: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Ulice - zmiany
612018-04-16 15:40

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7

autor: Zenek, dodał 2017-08-29 07:59komentuj

> O 07:52, dnia 2017-08-29 PocO napisał(-a):
> > > O 06:41, dnia 2017-08-29 Andrzej napisał(-a):
> > > a Pilecki był w Bartoszycach?
> >
> > A rodzina Pileckiego wyraziła zgodę?
> 30 lat od śmierci nie trzeba pytać o zgodę a do 3 lat trzeba. Słyszałem, że pytali rodzinę Pani T.Bratek a Wajda zmarł w X ub. roku - rodzina jest jeszcze w żałobie. Chyba nie wypada jeszcze pytać.
> Chociaż Pilecki nie był w Bartoszycach ale o Pileckim było i jest dużo w Bartoszycach. Filmy, spotkania autorskie, aktualnie wystawa. Dołożono starań żeby poznać Jego historię.

PocO glupoty piszesz....
Nazwisko stanowi jedno z dóbr osobistych wyszczególnionych w art. 23 k.c. Artykuł ten statuuje ochronę dóbr osobistych przez prawo cywilne, która to istnieje niezależnie od ochrony udzielanej na podstawie innych przepisów.[2] Taką ochronę udziela również art. 47 konstytucji, mówiący o tym, że każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego.[3] Jak wiadomo zbiór dóbr osobistych podlegających ochronie nie jest zamknięty, co pozwala wywnioskować, iż wyszczególnienie jakie zostało zawarte w art. 23 k.c. podkreśla rangę omawianego dobra, które jest nierozerwalnie związane z daną osobą i co jest bardzo ważne posiada charakter niemajątkowy. W związku z tym jest ono nieprzenaszalne, a więc nie może stanowić elementów masy spadkowej. Podkreśla to art. 922§2 w którym czytamy, iż „nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą”- nazwisko, będąc dobrem osobistym ma charakter prawa podmiotowego i jak już wskazałem jest prawem nierozerwalnie związanym z osobą zmarłego. W efekcie tego jest to prawo majace charakter niedziedziczny. Fakt ten zostaje podkreślony w podręczniku „Prawo cywilne- część ogólna” przez profesora Radwańskiego, gdzie wyszczególniając cechy dóbr osobistych min. niemajątkowy charakter, niezbywalność oraz niedziedziczność, wskazuje, iż dobra osobiste danego podmiotu gasną wraz ze śmiercią uprawnionego.
Konkludując, należy stwierdzić iż zgoda na użycie nazwiska zmarłego przez spadkobiercę danej osoby jest niepotrzebna dla użycia tego nazwiska, a samo zwrócenie się do danej osoby o taką zgodę ma charakter wyłącznie grzecznościowy, która de facto nie rodzi żadnych konsekwencji prawnych. Należy jednak pamiętać, iż użyte nazwisko musi dotyczyć konkretnej danej osoby i warto, żeby było użyte wraz z imieniem co indywidualizuje dany podmiot (ważny może się okazać kontekst sytuacyjny indywidualizujący, wskazujący osobę, która np. upamiętniamy), aby nie było wątpliwości, że może chodzić o inny podmiot- który wtedy miałby roszczenie związane z bezprawnym użyciem własnego nazwiska.
Wskazana wyżej regulacja jest bardzo korzystna dla działalności popularnych obecnie w całej Polsce stowarzyszeń historycznych, które swą działalnością dążą do upamiętniania zapomnianych bohaterów. Jest to duże ułatwienie ich pracy przez chociażby likwidację obowiązku poszukiwań spadkobierców.

autor: PocO, dodał 2017-08-29 08:15komentuj

> > 30 lat od śmierci nie trzeba pytać o zgodę a do 3 lat trzeba. Słyszałem, że pytali rodzinę Pani T.Bratek a Wajda zmarł w X ub. roku - rodzina jest jeszcze w żałobie. Chyba nie wypada jeszcze pytać.
> > Chociaż Pilecki nie był w Bartoszycach ale o Pileckim było i jest dużo w Bartoszycach. Filmy, spotkania autorskie, aktualnie wystawa. Dołożono starań żeby poznać Jego historię.
>
> PocO glupoty piszesz....
> Nazwisko stanowi jedno z dóbr osobistych wyszczególnionych w art. 23 k.c. Artykuł ten statuuje ochronę dóbr osobistych przez prawo cywilne, która to istnieje niezależnie od ochrony udzielanej na podstawie innych przepisów.[2] Taką ochronę udziela również art. 47 konstytucji, mówiący o tym, że każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego.[3] Jak wiadomo zbiór dóbr osobistych podlegających ochronie nie jest zamknięty, co pozwala wywnioskować, iż wyszczególnienie jakie zostało zawarte w art. 23 k.c. podkreśla rangę omawianego dobra, które jest nierozerwalnie związane z daną osobą i co jest bardzo ważne posiada charakter niemajątkowy. W związku z tym jest ono nieprzenaszalne, a więc nie może stanowić elementów masy spadkowej. Podkreśla to art. 922§2 w którym czytamy, iż „nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą”- nazwisko, będąc dobrem osobistym ma charakter prawa podmiotowego i jak już wskazałem jest prawem nierozerwalnie związanym z osobą zmarłego. W efekcie tego jest to prawo majace charakter niedziedziczny. Fakt ten zostaje podkreślony w podręczniku „Prawo cywilne- część ogólna” przez profesora Radwańskiego, gdzie wyszczególniając cechy dóbr osobistych min. niemajątkowy charakter, niezbywalność oraz niedziedziczność, wskazuje, iż dobra osobiste danego podmiotu gasną wraz ze śmiercią uprawnionego.
> Konkludując, należy stwierdzić iż zgoda na użycie nazwiska zmarłego przez spadkobiercę danej osoby jest niepotrzebna dla użycia tego nazwiska, a samo zwrócenie się do danej osoby o taką zgodę ma charakter wyłącznie grzecznościowy, która de facto nie rodzi żadnych konsekwencji prawnych. Należy jednak pamiętać, iż użyte nazwisko musi dotyczyć konkretnej danej osoby i warto, żeby było użyte wraz z imieniem co indywidualizuje dany podmiot (ważny może się okazać kontekst sytuacyjny indywidualizujący, wskazujący osobę, która np. upamiętniamy), aby nie było wątpliwości, że może chodzić o inny podmiot- który wtedy miałby roszczenie związane z bezprawnym użyciem własnego nazwiska.
> Wskazana wyżej regulacja jest bardzo korzystna dla działalności popularnych obecnie w całej Polsce stowarzyszeń historycznych, które swą działalnością dążą do upamiętniania zapomnianych bohaterów. Jest to duże ułatwienie ich pracy przez chociażby likwidację obowiązku poszukiwań spadkobierców.
Wykładnia prawna znamienita. Ale czy ja napisałem, że prawo tak mówi ? Tak jest przyjęte zwyczajowo. Panie mecenasie przepraszam, że spytam - czy pytając rodzinę potencjalnego patrona ulicy powinna ona mieć wiedzę kto jest drugim kandydatem na patrona ?. Może nie z mocy prawa ale tak po ludzku.

autor: Zenek, dodał 2017-08-29 08:29komentuj

> O 08:15, dnia 2017-08-29 PocO napisał(-a):
> > > 30 lat od śmierci nie trzeba pytać o zgodę a do 3 lat trzeba. Słyszałem, że pytali rodzinę Pani T.Bratek a Wajda zmarł w X ub. roku - rodzina jest jeszcze w żałobie. Chyba nie wypada jeszcze pytać.
> > > Chociaż Pilecki nie był w Bartoszycach ale o Pileckim było i jest dużo w Bartoszycach. Filmy, spotkania autorskie, aktualnie wystawa. Dołożono starań żeby poznać Jego historię.
> >
> > PocO glupoty piszesz....
> > Nazwisko stanowi jedno z dóbr osobistych wyszczególnionych w art. 23 k.c. Artykuł ten statuuje ochronę dóbr osobistych przez prawo cywilne, która to istnieje niezależnie od ochrony udzielanej na podstawie innych przepisów.[2] Taką ochronę udziela również art. 47 konstytucji, mówiący o tym, że każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego.[3] Jak wiadomo zbiór dóbr osobistych podlegających ochronie nie jest zamknięty, co pozwala wywnioskować, iż wyszczególnienie jakie zostało zawarte w art. 23 k.c. podkreśla rangę omawianego dobra, które jest nierozerwalnie związane z daną osobą i co jest bardzo ważne posiada charakter niemajątkowy. W związku z tym jest ono nieprzenaszalne, a więc nie może stanowić elementów masy spadkowej. Podkreśla to art. 922§2 w którym czytamy, iż „nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą”- nazwisko, będąc dobrem osobistym ma charakter prawa podmiotowego i jak już wskazałem jest prawem nierozerwalnie związanym z osobą zmarłego. W efekcie tego jest to prawo majace charakter niedziedziczny. Fakt ten zostaje podkreślony w podręczniku „Prawo cywilne- część ogólna” przez profesora Radwańskiego, gdzie wyszczególniając cechy dóbr osobistych min. niemajątkowy charakter, niezbywalność oraz niedziedziczność, wskazuje, iż dobra osobiste danego podmiotu gasną wraz ze śmiercią uprawnionego.
> > Konkludując, należy stwierdzić iż zgoda na użycie nazwiska zmarłego przez spadkobiercę danej osoby jest niepotrzebna dla użycia tego nazwiska, a samo zwrócenie się do danej osoby o taką zgodę ma charakter wyłącznie grzecznościowy, która de facto nie rodzi żadnych konsekwencji prawnych. Należy jednak pamiętać, iż użyte nazwisko musi dotyczyć konkretnej danej osoby i warto, żeby było użyte wraz z imieniem co indywidualizuje dany podmiot (ważny może się okazać kontekst sytuacyjny indywidualizujący, wskazujący osobę, która np. upamiętniamy), aby nie było wątpliwości, że może chodzić o inny podmiot- który wtedy miałby roszczenie związane z bezprawnym użyciem własnego nazwiska.
> > Wskazana wyżej regulacja jest bardzo korzystna dla działalności popularnych obecnie w całej Polsce stowarzyszeń historycznych, które swą działalnością dążą do upamiętniania zapomnianych bohaterów. Jest to duże ułatwienie ich pracy przez chociażby likwidację obowiązku poszukiwań spadkobierców.
> Wykładnia prawna znamienita. Ale czy ja napisałem, że prawo tak mówi ? Tak jest przyjęte zwyczajowo. Panie mecenasie przepraszam, że spytam - czy pytając rodzinę potencjalnego patrona ulicy powinna ona mieć wiedzę kto jest drugim kandydatem na patrona ?. Może nie z mocy prawa ale tak po ludzku.

ale to my mamy inicjatywę nadania ulicy czyimś imieniem. Pytanie o to rodziny, jak dla mnie bez sensu.
I na marginesie, tak, wyżej napisałeś, że po 30 latach nie trzeba, a do 3 lat trzeba. Wyprowadziłem ciebie i forumowiczów z błędu.

autor: Boczek, dodał 2017-08-29 10:22komentuj


W Paryżu, Londynie, Berlinie i innych europejskich metropoliach są ulice Karola Marksa. W Moskwie nie ma. W Bartoszycach też nie będzie.

autor: aaa, dodał 2017-08-29 10:41komentuj

> O 08:15, dnia 2017-08-29 PocO napisał(-a):
>... Panie mecenasie przepraszam, że spytam - czy pytając rodzinę potencjalnego patrona ulicy powinna ona mieć wiedzę kto jest drugim kandydatem na patrona ?. Może nie z mocy prawa ale tak po ludzku.

A poco?
Czy fakt alternatywnej propozycji miałby takim członkom rodziny sprawić przyjemność? Przykrość? A gdyby tacy członkowie rodziny patrona A wykrzyknęliby z oburzeniem:
CO? ZASTANAWIACIE SIĘ CZY TO MA BYĆ NASZ SZACOWNY PRZODEK A, CZY TO OHYDNE INDYWIDUUM B?

A co jeśli członkowie rodziny jakiegoś kandydata, sami reprezentują ... właśnie, co reprezentują?
Czy to jest jakaś wojna?
Czy to nie ma przypadkiem na celu skłócać ludzi?
Ależ oczywiście. Cała ta operacja to doskonale znany nam z czasów PRL proces zawłaszczania przestrzeni publicznej dla celów propagandowych, dla celów walki ideologicznej, dla celów sporu o na temat jakości wody zgromadzonej w beczce A i w beczce B.

I dlatego ulice, z klucza nazwiskowego powinny być nazywane dopiero 100 lat po zgonie patrona.

A w sytuacjach takich jak ta, wynikająca z ustawy dekomunizacyjnej, wiodącym zdaniem powinno być zdanie głównych użytkowników nazwy ulicy, czyli mieszkańców tej konkretnej ulicy. Jeśli chcieliby zmienić nazwę na Bagienną, albo 40 Męczenników, to ich wola.
Wprowadziłbym tylko regulację ograniczającą ilość słow w nazwie ulicy, żeby uniknąć tworzenia takich rozwlekłych nazw jak np:
Bitwy Warszawskiej 1920 roku
Bulwary Miast Partnerskich-Bulwar Loughborough
Generała Michała Karaszewicza - Tokarzewskiego
Podpułkownika Stanisława Sowiźrała-Sobolewicza
por. Bronisława Skury-Skoczyńskiego"Robotnika"
Tadeusza Marii Barbary Włodzimierza Fijewskich
bł. ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego
Szkolny Park Sportowy im. Janusza Kusocińskiego
Aleja 28 Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego
III Łużyckiej Dywizji Artylerii Przeciwlotniczej
Przyjaciół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
im. Roberta Baden-Powella Naczelnego Skauta Świata
Samodzielnego Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej
Organizacji Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych
Rondo Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych
Póki nazwami takimi obdarowywane są skwery, ronda, parki i inne elementy infrastruktury ulicznej, na których nikt nie mieszka i nie musi posługiwać się takim adresem to pół biedy, ale "uszczęśliwianie na siłę" mieszkańców nazwami pompatycznymi i długimi jak nieszczęście zakrawa na zwykłą złośliwość

A tak przy okazji głos z innego forum:
PIOTREK #2270432 | 88.156.*.* 21 cze 2017 16:58

UWAGA MIESZKAŃCY ULICY MARKSA ! ZOSTALIŚMY OSZUKANI ! Ustawa dekomunizacyjna, a zatem IPN nie obliguje zmiany nazwy ulicy im. niemieckiego filozofa Karola Marksa. To wyłącznie odwieczna obsesja Pana Witolda Darskiego !!! Czy osoby, które siłą forsują zmianę nazwy naszej ulicy biorą pod uwagę wszystkie uciążliwości, które nasz czekałyby po ewentualnej zmianie?! Najważniejsze jest jednak to, że ta zmiana wcale nie jest konieczna! http://www.radiowroclaw.pl/a rticles/view/63162/Boguszow-Gorce-Bedzie -ulica-Marksa-22-lipca-musza-zmienic

źródło: http://tiny.pl/gjptz

autor: Stefan, dodał 2017-08-29 17:06komentuj

ufff... no i mamy nowe ulice, na szczęście Teresy Bratek i Andrzeja Wajdy. Dziękujemy radni za mądrą decyzję!

autor: wybierający, dodał 2017-08-29 17:13komentuj

> UWAGA MIESZKAŃCY ULICY MARKSA ! ZOSTALIŚMY OSZUKANI ! Ustawa dekomunizacyjna, a zatem IPN nie obliguje zmiany nazwy ulicy im. niemieckiego filozofa Karola Marksa. To wyłącznie odwieczna obsesja Pana Witolda Darskiego !!! Czy osoby, które siłą forsują zmianę nazwy naszej ulicy biorą pod uwagę wszystkie uciążliwości, które nasz czekałyby po ewentualnej zmianie?! Najważniejsze jest jednak to, że ta zmiana wcale nie jest konieczna! http://www.radiowroclaw.pl/a rticles/view/63162/Boguszow-Gorce-Bedzie -ulica-Marksa-22-lipca-musza-zmienic
>
> źródło: http://tiny.pl/gjptz Zbieraliście podpisy na Wajdę i już mieszkacie na ul. Wajdy. Mieszkaliście ma ul. Marksa a teraz będziecie mieszkać na ul. marksisty Wajdy. Brawo Wy! Taka odwieczna obsesja marksistowska. Uwaga - zebraliście 110 podpisów na Wajdę i mimo 250 na Pileckiego zwyciężyliście. 10% na Wajdę wobec 89% na Pileckiego w sondzie GB nie brano pod uwagę. Macie fajne wsparcie w radzie. Zadowoleni ?

autor: ulicznik, dodał 2017-08-29 17:38komentuj

> O 17:13, dnia 2017-08-29 wybierający napisał(-a):
Zbieraliście podpisy na Wajdę i już mieszkacie na ul. Wajdy. Mieszkaliście ma ul. Marksa a teraz będziecie mieszkać na ul. marksisty Wajdy. Brawo Wy! Taka odwieczna obsesja marksistowska.



> Uwaga - zebraliście 110 podpisów na Wajdę i mimo 250 na Pileckiego zwyciężyliście.
A co to za jedni na tego Pileckiego podpisy składali? Niech się przejmują patronami swoich ulic.

> 10% na Wajdę wobec 89% na Pileckiego w sondzie GB nie brano pod uwagę.
A ile było głosów i czemu na Pileckiego wszystkie z jednego IP? Prawicowe trole od Sachermachera.

> Macie fajne wsparcie w radzie. Zadowoleni ?
No jasne. Może maści?

autor: antyWitek, dodał 2017-08-29 18:07komentuj

> O 17:13, dnia 2017-08-29 wybierający napisał(-a):
> > UWAGA MIESZKAŃCY ULICY MARKSA ! ZOSTALIŚMY OSZUKANI ! Ustawa dekomunizacyjna, a zatem IPN nie obliguje zmiany nazwy ulicy im. niemieckiego filozofa Karola Marksa. To wyłącznie odwieczna obsesja Pana Witolda Darskiego !!! Czy osoby, które siłą forsują zmianę nazwy naszej ulicy biorą pod uwagę wszystkie uciążliwości, które nasz czekałyby po ewentualnej zmianie?! Najważniejsze jest jednak to, że ta zmiana wcale nie jest konieczna! http://www.radiowroclaw.pl/a rticles/view/63162/Boguszow-Gorce-Bedzie -ulica-Marksa-22-lipca-musza-zmienic
> >
> > źródło: http://tiny.pl/gjptz Zbieraliście podpisy na Wajdę i już mieszkacie na ul. Wajdy. Mieszkaliście ma ul. Marksa a teraz będziecie mieszkać na ul. marksisty Wajdy. Brawo Wy! Taka odwieczna obsesja marksistowska. Uwaga - zebraliście 110 podpisów na Wajdę i mimo 250 na Pileckiego zwyciężyliście. 10% na Wajdę wobec 89% na Pileckiego w sondzie GB nie brano pod uwagę. Macie fajne wsparcie w radzie. Zadowoleni ?

Wicia, daj już spokój, mało na zawał nie zszedłeś na sesji... daruj już. Nikt w Bartoszycach nie chce twoich głupich pomysłów. Odpuść już. Idź na polityczną emeryturę.

autor: vivo, dodał 2017-08-29 19:42komentuj

Czy to była mądra decyzja przemianownia ulicy Marksa na ulicę Andrzeja Wajdy zamiast Rotmistrza Pileckiego mam duze wątpliwości Decyzję Rady Miasta w tym temacie uważam za złą> O 17:06, dnia 2017-08-29 Stefan napisał(-a):
> ufff... no i mamy nowe ulice, na szczęście Teresy Bratek i Andrzeja Wajdy. Dziękujemy radni za mądrą decyzję!

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.