| 2011-01-05 11:16: Śnieg stał się bolączką pieszych i kierowców Dość intensywne opady śniegu już od początku zimy dają się we znaki wszystkim, i kierowcom, i pieszym, i tym, którzy za stan dróg i chodników w naszym mieście w czasie zimy odpowiadają. Jedni narzekają na drugich, a to przecież nie polepszy sytuacji, i jeśli pewne sprawy nie nabiorą tempa i odpowiedniego działania wszystkich, niestety zakopiemy się w śniegu, albo w brei w czasie odwilży. Tymczasem tegoroczna zima ku uciesze dzieci jest wymarzoną, przede wszystkim jest mnóstwo śniegu, z którego można ulepić bałwana, zrobić prawdziwe iglo, schować się w zaspie i pozjeżdżać z górki na sankach. >> czytaj dalej <<Ale jak zwykle to co cieszy dzieci, nie do końca cieszy dorosłych, których słowa na temat zimy nie należą do cenzuralnych, szczególnie z rana, gdy trudno ruszyć do pracy piechotą, samochodem, czy autobusem. Wielkie zaspy dla dorosłych są codziennym horrorem. Nie sposób iść chodnikiem, miejscami zupełnie nie odśnieżonym, bo jakoś nikt nie chce przyznać się do jego współwłasności, do tego taki chodnik często pod pokrywą śniegu jest bardzo śliski, zatem przejście kilkunastu metrów zajmuje zdecydowanie więcej czasu i uwagi. Próbujemy wsiąść do autobusu, tylko gdzie jest przystanek, bo zepchnięty zulicy śnieg, niestety przykrył zatoczkę, więc wsiadamy na oślep, albo siłą w najlepszym przypadku przedzieramy się przez zaspę, w najgorszym toniemy w roztopionym śniegu. I jeszcze jedna możliwość po mieście próbujemy poruszać się autem, o ile w ogóle ruszymy z parkingu, i tak przykład za przykładem, a przecież miasto zleciło odśnieżanie. I faktycznie zlecone prace codziennie sumiennie są wykonywane. Zdaniem koordynatora zimowej akcji odśnieżania Stanisława Nałęcza, w chwili obecnej sytuacja na ulicach miasta nie jest najgorsza, wszystkie drogi są przejezdne, biorąc pod uwagę cztery kategorie odśnieżania. Wielkim problemem są samochody stale zaparkowane na jezdni, które uniemożliwiają wjechanie w dany obszar sprzętem większym, dlatego po osiedlowych uliczkach poruszają się jedynie małe ciągniki, zatem i efekty są mniej widoczne. Zgodnie z zapowiedzią koordynatora zimowej akcji tak jak w przypadku osiedla na ul. Piłsudskiego, będzie prowadzone odśnieżanie na większą skalę z użyciem koparek, a głównym zadaniem mieszkańców będzie jedynie na czas odśnieżania przeparkowanie swoich samochodów. Śniegu jest coraz więcej, ale na chwilę obecną nie będzie on wywożony, jeżeli już, to tylko z miejsc najbardziej newralgicznych w mieście, czyli z centrum i miejsc niebezpiecznych z powodu wysokich zasp śnieżnych. Nim jednak śnieg zostanie wywożony z miasta, musimy sobie radzić, albo wzajemnie pomagać, i nie przerzucać śniegu z chodnika na ulicę, i odwrotnie. Warto też reagować na apele koordynatorów akcji zimowej, i przeparkować swoje auto na czas odśnieżania ulicy, samo zrzucanie śniegu z dachu samochodu nic nie daje, gdy całe i tak stoi w wysokiej skarpie. I zamiast narzekania, może jednak warto przyjrzeć się z samego rana jak pracują osoby odpowiedzialne za stan dróg, albo sami także pomóżmy, i zaopatrzmy się w łopatę, by móc wyjechać z parkingu, albo pomóc sąsiadowi przeparkować auto. >> zwiń <<
| |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w komentarzach, zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|