| 2010-10-26 18:20: Uroczystości dziękczynne za wyniesienie na ołtarze błog. ks. Jerzego Popiełuszkę Tylu księży jednocześnie i tłumy mieszkańców kościół farny nie widział od lat, bo też i po raz pierwszy przygotowano takie uroczystości, które nie tylko miały przypomnieć wydarzenia sprzed ponad czterdziestu laty, ale modlitwą miały to wszystko otoczyć. Głównym założeniem było uczczenie pamięci o tych wszystkich klerykach, którym przyszło odbywać służbę wojskową w latach trudnej Polski, gdy wówczas w Bartoszycach stworzona została jednostka o zaostrzonym rygorze z przeznaczeniem dla kleryków, często szykanowanych za swą modlitwę. Wielu nie wytrzymało tej próby, ale wielu teraz z pokorą oddaje się modlitwie, tak jak choćby podczas uroczystej mszy św, poświęconej tym właśnie klerykom, oraz przede wszystkim błogosławionemu ks. >> czytaj dalej <<Jerzemu Popiełuszce. Wokół jego osoby skupiono główne myśli, i już w poniedziałek w kościele farnym poświęcono ołtarz błog. ks. Jerzego, a także przekazano Jego relikwie, które przywiózł ks. Jan Zając, wspólnie dzielący niegdyś salę w bartoszyckich koszarach z ks. Popiełuszko. Dziś natomiast odbyła się uroczysta msza św. dziękczynna za wyniesienie na ołtarze ks. Jerzego, poprzedzona wspomnieniami o nim, Jego postawie i ogromnej wierze. Msza św. rozpoczęła się procesją z Prymasem Polski ks. abp Józefem Kowalczykiem, który modlitwie koncelebrował, oraz m. in. abp Wojciechem Ziembą metropolitą warmińskim i wieloma biskupami. Z kazaniem zwrócił się do zebranych księży, a także mieszkańców naszego miasta bp Jan Kopiec, który przypomniał dlaczego właśnie 26 października wszyscy uczestniczą w tej mszy św., to data przekroczenia przez ks. Jerzego Popiełuszkę bram koszar. Przypomniał jak nadal aktualne jest przesłanie ks. Jerzego, który wierzył w ludzi, i każdą osobę traktował indywidualnie dając jej siłę do odzyskania własnej godności. Zwrócił uwagę, że w obecnych czasach nie oczekujmy, iż wszystko co zostanie zaplanowane uda się zrealizować, akceptujmy potknięcia, a w chwili zwątpienie zwróćmy się w modlitwie do błogosławionego ks. Jerzego, bo to co czynił on za życia, czyni także z ramienia Boga Ojca, i nauczmy się za to dziękować. Msza św. była jednym z kilku elementów tej ważnej uroczystości, bowiem, by nigdy nie zapomniano, że w naszym mieście błog. ks. Popiełuszko był, spędził tu trudny czas, i modlił się, poświęcono symboliczny charakterystyczny obelisk w kształcie kamienia z przewiązanym sznurem z tablicą ku pamięci ks. Jerzego. W uroczystościach zaangażowała się również bartoszycka jednostka wojskowa tworząc w swoich murach salę pamięci błog. ks. Jerzego, nawiązując do lat jego służby. >> zwiń <<
| |
| 2010-10-27 15:54, dodał: kaowiec Szanowni Państwo zadajmy sobie pytanie : czy organizatorzy stanęli na wysokości zadania ? Uważam , że to była totalna PORAŻKA.Sama msza jako uroczystość to za mało , BRAK było tej otoczki czyli np. baneru witającego gości na wjazdach do Bartoszyc ; flag biało - czerwonych i papieskich ; ten otwór po zegarze zasłonięty kartonem. Przecież przyjechał do NAS Prymas Polski abp. Kowalczyk wraz z osobami z całego kraju i z zagranicy.Władze miasta zrobiły wszystko aby NAS sprowadzić do rangi ....... / lepiej wykropkować /. Od dawna pracujemy na miano zaścianka. BRAWO PROMOCJA , BRAWO WŁADZE. Tak na marginesie o godz. 16.44 widziałem rozradowane buzie naszych zaproszonych gości robiących zdjęcia BRAMY bez ZEGARA . Mieli ubaw. Apeluję do wszystkich mniej zachwytów a więcej pokory bo nie ma jak posypać głowę popiołem i przyznać się do porażki. Wypowiadałem sie jako zawstydzony obywatel. | |
| 2010-10-27 16:02, dodał: kaowiec Przepraszam , że po raz drugi ale nie byłbym sobą gdybym nie zwrócił się personalnie do Pana Witolda Darskiego. Panie Witoldzie proszę się nie przyznawać , że Bł.ks. Jerzy był waszym KAPELANEM. Uważam , że przynajmniej od WAS należy się flaga SOLIDARNOŚCI . Wierzę , że Bł.ks.Jerzy wybaczy decydentom Patrona a Wam , że żałowaliście kawałka rury a na niej zawieszona flaga. | |
| 2010-11-02 19:46, dodał: Witold Darski Zwracając się personalnie do Pana Andrzeja Kosińskiego: od nas był sztandar morenowskiej "Solidarności", na tyle nam zezwolili organizatorzy. Skąd u Pana tyle impertynencji i zadufania, żeby nas pouczać do czego mamy się przyznawać - trochę pokory szanowny Panie. Kto Panu dał mandat do pouczania? | |
| 2010-11-02 22:33, dodał: Barbara Bandachowska Personalnie nie było adresowane do mnie,ale nie byłabym także sobą gdybym nie napisała prawdy. Proszę nie atakować bartoszyckiej solidarności,chcieliśmy inaczej,nie wyszło. Widocznie Ks.Infuatowi nie po drodze z bartoszycką solidarnością! | |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w komentarzach, zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|