: :: :: :
przejdź do strony: 41 autor: mieszkam tu, dodał 2018-10-25 19:54 | komentuj |
> O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a): > > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a): > > Pan Piotr Petrykowski > > Dobry wieczór Państwu. > > Kampania się nie skończyła. > > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc. > > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania. > > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne. > > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących? > > Widzę to tak. > > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom. > > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza. > > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd… > > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem. > > Dziękuję, życząc dobrej nocy. > Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała. tak, to prawda. Ten człowiek, oprócz gładkiej gadki nic nie potrafi. No ale tego się w szkole nauczył (bawić gawiedź). Co do współpracy. W UM przez cztery lata kadencji nie potrafił - wszelkie poważne rozmowy w gabinecie Pająka (na podsłuchu? możliwe) Żadnej swojej decyzji. Tak jakby sznurkami Pająk pociągał. A nam marionetek u władzy dość. W każdym razie w Bartoszycach. |
autor: Andrzej, dodał 2018-10-25 20:14 | komentuj |
Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu. |
autor: Ojl, dodał 2018-10-25 20:37 | komentuj |
> O 20:14, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu.
I bardzo dobrze, ze odwiedzają.Gsyby tego nie robili bylaby gadka ze knują i spiskują. A tak - grają w otwarte karty, wychodzą do ludzi i wprost mowią o swoich pomysłach na poprawę zycia w miescie.Popieram takie działania.Poki co Petrykowski uzala się nad sobą i nic więcej. |
autor: Andrzej, dodał 2018-10-25 20:41 | komentuj |
w sumie jak widzę dwie osoby pukające do drzwi, trzymające w dłoniach jakieś książeczki, papiery, to potem okazuje się, że to świadkowie Jehowy. Moja Mama w tej sytuacji nie otwiera. |
autor: Ala, dodał 2018-10-25 21:13 | komentuj |
> O 20:41, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > w sumie jak widzę dwie osoby pukające do drzwi, trzymające w dłoniach jakieś książeczki, papiery, to potem okazuje się, że to świadkowie Jehowy. Moja Mama w tej sytuacji nie otwiera.
To ty też się zamknij :) |
autor: Andrzej, dodał 2018-10-25 21:52 | komentuj |
Do mnie nie wejdą. Omijają mieszkania tych, którzy ich nie popierają (jeśli o tym wiedzą) |
autor: Mała, dodał 2018-10-26 13:14 | komentuj |
> O 20:14, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu. Szkoda, że zapomniał Pan o odwiedzinach obecnego burmistrza i jego kandydatów na radnych w ostatnim tygodniu przed wyborami. Wtedy nie przeszkadzało, drzwi nie były zamknięte i nie było to nie pożądane. Patrzmy, słuchajmy, myślmy i wyciągajmy wnioski, ale nie osądzajmy. Bo jeśli tak to po równo. |
autor: luzik, dodał 2018-10-26 16:08 | komentuj |
> O 20:37, dnia 2018-10-25 Ojl napisał(-a): > > O 20:14, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > > Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu. > > I bardzo dobrze, ze odwiedzają.Gsyby tego nie robili bylaby gadka ze knują i spiskują. A tak - grają w otwarte karty, wychodzą do ludzi i wprost mowią o swoich pomysłach na poprawę zycia w miescie.Popieram takie działania.Poki co Petrykowski uzala się nad sobą i nic więcej. Użala się,użala ale nie nad sobą tylko nad POwiatem,tak zadłużonym.Zazwyczaj ci co grają,często przegrywają.Jeśli cała kadencja ma POlegać na odwiedzinach,a nie na pracy,to zagłosuję na tego co ciężko pracuje dla mnie-nas. |
autor: Nie tak, dodał 2018-10-26 22:32 | komentuj |
> O 16:08, dnia 2018-10-26 luzik napisał(-a): > > O 20:37, dnia 2018-10-25 Ojl napisał(-a): > > > O 20:14, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > > > Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu. > > > > I bardzo dobrze, ze odwiedzają.Gsyby tego nie robili bylaby gadka ze knują i spiskują. A tak - grają w otwarte karty, wychodzą do ludzi i wprost mowią o swoich pomysłach na poprawę zycia w miescie.Popieram takie działania.Poki co Petrykowski uzala się nad sobą i nic więcej. > Użala się,użala ale nie nad sobą tylko nad POwiatem,tak zadłużonym.Zazwyczaj ci co grają,często przegrywają.Jeśli cała kadencja ma POlegać na odwiedzinach,a nie na pracy,to zagłosuję na tego co ciężko pracuje dla mnie-nas. A który to tak ciężko pracował, może powiesz, że Petrykowski, który bywał w pracy jeden dzień w tygodniu, w porywach dwa. Popytaj w Urzędzie, to się dowiesz jaki z niego pracuś, przestań słodzić o jego ciężkiej pracy, mijasz się z prawdą. |
autor: luzik, dodał 2018-10-27 06:27 | komentuj |
> O 22:32, dnia 2018-10-26 Nie tak napisał(-a): > > O 16:08, dnia 2018-10-26 luzik napisał(-a): > > > O 20:37, dnia 2018-10-25 Ojl napisał(-a): > > > > O 20:14, dnia 2018-10-25 Andrzej napisał(-a): > > > > Po co? ludzie już wybrali. A ci, którzy tego nie zrobili, jeszcze zdążą. Kandydaci odwiedzą ich w domu. > > > > > > I bardzo dobrze, ze odwiedzają.Gsyby tego nie robili bylaby gadka ze knują i spiskują. A tak - grają w otwarte karty, wychodzą do ludzi i wprost mowią o swoich pomysłach na poprawę zycia w miescie.Popieram takie działania.Poki co Petrykowski uzala się nad sobą i nic więcej. > > Użala się,użala ale nie nad sobą tylko nad POwiatem,tak zadłużonym.Zazwyczaj ci co grają,często przegrywają.Jeśli cała kadencja ma POlegać na odwiedzinach,a nie na pracy,to zagłosuję na tego co ciężko pracuje dla mnie-nas. > A który to tak ciężko pracował, może powiesz, że Petrykowski, który bywał w pracy jeden dzień w tygodniu, w porywach dwa. Popytaj w Urzędzie, to się dowiesz jaki z niego pracuś, przestań słodzić o jego ciężkiej pracy, mijasz się z prawdą. To,że ktoś ciężko pracuje nie musi oznaczać pracę przy betoniarce z łopatą. |
przejdź do strony: 41 "Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|