| 2010-12-22 10:09: Świąteczny jarmark nową tradycją w mieście Do tej pory przez blisko piętnaście lat świąteczne spotkanie z twórcami sztuki ludowej, a także mieszkańcami otoczone świątecznymi potrawami, ozdobami, kolędami i opłatkiem odbywało się w BDK pod nazwą Wigilia Słowa. W tym roku organizatorzy mimo mrozu i sypiącego śniegu, które były dodatkowymi elementami spotkania, postanowili pokazać mieszkańcom lepszą stronę świątecznych przygotowań, zapraszając wszystkich do udziału w spotkaniu na świeżym powietrzu, przy choince na Placu Konstytucji 3 Maja. Ciepło nie było, ale spotkanie miało tak wielki urok, że nikt z przybyłych na jarmark mieszkańców nie zamierzał opuszczać go przed zakończeniem. >> czytaj dalej <<Tym bardziej, że atrakcji było wiele zarówno dla najmłodszych jak i starszych mieszkańców, którzy uśmiechem dawali do zrozumienia, że nareszcie poczuli magię świąt w centrum miasta, dzięki stoiskom z ozdobami, piernikami, dzięki nuconym kolędom, szopce ze zwierzętami, i wizycie św. Mikołaja, który zabawiał dzieci i obdarowywał słodkościami. To wszystko sprawiło, że zapach świąt unosił się w powietrzu przyciągając z każdą chwilą kolejnych mieszkańców, którzy chcieli choć na chwilę zatrzymać się i pokolędować. Spotkanie zatem przyniosło wszystkim wiele wrażeń, każdy poczuł nadchodzące święta, nie tylko dzięki kolorowym ozdobom, kolędom, ale także dzięki chwili z życzeniami i wspólnym dzieleniem się opłatkiem, czy chlebem, którego nigdy nikomu nie powinno zabraknąć. Kulminacyjnym momentem świątecznego kilkugodzinnego spotkania było przedstawienie teatralne w wykonaniu "Teatru A" z Gliwic, który przybył, by wskrzesić we wszystkich mieszkańcach istotę świąt Bożego Narodzenia, ale jak mówią sami aktorzy oni także wywieźli coś dla siebie, radość ze wspólnie spędzonego czasu. Mieszkańcy mieli okazję dzięki aktorom obejrzeć spektakl "Kolaż Bożonarodzeniowy", który przeprowadził zebranych przez najważniejsze karty historii do momentu narodzin Jezusa. Tymczasem przedstawienie powstało zupełnie spontanicznie na okoliczność otwarcia pierwszej szopki w Gliwicach, mieście skąd pochodzi teatr, który nigdy nie miał własnej sceny i stąd mówi się o nich, że stale są w drodze. Czterdziestominutowy spektakl obejrzany został przez wszystkich z zapartym tchem, a to znaczy, że organizatorom spotkania udało się przedsięwzięcie i tym samym mamy własną magię świąt. >> zwiń <<
| |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w komentarzach, zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|