: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Słyszeliście o tunelach pod Bartoszycami?
1062021-12-02 21:32

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

autor: Boba, dodał 2017-01-13 08:18komentuj

> O 17:13, dnia 2017-01-12 zgryzus napisał(-a):
> > O 11:57, dnia 2017-01-12 Boba napisał(-a):
> > Pod "Żeromem" jest prawdopodobnie czynny schron na ok. 1000 osób.
> Jeśli już, to raczej "zdatny do użytku". Słowo "czynny" sugerowałoby, że do schronu aktualnie wchodzą i wychodzą z niego ludzie, chroniący się tam z bliżej nieznanych powodów. Wejście jest dostępne i dobrze oznakowane, aby wszyscy "potrzebujący" mogli się w nim schronić.
> Nie jest tak?
> Ojej, a to szkoda! Boba.

Nie wymądrzaj się tak. Ten kto chce, na pewno dobrze mój post zrozumiał.

autor: gfe, dodał 2018-10-19 01:17komentuj

Odkopmy i poruszmy ten temat jeszcze raz!
W Bartoszycach Areszt Śledczy stał się pewną atrakcją, przybyła ekipa telewizyjna. Może warto zwrócić uwagę na te ponoć istniejące tunele, bunkry i inne fortyfikacje podziemnych Bartoszyc? Zawsze to jakaś ciekawostka, lub zainteresowanie z nutką niepewności.

autor: Andrej, dodał 2018-10-19 12:23komentuj

> O 01:17, dnia 2018-10-19 gfe napisał(-a):
> Odkopmy i poruszmy ten temat jeszcze raz!
> W Bartoszycach Areszt Śledczy stał się pewną atrakcją, przybyła ekipa telewizyjna. Może warto zwrócić uwagę na te ponoć istniejące tunele, bunkry i inne fortyfikacje podziemnych Bartoszyc? Zawsze to jakaś ciekawostka, lub zainteresowanie z nutką niepewności.
No i może będzie jakaś atrakcja turystyczna ..

autor: pan.poziomka, dodał 2018-10-22 12:30komentuj

Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.

autor: mieszkam tu, dodał 2018-10-22 13:23komentuj

> O 12:30, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.
te zejście to tak jak i inne pańskie posty. Zwykła ściema. Na głębokości ok. 4 m w Bartoszycach jest poziom wód gruntowych. Stabilizuje się w zależności od ilości opadów atmosferycznych ciut wyżej lub ciut niżej. Tak więc te sto metrów w dół to ściema jak w....

autor: pan.poziomka, dodał 2018-10-22 13:45komentuj

> O 13:23, dnia 2018-10-22 mieszkam tu napisał(-a):
> > O 12:30, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.
> te zejście to tak jak i inne pańskie posty. Zwykła ściema. Na głębokości ok. 4 m w Bartoszycach jest poziom wód gruntowych. Stabilizuje się w zależności od ilości opadów atmosferycznych ciut wyżej lub ciut niżej. Tak więc te sto metrów w dół to ściema jak w....

W dół tunelu...wydawało mi się to zrozumiałe i oczywiste.

autor: trump vote mask, dodał 2020-11-18 15:41komentuj

It is actually one of the few paths which are wise to hiking overnight, for the personalized lumination method.
trump vote mask https://www.teeasi.com/

autor: mieszkam tu, dodał 2020-11-18 15:54komentuj

> O 13:45, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > O 13:23, dnia 2018-10-22 mieszkam tu napisał(-a):
> > > O 12:30, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > > Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.
> > te zejście to tak jak i inne pańskie posty. Zwykła ściema. Na głębokości ok. 4 m w Bartoszycach jest poziom wód gruntowych. Stabilizuje się w zależności od ilości opadów atmosferycznych ciut wyżej lub ciut niżej. Tak więc te sto metrów w dół to ściema jak w....
>
> W dół tunelu...wydawało mi się to zrozumiałe i oczywiste.
paradoksalnie oczywiste byłoby gdybyś użył sformułowania "w głąb" tunelu ;) Ale spoko. Co do rzeczywistych tuneli to bez wątpienia są. Każde miasto rodem ze średniowiecza a Bartoszyce właśnie, posiadało tunele, przejścia wyjścia. To frgment sily obronnej tych miast. Poslugując się teorią spiskową są w PL siły, którym od zawsze zależało i pewnie zależy by takie budowle nie były nigdy ani"odkryte" ani tym bardziej dostępne. I podejrzewam, choć nie mam pewności, że obiekty pochodzące z lat międzywojennych również są wyposażone w takowe przejścia wejścia wyjścia. I to byłaby super sprawa do poszukiwań, ale tu znowu powrót do mojej teorii. Hehe ;)

autor: anna, dodał 2020-12-18 15:58komentuj

> O 15:54, dnia 2020-11-18 mieszkam tu napisał(-a):
> > O 13:45, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > > O 13:23, dnia 2018-10-22 mieszkam tu napisał(-a):
> > > > O 12:30, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > > > Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.
> > > te zejście to tak jak i inne pańskie posty. Zwykła ściema. Na głębokości ok. 4 m w Bartoszycach jest poziom wód gruntowych. Stabilizuje się w zależności od ilości opadów atmosferycznych ciut wyżej lub ciut niżej. Tak więc te sto metrów w dół to ściema jak w....
> >
> > W dół tunelu...wydawało mi się to zrozumiałe i oczywiste.
> paradoksalnie oczywiste byłoby gdybyś użył sformułowania "w głąb" tunelu ;) Ale spoko. Co do rzeczywistych tuneli to bez wątpienia są. Każde miasto rodem ze średniowiecza a Bartoszyce właśnie, posiadało tunele, przejścia wyjścia. To frgment sily obronnej tych miast. Poslugując się teorią spiskową są w PL siły, którym od zawsze zależało i pewnie zależy by takie budowle nie były nigdy ani"odkryte" ani tym bardziej dostępne. I podejrzewam, choć nie mam pewności, że obiekty pochodzące z lat międzywojennych również są wyposażone w takowe przejścia wejścia wyjścia. I to byłaby super sprawa do poszukiwań, ale tu znowu powrót do mojej teorii. Hehe ;)
Ja z kolei pamietam jak był remont na skrzyżowaniu ulic koło zacisza.pamiętam, że gdy był zrobiony wykop, to pod tym sklepem dziecięcym widać było kawałek łęku sklepiennego, tak jakby własnie tunel. i pamiętam lekcje geografii z przemiłym panem, którego kiedyś właśnie zapytałam o ten tunel. mówił, ze rzeczywiście jest i że on jako dziecko ze swoimi kolegami wchodził do niego przy szkole jedynce, a wychodzili na dworcu.zawsze ten temat ogromnie mnie ciekawił, fajnie, że ktoś się tym także zainteresował

autor: Bart , dodał 2020-12-18 17:54komentuj

> O 15:58, dnia 2020-12-18 anna napisał(-a):
> > O 15:54, dnia 2020-11-18 mieszkam tu napisał(-a):
> > > O 13:45, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > > > O 13:23, dnia 2018-10-22 mieszkam tu napisał(-a):
> > > > > O 12:30, dnia 2018-10-22 pan.poziomka napisał(-a):
> > > > > Tunele pod Bartoszycami są. Ponad 30 lat temu osobiście schodziłem do jednego z nich. Dotarliśmy na około 100m w dól, pamiętam straszny smród i woda po kolana. Ciemno jak w ...! Wejście znajdowało się za Sp.Nr.1, niedaleko miejsca, w który kiedyś stał małpi gaj(starsi wiedzą o czym mówię). Zrobiła się z tego kolosalna afera, bo złapał nas cieć z ówczesnej Jedynki, była afera z milicją, rodzicami i dyrektorem Janiakiem i musieliśmy się zobowiązać do zachowania tajemnicy o tym, co zrobiliśmy. Po tym incydencie wejście do tunelu zostało zaszalowanie i zabetonowane. Do dzisiaj jestem w stanie wskazać, gdzie dokładnie się ono znajdowało.
> > > > te zejście to tak jak i inne pańskie posty. Zwykła ściema. Na głębokości ok. 4 m w Bartoszycach jest poziom wód gruntowych. Stabilizuje się w zależności od ilości opadów atmosferycznych ciut wyżej lub ciut niżej. Tak więc te sto metrów w dół to ściema jak w....
> > >
> > > W dół tunelu...wydawało mi się to zrozumiałe i oczywiste.
> > paradoksalnie oczywiste byłoby gdybyś użył sformułowania "w głąb" tunelu ;) Ale spoko. Co do rzeczywistych tuneli to bez wątpienia są. Każde miasto rodem ze średniowiecza a Bartoszyce właśnie, posiadało tunele, przejścia wyjścia. To frgment sily obronnej tych miast. Poslugując się teorią spiskową są w PL siły, którym od zawsze zależało i pewnie zależy by takie budowle nie były nigdy ani"odkryte" ani tym bardziej dostępne. I podejrzewam, choć nie mam pewności, że obiekty pochodzące z lat międzywojennych również są wyposażone w takowe przejścia wejścia wyjścia. I to byłaby super sprawa do poszukiwań, ale tu znowu powrót do mojej teorii. Hehe ;)
> Ja z kolei pamietam jak był remont na skrzyżowaniu ulic koło zacisza.pamiętam, że gdy był zrobiony wykop, to pod tym sklepem dziecięcym widać było kawałek łęku sklepiennego, tak jakby własnie tunel. i pamiętam lekcje geografii z przemiłym panem, którego kiedyś właśnie zapytałam o ten tunel. mówił, ze rzeczywiście jest i że on jako dziecko ze swoimi kolegami wchodził do niego przy szkole jedynce, a wychodzili na dworcu.zawsze ten temat ogromnie mnie ciekawił, fajnie, że ktoś się tym także zainteresował
Tunel od szkoły 1 do dworca jest, sam tam byłem. Znajdowały się tam oprócz łóżek szpitalnych nietoperze.

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.