: :: :: :
Temat energii oraz dostaw powraca każdorazowo podczas kryzysów. Podwyżki zmuszają do refleksji ale jak widać od dziesięcioleci raczej na krótko. Przykład wiatraków wiele mówi i szczególnie zastanawia w sytuacji obecnej gdy energia drożeje, jest kryzys, prądu brakuje a rząd blokuje rozwój taniej ekologicznej energii od dawna jak i obecnie targując się czy 500, 700 czy 1000 metrów ma decydować o produkcji taniej ekologicznej energii. Powiedzcie to Holendrom.
Zapewne i w tej kwestii chodzi o monopol, bo Rząd chce zarabiać, lody prywatnie robić, okradać obywateli i czerpać zyski prywatnie a z czasem jawnie gdy demokracja zamieni się w dyktaturę na co Polacy od dawna nie wiedzieć czemu nie reagują choć i w tej materii o ich dobro chodzi.
Gdy energia drożała szybko pojawiły się pomysły jak obywatelom ulżyć w codziennym życiu i uczynić je tańszym. Przydomowe elektrownie szybko stały się tematem wartym uwagi dzięki hwytliwym reklamom TANI PRĄD DLA WSZYSTKICH... i równie szybko zniknęły z pierwszych stron mediów jak się pojawiły.
Jestem pewny że obecnie w Polsce można taniej produkować prąd czy to na potrzeby indywidualnych odbiorców czy dużych firm. Jestem też przekonany iż tanio każdy mógłby mieć w gospodarstwie urządzenie produkujàce prąd na własne potrzeby dzièki obecnym technologiom. Tylko nie ma odważnych przełamać monopol na prąd. Przykład afery wiatrakowej o Orlenowskiej już nie wspomnę. Sami na to pozwalamy ale...
O ile nie wyobrażam sobie aby każdy w wielorodzinnym bloku na balkonie miał agregat prądotwórczy ( nawet gdyby ekologiczny), to już miasta produkujące prąd na potrzeby miasta i mieszkańców już tak.
O dziwo zwiedzając pewne muzeum w Warszawie na jednej z wystaw widziałem opracowania studentów jednej z uczelni w Polsce jak pozyskiwać tanio prąd i ekologicznie przy niewielkich nakładach finansowych względem budowy olbrzymich tam wodnych, elektrowni jądrowych czy wielkich farm wiatrowych.
Na projekcie wizualizacyjnym ( makieta) była rzeka. Na brzegach rzeki były umieszczone na podstawach w ziemi urządzenia wytważające prąd dzięki nurtowi rzeki. Urządzenia miały łopaty jak koła młyńskie co sprawiało, że nawet małe rzeczki były w stanie napędzać takie turbiny prądotwórcze. Koło z łopatami było regulowane co sprawiało, że można było je unosić i opuszczać w zależności do potrzeb osiągnięcia siły napędowej. Koła z łopatki były połączone łańcuchem z wałem napędowym turbiny ale i zapewne bezpośredni wałek też by sprawdził się ale wtedy całą turbina i jej obudowa musiała by mieć zdolność do ruchu góra dół aby regulować siłę napędu turbiny.
Zapewne dziś takie rozwiązania można ulepszyć, zmodyfikować a całość osad,ić w dizajnerskiej obudowie dając estetyczny wygląd, cichą pracę turbiny oraz może uczynić takie urząd,dnia atrakcją turystyczną na rzece np. na obudowie turbiny lub przy niej mogą być ruchome pidświetlane i wydające głosy postacie z bajek, komiksów czy filmów. Lub dinozaurów jak w Malbirskim parku rozrywki ( choć skromnym).
Idący promenadą wzdłuż rzeki ( jak w Lidzbarku Warm.), mogli by podziwiać ruszajàce się figurki lub co tam innego jak i przepływają kajakami.
Atrakcja jakich mało dzięki czemu było by i turystycznie i tanio jeżeli chodzi o prąd a miasto jednocześnie zarabiało by. Takich i innych inwestycji dzięki którym miasto może zarabiać może być więcej. Pytanie czy chcemy i czy odważny się zmieniać to miasto, rozwijać je oraz zrobić popularne na mapie Polski czy to w dziedzi ie turystyki czy innowacyjności co i tak przyczyni się do wzrostu gospodarczego i zadowolenia mieszkańców tej wsi ( bez urazy oczywiście). Ograniczyć może nas tylko wyobraźnia której jednak wielu nie brakuje. Pytanie ilu jest w śród nas wizjonerów i na ile odważnych, aby odważyć się na tak innowacyjne projekty dając rozwój, zyski oraz przyszłość temu Miastu. Może inne miasta pójdà tym torem ? Wtedy pozostanie pytanie... CZY MY BĘDZIEMY WZOREM DLA INNYCH, czy tylko daleko w tyle za innymi... jak dotychczas.
MOŻNA ...??? |
Żeby było śmieszniej, to chyba nawet jest w Bartoszycach fabryka turbin. Nie wiem czy prądotwórczych, ale w oparciu o zyski w sprzedaży takich wytwornic prądu na cały kraj lub dalej, warto zrobić projekt i ulepszać to. Miasto będzie zarabiać, servis na miejscu jaki zapewne zniżki na zakupy u miejscowego producenta. Mam nadzieję, że projekt i wykonanie oraz zarabianie na tym projekcie od początku do końca będzie bez kombinacji, łapówkarstwa oraz rodzimych szetów metów... Jak to w Polsce że wszystkim i wszędzie. Niech choć raz coś powstanie normalnie :) |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|