: :: :: :
przejdź do strony: 2
Historia ma to do siebie jak i polityka, że jest zakłamana a co gorsze jedni nie chcą o niej mówić a inni ją przeinaczają, przez to prawda długo tkwi w mroku a szukający prawdy bładzą we mgle nie mogąc jej zasmakować. Wielu przez to prawdy nie szuka i przyjmie to co mowią inni, szczególnie gdy rzekomą prawdę głoszą autorytety lub czołowi politycy nie zawsze mając uczciwe zamiary.
Prawda bywa bolesna stąd i często próby jej zatuszawania czy fałszowania, szczególnie gdy rodzą się nowe pokolenia i szanse na normalne relacje pomimo trudnej wspólnej historii.
Zabliźnione rany nie znikną bo zawsze ktoś je przypomni co częst dyskretnie robią w domach rodzinnych krewni i w szkołach Ci ktorzy powinni dbać o prawdę i wlaściwa wiedzę ale ulegają presji lub emocjom i to jest złe.
Do dziś Czesi nie zapomnieli nam naszych win co nie raz było zauważalne w Polsko Czeskich relacjach czy Litwini. Wożąc Niemieckich turystów do Pragi nie raz slyszałem jak Czeskie pilotki źle mówiły o Polakach. Litwini w swoich miastach jeszcze nie tak dawno słysząc Polski głos odwracali się plecami udając że nie słyszą że do nich ktoś mówi po Polsku pomimo wieloletniej wspołpracy z Polską i obecności w UE.
Policja Czeska czy Litewska też dawała temu wyraz w kontaktach z Polskimi kierowcami. Wyjątkowo byli skrupulatni w swojej pracy ale niestety mniej gdy ich kierowcy łamali prawo drogowe.
Czy błędy minionych pokoleń mają prawo niszczyć przyszłość nowych pokoleń ?
Zdecydowanie nie, bo wtedy trzeba było by znienawidzieć Niemców za działania Krzyżaków i Hitlera a wszystkich Rosjan za Stalina i Putina.
Czy to ma jaki kolwiek sens w tak rozwiniętych czasach ?
Mówić o Historii trzeba, pamiętać ją ale nie aby krzewić nienawisc i zemstę ale aby nigdy takie czy inne sytuacje nigdy nie miały już miejsca z czym jak widać nadal jest problem i nie tylko w Polsce.
Przykre to i szkodliwe w dążeniu do pojednania ludzi z ludźmi, wzajemnej współpracy oraz wsparcia w yrudnych chwilach i rozwoju dla dobra Nas wszystkich i przyszłych pokoleń.
Nikt nie wie z jakimi problemami jeszcze będzie w przyszłości musiał borykać się Świat tym samym po co zasoby ludzkie, złoża naturalne i pieniądze marnować na wojny niszcząc przy okazji Ziemię i środowisko naturalne.
To głupie, nie logiczne i zacofane a skutki mogą być dotkliwe dla wszystkich.
W jedności siła a samotna walka o przertwanie tylko zmniejsza szansę ciągłości gatunku ludzkiego i szansę na ekspansje w kosmos co kiedyś i tak pokolenia bedą musiały zrobić, o ile wcześniej nie piwybijamy się wzajemnie.
Pytanie w imię czego. Religii, dominacji jednostek czy walcząc o złoża naturalne lub niszcząc Ziemię.
Pamiętajmy że Ukraina to żyzne ziemie i spiżarnia Eutopy. Ukraińcy jezeli obronią się, nie zapomną tego że nikt im nie pomógł a odczuje to zapewne szybko Grecja główny odbiorca zbóż z Ukrainy.
Nie wiemy co jeszcze czeka Europe i Świat, a Wydażenia ostatnich lat jasno pokazują, że wciąż na nic nie jesteśmy gotowi, ani jako Ludzkosć ani jako Naród.
|
Skoro są nie ładne wpisy powyżej o zaleciałościach historycznych, to dodam trochę dziegciu do beczki.
Obiektywizm jest jak prawda, nie mogą być osobno bo nie tylko prawda jest ważna ale też umiumiejętność zrozumienia problemu a to zawsze burzy prawdę bo jedni jej nie rozumieją a inni nie chcą zrozumieć.
Nie jestem historykiem i nie znam historii i nigdy mnie nie pociagała od kiedy zrozumialem jak może być zakłamana bo nigdy nie wiem ile prawdy jest w głoszonej prawdzie.
Stąd proszę o wyrozumiałość w poglądach, staram się kierowac własną logiką nie uprzedzeniami czy emocjami.
Warto cofnąć się w czasie i zadać pytanie jak powstała Ukraina, jakie były jej losy i skąd u nich tyle było nienawisci i okrucieństwa do tego stponia, że nawet Niemieccy esesmani wymiotowali widząc co robią bandy UPA, OWN czy grupy SS Ukraińskich.
To trudny okres i temat stąd tak omijany choć uważam że raz na zawsze przy stole obie strony powinny go omowić i zamknąć tamten okres tak okrutny i dotkliwy dla obu stron że aż nie douwierzenia. Zamknąć dla dobra obecnych i przyszłych pokoleń. |
W dużym skrócie, jak podają nie jedni, Ukraina była ziemią niczyją, wyklętych, pustkowiem, pełną równin i dziczą gdzie wysiedlano bandziorów, skazańców i banitów.
Podobnie jak Amerykanie podbijali dziki zachod jako wysiedlency Angielszcy a potem kolonizatorzy, tak Rosyjscy władcy zasiedlali wygnancami ziemie Ukrainy. Rzekomo.
Pierwsze silne grupy to rzekomo Kozacy a z tureckiego znaczyło podobno zbiry czy bandyci.
Potem pojawili się chłopi którzy wrośli w te ziemie.
Ktoś postanowił to jakoś ogarnąć. W efekcie Polacy zaczęli uciskać i gnębić Ukraińskich chłopów. Wyzwolicielem dla nich był nikt inny jak Chmielnicki bohater narodowy i chyba jedyny w Historii Ukrainy z tych pozytywnych co dowodzi jak ubogie byl to kraj kulturowo i historycznie. Można by było Chmielnickiego porównać do Polskiego Piasta Kołodzieja który dał początek państwu Polskiemu toteż Chmielnicki chciał dać
początek państwu Ukraińskiemu. Niektórzy twierdzą że Chmielnicki to był agent Szwedzki który miał skłucić Polaków z Ukraincami w wiadomym celu.
Efekt byl taki że jeszcze bardziej Polacy przycisnęli Ukraińców a pragnienie wolności i nie zależności pogrzebano na bardzo długo.
Potem swoje zrobiła Rosja, nastepnie Niemcy i znowu Rosja czyniąc Ukrainę krajem nieuków, roboli i niewolników co nie oznaczało że wytępiono ludzi zdolnych do myślenia. Generyka rządzi się swoimi prawami i zawsze inteligentni narodzą się nawet w krajach niewolników wszczynając bunty i rewolucje.
Kraj grabiony, gnębiony, mordowany zatraca wartości i człowieczeństwo, żyje nienawiścią i pragnieniem zemsty. Niestety to dotyczy całego Świata a przykładem są nie mniej okrutne zdarzenia z Ruandy oraz ich geneza i jak że podobna do tej z Wołynia choć inni ludzie i inny kontynent.
Krzywda nie wybiera czasów i ludzi, a zemsta jest odpowiedzią na doświadczenia na które ktoś przestaje się godzić.
Na Ukrainie byli i Ci co pomagali Polakom, ostrzegali ich ale jak Polacy za okupacji Niemieckiej mogli działać w ograniczonym zakresie, tak i Ukraińcy też nie wiele mogli bo też ginęli z rąk zarowno okupanta tak i swoich ludzi czego historia nie zaprzeczy.
Hitler wykorzystał nastroje przeciwko Żydom i innym.krajom najeżdżając je, tak też zrobili to banderowcy i Ukrainskie grupy SS. Wielowiekowe doswiadczenia i krzywdy nigdy nie zostały zapamiętane a prosty nie kształcony lud jak barany poszedł za głosem zbrodniarzy w imię upragnionej wolności, pokoju i wyzwolenczych idei w czym pomogła też możliwość przywłaszczania przez biedotę chłopską zrabowanych majótków i rzeczy pomordowanych Polakow i Żydów.
To normalny proces w nienormalnych zachowaniach i co obecnie dzieje się na Ukrainie gdzie Rosyjskie wojska grabią sklepy nie wnikając już w powody tych zachowań.
Żeby było działanie muszą być korzyści inaczej nie było by krucjat, wojen i zabójstw na tle rabunkowym.
Rozumiejąc sytuację Ukraińców i tak nie można usprawiedliwić ich działania bo tego nie można usprawiedliwić. Ale rozumiejąc łatwiej wybaczyc bo czy my dzis też chcieli bysmy być źle traktowani przez innych ?
Oni doświadczali tego bardzo długo i musial byc tego skutek ale tego już Polska historia nie mowi wiec też jest zakłamana jak w wielu krajach.
Tak funkcjonuje Swiat od wieków i im więcej rozwijamy się, kształcimy i cywilizujemy w pelni tego słowa znaczeniu, tym łatwiej zadbać aby do takich i innych tragicznych zdarzeń nie dochodziło w przyszłości w czym pomaga pamięć o nich, prawdziwa demokracja, współpraca i wzajemna pomoc.
I o co dziś walczy Ukraina bo chce normalności, pokoju i współpracy usiłując desperacko wyrwać się z kajdan komunizmu i trudnej dla nich przeszłości.
Pytanie czy ten egzamin zdadza Polacy i UE wraz z Ameryką. Na razie oblano go na całej lini bo giną Ukraincy a Świat boi się zdecydowanie zareagować zasłaniając się półśrodkami.
I jest to haniebne. |
Z ciekawości zapytam licząc że nie podpadnę nikomu.
A jak Ģórowscy Ukraińcy wspierając Rodaków na Ukrainie i Pan M.Sycz ?
Jest jedność i kpnkretne działania ?
To nie tylko ciekawość ale nie mam możliwości zobaczyć jak Polscy Ukraińcy silnie wspierają swoich i czy Polacy mają powody do wstydu w kwestii jedności, solidarności i wzajemnej pomocy.
Gdy byłem mały jeżdżac do babci na wakacje pod Górowo Ił. często zauważałem niechęć tutejszych Ukraińców do Polaków jakby byli tu za karę. Wiele wtedy nie wiedziałem o relacjach Polak-Ukrainiec-Rosjanin.
Nas można nie lubić my innych też nie musimy bo to wolna wola każdego człowieka choć wskazana chociaż wzajemna tolerancja i chęci współpracy, ale podobno Ukraińcy są bardzo zżyci i choć tak jak Polacy kłucą sie między sobą ( nie raz widzialem w Polsce i na arenie międzynarodowej), to w trudnych chwilach idą jeden za drugim i co widać w obronie Ukrainy a szczególnie stolicy.
Jak to jest z tym u nas, na naszym terenie ?
Jezeli ktoś mógłby uprzejmie podzielić się informacjami. |
przejdź do strony: 2
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|
