: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Wioletta Machniewska
5522019-01-04 09:03

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56

autor: Darek, dodał 2014-11-14 10:11komentuj

> O 09:15, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> Poznałem wielu różnych dziennikarzy. W przeciwieństwie do Ciebie poznałem ich osobiście i sporo z nimi rozmawiałem. Nie mam problemu z realnym postrzeganiem otaczającej mnie rzeczywistości.

Postrzeganie realnej rzeczywistości to problem nie tylko tych, co startują do rady, tych co głośno chwalą danego kandydata. To problem też wybranych kandydatów na Burmistrza.
rzeczywistość kreowana przez przez kandydatów często jest sprzeczna z faktami... Kandydaci chwaląc się opierają się tylko na własnej wersji wydarzeń...

Takie są prawa kampanii i mówienie im o tym, że się mylą mija się z celem. I tak wiedzą swoje ;)

autor: jerzy, dodał 2014-11-14 10:13komentuj

> O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):

> Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.

Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.

autor: stokot, dodał 2014-11-14 10:21komentuj

> O 10:13, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
>
> > Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.
>
> Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
> Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.

Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.

Ale to co napisałeś ma się nijak do Twojej bezstronności. Jak możesz przytaczać anonimowe wypowiedzi na temat Machniewskiej z 2007r., skoro jeszcze wtedy jej nie znałeś. Czy o Machniewskiej uczyli na UWM?
Lepiej będzie jeżeli będziesz mówił (i pisał) to co myślisz a nie to co wiesz.

autor: jerzy, dodał 2014-11-14 10:34komentuj

> O 10:21, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > O 10:13, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> >
> > > Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.
> >
> > Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
> > Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.
>
> Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
>
> Ale to co napisałeś ma się nijak do Twojej bezstronności. Jak możesz przytaczać anonimowe wypowiedzi na temat Machniewskiej z 2007r., skoro jeszcze wtedy jej nie znałeś. Czy o Machniewskiej uczyli na UWM?
> Lepiej będzie jeżeli będziesz mówił (i pisał) to co myślisz a nie to co wiesz.

Nie rozumiem Ciebie. Nie uczyli o Machniewskiej, ale w rozmowach przewijała sie jej osoba. Co w tym takiego dziwnego?

autor: stokrotka, dodał 2014-11-14 10:37komentuj

> O 00:41, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > O 00:35, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > O 00:31, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > > > O 00:21, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > > O 00:12, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > > >
> > > > > Nie jest tak jak piszesz. Wiletta zaufała Zbyszkowi,że to załatwi jak należy. No niestety tak nie było. Mimo wszystko otrzymałeś info od Krzyśka o mailu Makarewicza. Ale jesteś nastawiony tendencyjnie do Machniewskiej, więc pisanie, że nie na mój osobisty mail. Zbyszek to nie komputerowiec, ma co innego do roboty jak wiecie. Wykorzystujesz jego podknięcia w bezczelny i perfidny sposób Jurek. To nie jest fair. Mogą z tego wyniknąć różne skutki...
> > > >
> > > > Mirek, Mirek... Wioletta wpadła i pewnie jeszcze szybciej wypadnie. My zostaniemy, o tym dzisiaj rozmwiawiałem ze Zbyszkiem. Bo szanuje jego większość z Was. Co do Wioletty... no cóż, ma bardzo dziwny i specyficzny sposób postępowania.
> > > > Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
> > > > Mirek, za parę dni, Wioletty M. nie będzie w tym mieście, Ty, ja zostaniemy, pomyśl o tym. Warto.
> > > Myślę, że się mylisz i nie piszesz prawdy. Wiem, że dużo wiesz w temacie, ale kombinujesz. I nawet wiem dlaczego. Boisz się, że wygra. Boisz się jak was potraktuje. I wiesz dobrze, jaka jest o niej prawdziwa opinia a nie gnojków, którzy chcieli się jej pozbyć, bo postawiła na audycję demaskującą szumowiny i ludzi którzy byli Tajnymi Współpracownikami.
> >
> > Mirek, nie chce tu wywoływać moich wykładowców, ale mieli rację. Mirku, to co powiedziałem dzisiaj Zbyszkowi, Wioletty nie bedzie, my zostaniemy, będziemy ze sobą żyli. Będą kolejne wybory. Nie boję się, bo nie wygra, nie zaczyna się od rządzenia od wypowiadania wojny.
> Wiesz co Jerzy... Powiedz dlaczego ma nie wygrać ?

W przedwyborczej sondzie na Bartoszycach bez fikcji Prokocki zbliża się do 50%.
Wojtek nie szlej tak bo palce złamiesz.

autor: imperatyw, dodał 2014-11-14 10:38komentuj

> O 10:34, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > O 10:21, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > > O 10:13, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > >
> > > > Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.
> > >
> > > Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
> > > Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.
> >
> > Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
> >
> > Ale to co napisałeś ma się nijak do Twojej bezstronności. Jak możesz przytaczać anonimowe wypowiedzi na temat Machniewskiej z 2007r., skoro jeszcze wtedy jej nie znałeś. Czy o Machniewskiej uczyli na UWM?
> > Lepiej będzie jeżeli będziesz mówił (i pisał) to co myślisz a nie to co wiesz.
>
> Nie rozumiem Ciebie. Nie uczyli o Machniewskiej, ale w rozmowach przewijała sie jej osoba. Co w tym takiego dziwnego?
Nie znałeś jej osobiście i nie analizowałeś jej pracy. A piszesz jakieś zasłyszane historie. Plotkarz jesteś, czy dziennikarz Jerzy ?

autor: ba-cha, dodał 2014-11-14 10:38komentuj


>
> I jeszcze jedno, ona nie musi wygrać. Podjęła nierówną walkę co widać najlepiej na tym forum. Tylu pomyj nie wylano na żadnego kandydata. Doceniam jej odwagę, może dzięki takim osobom jak ona najbardziej przyspawani do stołków zrozumieją że, nic nie trwa wiecznie a "ciemny lud" nie wszystko kupuje.

Popieram powyższą wypowiedź.
Nie mam wątpliwości,ze ta Pani jest odważną kobietą, skoro ma wsparcie tylu odważnych:
> Krzysztof Wyszkowski
> Kornel Morawiecki
> Grzegorz Braun
> Stanisław Michalkiewicz
> Jerzy Targalski
> prof Jerzy Nowak
> prof Michał Wojciechowski
> Paweł Zyzak
> Krzysztof Czabański
> ks.dr Roman Piwowarczyk
> Robert Kaczmarek
> Piotr Lisiewicz

autor: jerzy, dodał 2014-11-14 10:41komentuj

> O 10:38, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > O 10:34, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > O 10:21, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > > > O 10:13, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > > O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > > >
> > > > > Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.
> > > >
> > > > Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
> > > > Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.
> > >
> > > Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
> > >
> > > Ale to co napisałeś ma się nijak do Twojej bezstronności. Jak możesz przytaczać anonimowe wypowiedzi na temat Machniewskiej z 2007r., skoro jeszcze wtedy jej nie znałeś. Czy o Machniewskiej uczyli na UWM?
> > > Lepiej będzie jeżeli będziesz mówił (i pisał) to co myślisz a nie to co wiesz.
> >
> > Nie rozumiem Ciebie. Nie uczyli o Machniewskiej, ale w rozmowach przewijała sie jej osoba. Co w tym takiego dziwnego?
> Nie znałeś jej osobiście i nie analizowałeś jej pracy. A piszesz jakieś zasłyszane historie. Plotkarz jesteś, czy dziennikarz Jerzy ?

dla mnie koledzy po fachu, dziennikarze RO są rzetelnym źródłem informacji, a praca dziennikarza opiera się na źródłach. A jeżeli to słyszałem od kilku osób, to tym bardziej jest to wiarygodne.

autor: imperatyw, dodał 2014-11-14 10:44komentuj

> O 10:37, dnia 2014-11-14 stokrotka napisał(-a):
> > O 00:41, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > > O 00:35, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > O 00:31, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > > > > O 00:21, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > > > O 00:12, dnia 2014-11-14 imperatyw napisał(-a):
> > > > >
> > > > > > Nie jest tak jak piszesz. Wiletta zaufała Zbyszkowi,że to załatwi jak należy. No niestety tak nie było. Mimo wszystko otrzymałeś info od Krzyśka o mailu Makarewicza. Ale jesteś nastawiony tendencyjnie do Machniewskiej, więc pisanie, że nie na mój osobisty mail. Zbyszek to nie komputerowiec, ma co innego do roboty jak wiecie. Wykorzystujesz jego podknięcia w bezczelny i perfidny sposób Jurek. To nie jest fair. Mogą z tego wyniknąć różne skutki...
> > > > >
> > > > > Mirek, Mirek... Wioletta wpadła i pewnie jeszcze szybciej wypadnie. My zostaniemy, o tym dzisiaj rozmwiawiałem ze Zbyszkiem. Bo szanuje jego większość z Was. Co do Wioletty... no cóż, ma bardzo dziwny i specyficzny sposób postępowania.
> > > > > Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
> > > > > Mirek, za parę dni, Wioletty M. nie będzie w tym mieście, Ty, ja zostaniemy, pomyśl o tym. Warto.
> > > > Myślę, że się mylisz i nie piszesz prawdy. Wiem, że dużo wiesz w temacie, ale kombinujesz. I nawet wiem dlaczego. Boisz się, że wygra. Boisz się jak was potraktuje. I wiesz dobrze, jaka jest o niej prawdziwa opinia a nie gnojków, którzy chcieli się jej pozbyć, bo postawiła na audycję demaskującą szumowiny i ludzi którzy byli Tajnymi Współpracownikami.
> > >
> > > Mirek, nie chce tu wywoływać moich wykładowców, ale mieli rację. Mirku, to co powiedziałem dzisiaj Zbyszkowi, Wioletty nie bedzie, my zostaniemy, będziemy ze sobą żyli. Będą kolejne wybory. Nie boję się, bo nie wygra, nie zaczyna się od rządzenia od wypowiadania wojny.
> > Wiesz co Jerzy... Powiedz dlaczego ma nie wygrać ?
>
> W przedwyborczej sondzie na Bartoszycach bez fikcji Prokocki zbliża się do 50%.
> Wojtek nie szlej tak bo palce złamiesz.
:)

autor: stokot, dodał 2014-11-14 10:46komentuj

> O 10:34, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > O 10:21, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > > O 10:13, dnia 2014-11-14 jerzy napisał(-a):
> > > > O 09:22, dnia 2014-11-14 stokot napisał(-a):
> > >
> > > > Czyli dalej bez konkretów i skąd ta pewność że nie znam dziennikarzy z RO? Skoro już ustawiłeś się po jednej stronie to napisz coś konkretnego o kandydatce. W przeciwnym razie przekonujesz samego siebie a to nie jest dobre miejsce, wygodniej byłoby na leżance.
> > >
> > > Ale ja nie staje po niczyjej stronie, nie nawołuje na kogo głosować a na kogo nie.
> > > Nie mogłem przejść obojętnie na zarzucanie mi kłamstwa i braku rzetelności.
> >
> > Wiesz... jak studiowałem dziennikarstwo na UWM w 2007 roku (3 rok), to był okres kiedy ona objęła "rządy" w RO. Sporo się nasłuchałem. Dzisiaj Ci dziennikarze są i odbierają nagrody za reportaże. Jej już nie ma. I wiem, że co mówili, to była prawda. A jak sobie wspominam tamte opowieści, to źle widzę naszą, bartoszycką przyszłość. Po raz pierwszy, tak krytycznie się wypowiadam o kandydacie, ale zostałem wywołany do tablicy, mówię to co wiem.
> >
> > Ale to co napisałeś ma się nijak do Twojej bezstronności. Jak możesz przytaczać anonimowe wypowiedzi na temat Machniewskiej z 2007r., skoro jeszcze wtedy jej nie znałeś. Czy o Machniewskiej uczyli na UWM?
> > Lepiej będzie jeżeli będziesz mówił (i pisał) to co myślisz a nie to co wiesz.
>
> Nie rozumiem Ciebie. Nie uczyli o Machniewskiej, ale w rozmowach przewijała sie jej osoba. Co w tym takiego dziwnego?

Dziwne jest to że, na publicznej uczelni z imienia nazwiska wymienia się prezesa Spółki Skarbu Państwa bez związku z przedmiotem nauczania. Nazwijmy sprawę po imieniu, przytaczasz plotki. Wątpię aby można wyrobić sobie obiektywny pogląd o jakiejś osobie na podstawie zasady ktoś coć powiedział. Ale to moje zdanie.

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.