: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
... co tam na wizji
33652024-05-01 12:59

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337

autor: luzik, dodał 2018-10-24 17:43komentuj

> O 17:36, dnia 2018-10-24 Waldi napisał(-a):
> > O 16:46, dnia 2018-10-24 Kool napisał(-a):
> > > O 22:01, dnia 2018-10-23 kaowiec
> > >
> > > .... trzeba zwrócić uwagę na Pana Bartłomieja Chilmanowicza który otrzymał 1126 głosów. Powinien otrzymać godną funkcję ale czy starzy wyjadacze to docenią ?
> > Pan Chilmanowicz niech sie zajmie ratowaniem ludzi.to mu najlepiej wychodzi.jest medialny pewny siebie.To wystarczy. Jako starosta stracilby zbyt wiele.Kazdy musi znać swoje miejsce.
> Nie boj, nie boj! Tacy jak Pan Bartek, radzą wszędzie!!
> Bartek - Starostą!
I to pokazuje idiotyzm twój i wyborców.Myślą,że jak wybiorą ratownika to będą żyć wiecznie.

autor: Gabi, dodał 2018-10-24 18:25komentuj

> O 17:43, dnia 2018-10-24 luzik napisał(-a):
> > O 17:36, dnia 2018-10-24 Waldi napisał(-a):
> > > O 16:46, dnia 2018-10-24 Kool napisał(-a):
> > > > O 22:01, dnia 2018-10-23 kaowiec
> > > >
> > > > .... trzeba zwrócić uwagę na Pana Bartłomieja Chilmanowicza który otrzymał 1126 głosów. Powinien otrzymać godną funkcję ale czy starzy wyjadacze to docenią ?
> > > Pan Chilmanowicz niech sie zajmie ratowaniem ludzi.to mu najlepiej wychodzi.jest medialny pewny siebie.To wystarczy. Jako starosta stracilby zbyt wiele.Kazdy musi znać swoje miejsce.
> > Nie boj, nie boj! Tacy jak Pan Bartek, radzą wszędzie!!
> > Bartek - Starostą!
> I to pokazuje idiotyzm twój i wyborców.Myślą,że jak wybiorą ratownika to będą żyć wiecznie.

Coś w tym jest. Tak samo myślą, że jak wybrali klauna, to będzie wesoło...

autor: kaowiec, dodał 2018-10-24 18:29komentuj

.... czy w układance znajdzie się miejsce dla redaktora jednej z najpoczytniejszego czasopisma w Polsce ?

autor: proste, dodał 2018-10-24 19:57komentuj

rzecznik prasowy?

autor: kubsox, dodał 2018-10-24 20:02komentuj

> O 18:29, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> .... czy w układance znajdzie się miejsce dla redaktora jednej z najpoczytniejszego czasopisma w Polsce ?
Nadworny archeolog, ewentualnie zrobią gdzieś muzeum ziemi Bartoszyckiej to może zostanie kustoszem

autor: kaowiec, dodał 2018-10-24 22:48komentuj

Pan Piotr Petrykowski
Dobry wieczór Państwu.
Kampania się nie skończyła.
Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
Widzę to tak.
Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
Dziękuję, życząc dobrej nocy.

autor: Bartensteiner, dodał 2018-10-24 23:31komentuj

> O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> Pan Piotr Petrykowski
> Dobry wieczór Państwu.
> Kampania się nie skończyła.
> Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> Widzę to tak.
> Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> Dziękuję, życząc dobrej nocy.


Panie Andrzeju, pana guru to dobry demagog, bardzo dobry, ale powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością.

Ma gadane i to na początku wyglądało dobrze, ale ten słowotok to parodia wypowiedzi człowieka, który mieni się burmistrzem i powinien wykazywać choć krztynę klasy.

Taki mądry, wspaniały i dbającyo dobro miasta, tylko wszyscy, którzy choć trochę popróbowali pracy z nim, robią się raptem źli, atakujący, brudno grający i szukający normalności.

Tak było pewnie z Panią Kasią. Myślę, że ona normalnością nazywała okres kiedy Petrykowski nie był burmistrzem. Fakt Nałęcz nie był burmistrzem z mojej bajki, ale jednego nei można było mu odmówić - klasy i kultury osobistej. Umiał też brać odpowiedzialność za popełnione błędy i nie szukał winnych dookoła.

Mówił też rozsądnie i nie szukał taniego poklasku stwierdzeniami: "wykonaliśmy 120 inwestycji w mieście", bo oczywiście to brzmi olśniewająco, ale na ile realnie? No chyba, ze postawienie słupa oświetleniowego czy ławki w parku tez uznaje za inwestycję 

Z "Kwiatem", Dniami Bartoszyc i innymi "śmierdzącymi" sprawami też lepiej poczekać na ostateczny wyrok sądu. Bo stawienie się w roli mądrzejszego od sędziów, powoduje, że pan Petrykowski czerpie argumentację rodem ze swojego poprzedniego zawodu.

Zatem Andrzeju nie denerwuj się, bo ci to szkodzi i spokojnie poczekaj na to, co powiedzą mądrzejsi. :)

autor: Ijo, dodał 2018-10-24 23:37komentuj

> O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> Pan Piotr Petrykowski
> Dobry wieczór Państwu.
> Kampania się nie skończyła.
> Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> Widzę to tak.
> Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> Dziękuję, życząc dobrej nocy.

I tymi słowami p.Petrykiwski się pogrzebał.Po co ten atak? Ze strachu? Powinien robiç swoje a nie wytykać innym.Człowiek bez winy...p.Piotrze..więcej pokory.

autor: bro, dodał 2018-10-24 23:49komentuj

> O 23:37, dnia 2018-10-24 Ijo napisał(-a):
> > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > Pan Piotr Petrykowski
> > Dobry wieczór Państwu.
> > Kampania się nie skończyła.
> > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > Widzę to tak.
> > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
>
> I tymi słowami p.Petrykiwski się pogrzebał.Po co ten atak? Ze strachu? Powinien robiç swoje a nie wytykać innym.Człowiek bez winy...p.Piotrze..więcej pokory.

To jaki jest człowiek tego pokroju zawsze wyjdzie, prędzej czy później, choćby nie wiadomo jakby starał się je tłumić...

Natury Pertykowski nie .oszuka

autor: Jio, dodał 2018-10-25 00:00komentuj

> O 23:49, dnia 2018-10-24 bro napisał(-a):
> > O 23:37, dnia 2018-10-24 Ijo napisał(-a):
> > > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > > Pan Piotr Petrykowski
> > > Dobry wieczór Państwu.
> > > Kampania się nie skończyła.
> > > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > > Widzę to tak.
> > > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> >
> > I tymi słowami p.Petrykiwski się pogrzebał.Po co ten atak? Ze strachu? Powinien robiç swoje a nie wytykać innym.Człowiek bez winy...p.Piotrze..więcej pokory.
>
> To jaki jest człowiek tego pokroju zawsze wyjdzie, prędzej czy później, choćby nie wiadomo jakby starał się je tłumić...
>
> Natury Pertykowski nie .oszuka

Biadoli i biadoli.Uwzięli się a on nieskalany.Czemu się nie pochwali ile stolków bezczelnie obsadził swoimi? A widzi Kaśkę która potraktował wiadomo jak.Zarozumialec ktory pięknie dobiera słowa.Sztukmistrz pożal się Boże.Nie mam szaunku do takich ludzi

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.