ane na naukę.
> > 3.Są nauczyciele i taborety - system weryfikacji nie istnieje. Ot znam przykład jednego, który robi wokół siebie PR jakby był nie wiadomo jakim geniuszem edukacji a bajer polega na tym, że w dzielonych klasach do tego stopnia obrzydza istnienie słabszym uczniom, że sami z płaczem uciekają, a tych paru średnich co mu zostają w grupie to im wciska ze godzin jest za mało żeby w pełni rozwinęli skrzydła i kosi korki. Pełna patola nauczycielska. Pociecha jest że emera już na horyzoncie to może się wystrzeli w kosmos, sukijaki jeden. Ludzie na to idą, a dawanie korków własnym uczniom powinno być karalne.
> Czy wiadomo które szkoły i placówki w naszym powiecie przystąpią do strajku jak się nie dogada rząd z nauczycielami? Wierzę w nauczycieli i mam nadzieję że nie będą ślizgać się na inych tyłkach.
emerytowani nauczyciele też mają zamiar strajkować?
nie?
no to niech pilnują swego nosa. |
przejdź do strony: 5
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|
