: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Słyszeliście o tunelach pod Bartoszycami?
1062021-12-02 21:32

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

autor: p-owy, dodał 2007-03-15 10:16komentuj

:)

autor: p-owy, dodał 2007-03-15 10:43komentuj

Zgłoś babcię do programu w Bartsacie.

autor: edward brzęczyszczykiewicz, dodał 2007-03-15 20:06komentuj

> O 06:33, dnia 2007-03-15 showgirl napisał(-a):
> > O 21:22, dnia 2007-03-14 p-owy napisał(-a):
> > > O 21:13, dnia 2007-03-14 edward brzęczyszczykiewicz napisał(-a):
> > > tak to bardzo ważny temat,ostatnio rozmawiałem z mojm dziadkiem i opowiadał mi,ze wybrał sie kiedyś na wyprawe tymi tunelami i dotarł,az do chin;)
> >
> > Już wole nawet nie pytać do jakiego miasta ;)
>
>
> Jak to do jakiego?? Przeca do Szanghaju:))))))))
ale długo nad tym myslałas
ciekawe kiedy nastapiło olśnienie?
a moze ktos pomógł ci w rozwiązaniu zagadki stulecia?
bo cos mi sie nie wydaje,abys sama na to wpadła

autor: Emigrant, dodał 2007-03-16 09:33komentuj

Ja tam kiedyś wchodziłęm, z tego co pamiętam to tam był taki magazyn, jedynie ziemniaki i inne ziemiopłody tam się trzymało-to nawet nie jest żaden tunel, bo przecież jest "esowaty" nasyp nad ziemią, w którym jest umieszczony ten niby tunel.Te metalowe drzwi czasami były zamkniete a czasami otwarte,przez dziurę w siatce za ostatnim stanowiskiem PKS moża byo tam przejść,np.by się wyskać,co wielu czynio i zaraz byo wejście do tego magazynu a nie tunelu...

autor: Bartoszyczanin 48 lat, dodał 2007-03-16 22:00komentuj

czytając te wersje przyznam że niektóre są bliskie prawdy.Otóż w latach 60-tych uczyłem się w szkole nr 1 i żeczywiście od strony ul Mirosławskiego za szkołą było boisko do piłki nożnej i ręcznej a we wnęce nieopodal wejścia z tyłu do szkoły które było zawsze zamknięte było betonowe wejście z murkami po bokach do podziemii.Nie możliwe ażeby ktoś mógł tam daleko wjść gdyż po około 10 metrach dalszy odcinek był zamurowany.Często tam przebywaliśmy gdyż miałem na Mirosławskiego dziadków więc byłem tam na codzień .Dopiero w latach 70-tych całe wejście zostało rozbite i zasypane tak jak przejście obok szkoły gdzie jest teraz główne wejście były strome schody po których przechodzili mieszkańcy ul Mirosławskiego na Traugutta.Pamiętam z opowiadań dziadka że żeczywiście ten tunel był połączony z wyjściem aż na dworcu autobusowym a obecnie na terenie zakładu P.Kamińskich.Myślę że zbyt wiele przeprowadzono robót na terenie miasta przez tyle lat i pewne odcinki zostały przerwane.Oczywiście władze miasta nigdy nie zezwolą na to ażeby dojść do prawdy co kryją takie podziemne przejścia jak też lochy po zamku na górze zamkowej.Pod kościołami z pewnościa są podziemia ale służyły do przechowywania zmarłych kapłanów i księży.Nie wiem jak jest u nas.To narazie tyle prawdy.Miłych poszukiwań.

autor: Syn, dodał 2007-03-17 09:25komentuj

> O 19:04, dnia 2007-03-14 wredny napisał(-a):
> > O 18:31, dnia 2007-03-14 p-owy napisał(-a):
> > Dobra, jak by tu zacząć... no to tak: byłem wczoraj w piwnicy. Po kartofle. Było ciemno i miałem włączoną latarkę. Sznurka nie miałem. Strach, że zabłądzę w ciemnościach paraliżował mi umysł. Po jakichś 30 sek. nakładania kartofli usłyszałem gdzieś w korytarzach skrzypnięcie i potem dziwne szelesty. COŚ się poruszało i parło prosto w moją stronę. Wiaderko wypadło mi z ręki i kartofle potoczyły się po ziemi.... Nagle usłyszałem tuż przede mną - ze dwa, może trzy metry - jak coś ciężkiego upadło na podłogę. Potem jęczenie. Poznałem ten głos. To był Stefan, mój sąsiad spod czwórki. Przewrócił się na rozsypanych ziemniakach ;)
> Nie drwij z tego tematu.Problem polega na tym,że ludzie,którzy mogliby coś na ten temat powiedzieć są w takim wieku(nie licząc wiecznie młodego Stanisława N.),że raczej nie zaglądają na te forum...Ja "załapałem się" na samą końcówkę wypraw ,i byłem wtedy w takim wieku,że naprawdę niewiele szczegółów pamiętam.
A ja się pytałem mojej Mamy i ona chodziła po tych tunelach. Mówi że wchodziła w SP1 a wychodzili w innych miejscach. Jeśli chcecie to dokładnie popytam :)

autor: Syn, dodał 2007-03-17 11:40komentuj

> O 22:00, dnia 2007-03-16 Bartoszyczanin 48 lat napisał(-a):
> czytając te wersje przyznam że niektóre są bliskie prawdy.Otóż w latach 60-tych uczyłem się w szkole nr 1 i żeczywiście od strony ul Mirosławskiego za szkołą było boisko do piłki nożnej i ręcznej a we wnęce nieopodal wejścia z tyłu do szkoły które było zawsze zamknięte było betonowe wejście z murkami po bokach do podziemii.Nie możliwe ażeby ktoś mógł tam daleko wjść gdyż po około 10 metrach dalszy odcinek był zamurowany.Często tam przebywaliśmy gdyż miałem na Mirosławskiego dziadków więc byłem tam na codzień .Dopiero w latach 70-tych całe wejście zostało rozbite i zasypane tak jak przejście obok szkoły gdzie jest teraz główne wejście były strome schody po których przechodzili mieszkańcy ul Mirosławskiego na Traugutta.Pamiętam z opowiadań dziadka że żeczywiście ten tunel był połączony z wyjściem aż na dworcu autobusowym a obecnie na terenie zakładu P.Kamińskich.Myślę że zbyt wiele przeprowadzono robót na terenie miasta przez tyle lat i pewne odcinki zostały przerwane.Oczywiście władze miasta nigdy nie zezwolą na to ażeby dojść do prawdy co kryją takie podziemne przejścia jak też lochy po zamku na górze zamkowej.Pod kościołami z pewnościa są podziemia ale służyły do przechowywania zmarłych kapłanów i księży.Nie wiem jak jest u nas.To narazie tyle prawdy.Miłych poszukiwań.
> Moja mama jest 51 rocznik i uczyła się w Jedynce i mówi że biegała po tych tunelach i że można było przejść i wyjść w różnych miejscach miasta

autor: sebastian lat 14, dodał 2007-03-17 17:21komentuj

Może było by się trzeba przejsc do jednostki wojskowej moze by jakies dokumenty nam udostępnili??
Jeżeli bedziecie organizować jakieś poszukiwania chętny jestem do pomocy
Pozdrawiam Sebastian 14 lat

autor: Mieszkaniec, dodał 2007-03-17 19:23komentuj

Witam!Jestem mieszkańcem ul.Mierosłwskiego.Jeszcze jakies 4-5 lat temu z kolegami w czasie wakacji chodzislimy po tym tunelu który zaczynał sie mnie więcje przy hali sportowej a konczył koło kuchni w szkole.Było tam pełno porozbijanych butelek , krzeseł, nawet szczątki granata.Myśle ze ponowne wejscie było by mozliwe bez wiekszego problemu:)Jest to dosyc ciekawy temat i warto go kontynowac.Moze warto skontaktowac sie z dyrektorem sp1. żeby umozliwił otwarcie drzwi które znajduja sie przy stołówce:) moze to by pomogło rozwiazc problem:)

autor: Nieznajomy, dodał 2007-03-17 19:39komentuj

to jest gimnazjum nie sp:P

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.