: :: :: :
przejdź do strony: 39 autor: ewuś, dodał 2016-04-16 10:20 | komentuj |
ha,ha,ha radni a dobre serce ,ha,ha,ha ,mile widziane gadżety dla radnych ,sponsorzy radnych mile widziani a jak znajdą się sponsorzy to i radni się znajdą. |
autor: Wyborca, dodał 2016-04-18 07:34 | komentuj |
> O 10:20, dnia 2016-04-16 ewuś napisał(-a): > ha,ha,ha radni a dobre serce ,ha,ha,ha ,mile widziane gadżety dla radnych ,sponsorzy radnych mile widziani a jak znajdą się sponsorzy to i radni się znajdą. Czy nie irytuje Was to,że radni za nasze pieniądze promują się? Tysiąc zł.za jedną sesję w miesiącu to super dniówka.I aby do następnych wyborów. |
autor: mccoke, dodał 2016-04-18 08:54 | komentuj |
> Czy nie irytuje Was to,że radni za nasze pieniądze promują się? Tysiąc zł.za jedną sesję w miesiącu to super dniówka.I aby do następnych wyborów. > > Nie, nie irytuje... Nie dlatego, że bezkrytycznie patrzę na to wszystko - tylko dlatego że taki mamy system. Jeżeli "ci" nie wezmą tego przysłowiowego tysiąca to za 4 lata przyjdą "inni" i ci go wezmą. Jak to powiedział ktoś mądry. Władza deprawuje, a im wyżej - tym gorzej
Wyjścia są dwa - albo samemu zostać radnym i brać ten tysiąc dla siebie - albo mieć to w (...) i zająć się swoimi sprawami
Ja wiem. Zaraz podniosą się głosy, że tak nie można, że nie wolno, że będąc radnym powinno się pracować dla dobra ogółu i inne takie. Ale niestety - po ziemi chodzą ludzie a nie anioły więc jest jak jest. Z ludzkim zachowaniem bliżej nam do piekła i czyśca niż do nieba. Niestety. |
autor: Wyborca, dodał 2016-04-18 10:25 | komentuj |
> Wyjścia są dwa > - albo samemu zostać radnym i brać ten tysiąc dla siebie > - albo mieć to w (...) i zająć się swoimi sprawami > > Ja wiem. Zaraz podniosą się głosy, że tak nie można, że nie wolno, że będąc radnym powinno się pracować dla dobra ogółu i inne takie. Ale niestety - po ziemi chodzą ludzie a nie anioły więc jest jak jest. Z ludzkim zachowaniem bliżej nam do piekła i czyśca niż do nieba. > Niestety. Myślę,że wyjść jest więcej niż dwa.Znajdźmy inne"lepsze". |
autor: mccoke, dodał 2016-04-18 12:15 | komentuj |
> Myślę,że wyjść jest więcej niż dwa.Znajdźmy inne"lepsze".
> > Ale właśnie tak to wygląda. Raz na 4 lata znajduje się ktoś kto obiecuje "złote góry", mówi że zna trzecie wyjście którego chcesz poszukiwać, przyrzeka że rozwali ów wymieniony przeze mnie mityczny system wygrywa wybory i .....
potem brata się z panem Petru, choć obiecywał cuda-wianki, że politykiem nigdy nie będzie, że zawalczy o tę Polskę dla swoich dzieci i takie tam, że tak przypomnę najświeższy przykład... ale,ale ... odbiegłem od tematu
Coś się dzieje z ludźmi dziwnego, że kiedy już dojdą już do władzy - jakiejkolwiek władzy - włącza im się jakiś gen "tumiwisizmu" i "podsiebiegrabstwa" że kompletnie zapominają co ludziom naobiecywali zasłaniając sie powszechnym "no-ale-co-ja-sam-jeden-mogę".
Jak powiedział Dante w "Boskiej Komedii" : Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy (do polityki - mój dopisek) tu wchodzicie. I cos w tym jest.
Ale mimo ponurego wydźwięku mojego postu :szczęścia i wytrwałości życzę w poszukiwaniu trzeciego wyjścia. |
autor: No no, dodał 2016-04-18 12:48 | komentuj |
> O 12:15, dnia 2016-04-18 mccoke napisał(-a): > > > Myślę,że wyjść jest więcej niż dwa.Znajdźmy inne"lepsze". > > > > > Ale właśnie tak to wygląda. Raz na 4 lata znajduje się ktoś kto obiecuje "złote góry", mówi że zna trzecie wyjście którego chcesz poszukiwać, przyrzeka że rozwali ów wymieniony przeze mnie mityczny system wygrywa wybory i ..... > > potem brata się z panem Petru, choć obiecywał cuda-wianki, że politykiem nigdy nie będzie, że zawalczy o tę Polskę dla swoich dzieci i takie tam, że tak przypomnę najświeższy przykład... ale,ale ... odbiegłem od tematu > > Coś się dzieje z ludźmi dziwnego, że kiedy już dojdą już do władzy - jakiejkolwiek władzy - włącza im się jakiś gen "tumiwisizmu" i "podsiebiegrabstwa" że kompletnie zapominają co ludziom naobiecywali zasłaniając sie powszechnym "no-ale-co-ja-sam-jeden-mogę". > > Jak powiedział Dante w "Boskiej Komedii" : Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy (do polityki - mój dopisek) tu wchodzicie. I cos w tym jest. > > Ale mimo ponurego wydźwięku mojego postu :szczęścia i wytrwałości życzę w poszukiwaniu trzeciego wyjścia.
Normalnie wytrysk ponurego wydzwieku twojego postu prosze o wiecej .. |
autor: mccoke, dodał 2016-04-18 13:55 | komentuj |
Prosiłbym o bardziej merytoryczne zarzuty w sprawie tego co napisałem niż ironia, aczkolwiek rozumiem że jest to jakaś forma obrony przed otaczającą nas szarą rzeczywistością. |
autor: No no, dodał 2016-04-18 15:01 | komentuj |
> O 13:55, dnia 2016-04-18 mccoke napisał(-a): > Prosiłbym o bardziej merytoryczne zarzuty w sprawie tego co napisałem niż ironia, aczkolwiek rozumiem że jest to jakaś forma obrony przed otaczającą nas szarą rzeczywistością. Nie to raczej obrona przed twoimi postami Rzuca nas w ramiona szarej rzeczywustosci |
autor: Wyborca, dodał 2016-04-18 15:57 | komentuj |
> O 15:01, dnia 2016-04-18 No no napisał(-a): > > O 13:55, dnia 2016-04-18 mccoke napisał(-a): > > Prosiłbym o bardziej merytoryczne zarzuty w sprawie tego co napisałem niż ironia, aczkolwiek rozumiem że jest to jakaś forma obrony przed otaczającą nas szarą rzeczywistością. > Nie to raczej obrona przed twoimi postami > Rzuca nas w ramiona szarej rzeczywustosci Ja osobiście zgadzam się z tobą mccoke całkowicie.Tylko nie godzę się na tę rzeczywistość.Z każdej sytuacji zawsze jest wyjście.Moim skromnym zdaniem to my decydujemy czy tak musi być lub nie.Pan Bóg dał nam rozum i wolną wolę.Więdz nie dajmy się oszukiwać tym "prawdomówcom" na ile nam się uda o tyle wszyscy wygramy. |
autor: Andrzej, dodał 2016-04-18 20:24 | komentuj |
> O 15:57, dnia 2016-04-18 Wyborca napisał(-a): > Ja osobiście zgadzam się z tobą mccoke całkowicie.Tylko nie godzę się na tę rzeczywistość.Z każdej sytuacji zawsze jest wyjście.Moim skromnym zdaniem to my decydujemy czy tak musi być lub nie.Pan Bóg dał nam rozum i wolną wolę.Więdz nie dajmy się oszukiwać tym "prawdomówcom" na ile nam się uda o tyle wszyscy wygramy.
Problem polega na tym, że przed każdymi wyborami rozpoczyna się kampania obiecanek. Każdy może dać każdemu wszystko. Pamiętam wybory kilka kadencji temu, kiedy jeden z kandydatów, do dzisiaj działający aktywnie w samorządzie obiecywał wiele. Pomoc w znalezieniu pracy chociażby. Dałem się zwieść.
Potem, 5 lat temu uwierzyłem, że inny z kandydatów, nowa twarz w polityce, będzie w stanie zmienić miasto. Nie doceniłem, że po wyborach będą czystki... Nie mam ochoty przypominać, ile osób odeszło z pracy w przedostatnich wyborach
Nie ma znaczenia, na kogo głosowałem w pierwszej turze. W drugiej głosowałem na kontrkandydata osoby, która przez wiele lat pokazała brak zmian, przywiązanie do budowania swojej władzy na układach i koalicjach. Pierwsze miesiące pokazały, jak trudno było radzić sobie z przegraną, jak nowy burmistrz ma pod górkę...
Niestety, kolejne miesiące pokazały też, że nowa władza okopała się ludźmi, którzy zmian nie chcą. Do tego jest paraliżowana działaniami przeciwników.
Wniosek>? W mieście nie będzie zmian, dopóki u władzy są od lat te same osoby. Każda z nich zbudowała swoją grupę, koalicję, swoje wsparcie. Jeśli przegra, będzie się odgrywać. Jeśli wygra, pewnie z dumą (od której krok do pogardy) będzie rządzić. Tylko lider (burmistrz), który nie w kampanii, ale przez czas od wyborów do wyborów zjednoczy ludzi, ma szansę wygrać, RAZEM ze swoimi radnymi |
przejdź do strony: 39 "Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|