: :: :: :
przejdź do strony: 3 autor: Gori, dodał 2024-03-27 15:31 | komentuj |
> O 15:10, dnia 2024-03-27 Zainteresowany napisał(-a): > > O 13:03, dnia 2024-03-27 yokka napisał(-a): > > > O 11:38, dnia 2024-03-27 Gryg napisał(-a): > > > A mnie zastanawia i śmieszy, co myślą kandydaci, których oprócz paru znajomych czy rodziny nikt nie zna, niczym się nie wyróżnili na tle innych mieszkańców Bartoszyc, którzy wydają kasę na banery i ulotki. Czy oni myślą, że ludzie na podstawie tego, że po raz pierwszy zobaczą ich twarz, pomyślą o jaki sympatyczny kandydat/kandydatka, startuje z 5 czy 7 miejsca, zagłosuje na niego czy na nią? > > > Albo wywieszaja banery, czy rozdają ulotki a kompletnie nie wiadomo jaki mają pomysł na swoje przyszłe działania i co chcieliby w mieście zrobić... > > > > Niby tak ale z drugiej strony patrząc, wcale też nie oznacza, że "znany" kandydat będzie tym właściwym. Przecież to, że znamy go tylko np. z działalności harytatywnej na rzecz zwierząt, nie oznacza, że to idealny człowiek, żeby zasiadać w radzie miasta. A co do Mirońskiego, ktoś bardzo niedoinformowany tu pisze, że go niechciano w urzędzie itp. Stanął do konkursu na dyrektora domu kultury w Barcianach i nim został. To może wykorzystajmy doświadczenie, które zdobył w innych miejscach pracy związanych z zarządzaniem. Takiego bez doświadczenia mamy i pracownicy urzędu odczuli brak profesjonalizmu. Moi mili Państwo, popatrzcie na te wybory i kandydatów z dystansem, bez uprzedzeń, zwryfikujcie ich doświadczenie, a przede wszystkim jakimi są ludźmi, bo proszę pamiętać, że burmistrzem, radnym itd. się bywa, a człowiekiem się jest. > > W tym mieście jak nie masz postawionych znajomych, to nie masz stanowiska. Tu rączka rączkę pcha po kasę. Widocznie Miroński nie ma aż takich znajomości, aby dostać posadę kierowniczą w tym mieście, a to oznacza, że najprawdopodobniej z nikim nie kombinuje. I to akurat bardzo mi się podoba. > > My mamy Kojaka co się zna na wszystkim czyli na niczym. No może oprócz tego jak robić petrochemi kampanie kulturalno-rozrywkową za pieniądze mieszkańców.
Myślę, ze miroński po po prostu ucziwy facet nie wikłą się w tutejsze kalny i koterie i radzi sobie w zyciu to jest szanasa na uczciwość w sprawowaniu funkcji burmistrza |
autor: Jacek, dodał 2024-03-27 18:07 | komentuj |
> O 15:31, dnia 2024-03-27 Gori napisał(-a): > > O 15:10, dnia 2024-03-27 Zainteresowany napisał(-a): > > > O 13:03, dnia 2024-03-27 yokka napisał(-a): > > > > O 11:38, dnia 2024-03-27 Gryg napisał(-a): > > > > A mnie zastanawia i śmieszy, co myślą kandydaci, których oprócz paru znajomych czy rodziny nikt nie zna, niczym się nie wyróżnili na tle innych mieszkańców Bartoszyc, którzy wydają kasę na banery i ulotki. Czy oni myślą, że ludzie na podstawie tego, że po raz pierwszy zobaczą ich twarz, pomyślą o jaki sympatyczny kandydat/kandydatka, startuje z 5 czy 7 miejsca, zagłosuje na niego czy na nią? > > > > Albo wywieszaja banery, czy rozdają ulotki a kompletnie nie wiadomo jaki mają pomysł na swoje przyszłe działania i co chcieliby w mieście zrobić... Chyba kpisz > > > > > > Niby tak ale z drugiej strony patrząc, wcale też nie oznacza, że "znany" kandydat będzie tym właściwym. Przecież to, że znamy go tylko np. z działalności harytatywnej na rzecz zwierząt, nie oznacza, że to idealny człowiek, żeby zasiadać w radzie miasta. A co do Mirońskiego, ktoś bardzo niedoinformowany tu pisze, że go niechciano w urzędzie itp. Stanął do konkursu na dyrektora domu kultury w Barcianach i nim został. To może wykorzystajmy doświadczenie, które zdobył w innych miejscach pracy związanych z zarządzaniem. Takiego bez doświadczenia mamy i pracownicy urzędu odczuli brak profesjonalizmu. Moi mili Państwo, popatrzcie na te wybory i kandydatów z dystansem, bez uprzedzeń, zwryfikujcie ich doświadczenie, a przede wszystkim jakimi są ludźmi, bo proszę pamiętać, że burmistrzem, radnym itd. się bywa, a człowiekiem się jest. > > > > W tym mieście jak nie masz postawionych znajomych, to nie masz stanowiska. Tu rączka rączkę pcha po kasę. Widocznie Miroński nie ma aż takich znajomości, aby dostać posadę kierowniczą w tym mieście, a to oznacza, że najprawdopodobniej z nikim nie kombinuje. I to akurat bardzo mi się podoba. > > > > My mamy Kojaka co się zna na wszystkim czyli na niczym. No może oprócz tego jak robić petrochemi kampanie kulturalno-rozrywkową za pieniądze mieszkańców. > > Myślę, ze miroński po po prostu ucziwy facet nie wikłą się w tutejsze kalny i koterie i radzi sobie w zyciu to jest szanasa na uczciwość w sprawowaniu funkcji burmistrza |
przejdź do strony: 3 "Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|