: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
Krawężniki Piotra P.
1402018-08-07 23:02

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

autor: Czytelnik, dodał 2018-07-01 15:36komentuj

> O 14:13, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > O 13:55, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > > O 11:47, dnia 2018-07-01 dziadek napisał(-a):
> > > I tu Panie KO, choć moje zdanie pewnie niewiele znaczy, zgadzam się z Panem w całej rozciągłości. Co do dyskusji Pana Tomka z "mieszkańcem"(nie wiem którym w moim odczuciu jest ich trzech), moim skromnym zdaniem - Tomek nie kop się z koniem, jest pewna grupa ludzi, którzy uważają, że białe jest itd.... Panie Tomku, pozdrowienia od bardzo dorosłej Rybitwy.
> > Piszę jako 1 zapewne z wielu na tym forum.Nie jestem ani poplecznikiem obecnego,ani przeciwnikiem Pana Tomasza.Mam swoje zdanie na dany temat,choć nie uważam,że zawsze mam racje.Denerwuję się kiedy czytam samych"mędrców"po.Jestem zwolennikiem rozwiązywania spraw przed,a nie krytyki po.Totalni radni od samego początku kadencji postawili na konflikt z Burmistrzem,a ja pytam gdzie my!Mieszkańcy.Prywatnie możemy się nie lubić,ale jako reprezentanci swoich wyborców powinni iść na kompromis dla dobra ogółu. Ci co mają choć trochę wyobraźni wiedzą jak trudna jest każda przebudowa,a co dopiero rewitalizacja starówki.Zadam pytanie,jeśli nie teraz to kiedy?Panie Tomku jeśli tak kocha Pan Bartoszyce,to zapraszam do wyborów.Zapewne Pana cenne rady przydadzą się nam,mieszkańcom.
>
> Proponuję uspokoić emocje :) Nie zamierzam startować w wyborach, gdyż nie mam na to ochoty, bo spełniam się doskonale w tym, co robię.
>
> Poza tym mam sporo pokory w sobie. Wiem, że nie jest sztuką wystartować w wyborach. Nawet wygrać sztuka, co pokazał Piotr Petrykowski. Pokazał on również to jak wygląda zarządzenie miastem przez człowieka nie do końca do tej roli przygotowanego. Gdyby mi taki pomysł przyszedł do głowy, to najpierw bym się do tego solidnie przygotowywał, a przede wszystkim słuchał rad bardziej doświadczonych. Nie uważam, że mam monopol na prawdę i szanuję mądrzejszych ode mnie.
>
> Boli mnie trochę jednak to, że podczas wyborów kierujemy się emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem, dlatego mamy, to co mamy.
>
> Pomijam wszystkie inne kwestie, o których Pani lub Pan pisze, bo to zwykłe insynuacje (chodzi mi o wcześniejszy wpis). Pytam jednak co takiego mam za pazurami?
>
> Oczywiście nie traktuje tego pytania, jako próby dyskredytacji Pani lub Pana osoby (chodzi o osobę o nicku Mieszkaniec), bo nikt mnie nie wciągnie w bezsensowne pyskowki. Sam po prostu jestem ciekaw, co ja takiego strasznego mam za pazurami?
>
> Za dobre słowa wszystkim forumowiczom serdecznie dziękuję. Przyjmuję radę Starej Rybitwy i wyłączam się z dyskusji, tylko czekam na odpowiedź odnośnie moich pazurów, bo bardzo mnie to frapuje.
>
> Jakby ktoś chciał ze mną porozmawiać o Bartoszycach osobiście, to zaprasza mój telefon i adres mailowy jest znany :)

Panie Tomaszu. To że zajmuje się Pan redagowaniem, wydrukiem i kolportowaniem gazety politycznej Porozmawiajmy o Bartoszycach to nie są insynuacje o czym Pan dobrze wie. Pytanie tylko czy ma pan w sobie tyle honoru żeby się do tego przyznać.

autor: Tomasz Miroński, dodał 2018-07-01 15:59komentuj

> O 15:36, dnia 2018-07-01 Czytelnik napisał(-a):
> > O 14:13, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > > O 13:55, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > > > O 11:47, dnia 2018-07-01 dziadek napisał(-a):
> > > > I tu Panie KO, choć moje zdanie pewnie niewiele znaczy, zgadzam się z Panem w całej rozciągłości. Co do dyskusji Pana Tomka z "mieszkańcem"(nie wiem którym w moim odczuciu jest ich trzech), moim skromnym zdaniem - Tomek nie kop się z koniem, jest pewna grupa ludzi, którzy uważają, że białe jest itd.... Panie Tomku, pozdrowienia od bardzo dorosłej Rybitwy.
> > > Piszę jako 1 zapewne z wielu na tym forum.Nie jestem ani poplecznikiem obecnego,ani przeciwnikiem Pana Tomasza.Mam swoje zdanie na dany temat,choć nie uważam,że zawsze mam racje.Denerwuję się kiedy czytam samych"mędrców"po.Jestem zwolennikiem rozwiązywania spraw przed,a nie krytyki po.Totalni radni od samego początku kadencji postawili na konflikt z Burmistrzem,a ja pytam gdzie my!Mieszkańcy.Prywatnie możemy się nie lubić,ale jako reprezentanci swoich wyborców powinni iść na kompromis dla dobra ogółu. Ci co mają choć trochę wyobraźni wiedzą jak trudna jest każda przebudowa,a co dopiero rewitalizacja starówki.Zadam pytanie,jeśli nie teraz to kiedy?Panie Tomku jeśli tak kocha Pan Bartoszyce,to zapraszam do wyborów.Zapewne Pana cenne rady przydadzą się nam,mieszkańcom.
> >
> > Proponuję uspokoić emocje :) Nie zamierzam startować w wyborach, gdyż nie mam na to ochoty, bo spełniam się doskonale w tym, co robię.
> >
> > Poza tym mam sporo pokory w sobie. Wiem, że nie jest sztuką wystartować w wyborach. Nawet wygrać sztuka, co pokazał Piotr Petrykowski. Pokazał on również to jak wygląda zarządzenie miastem przez człowieka nie do końca do tej roli przygotowanego. Gdyby mi taki pomysł przyszedł do głowy, to najpierw bym się do tego solidnie przygotowywał, a przede wszystkim słuchał rad bardziej doświadczonych. Nie uważam, że mam monopol na prawdę i szanuję mądrzejszych ode mnie.
> >
> > Boli mnie trochę jednak to, że podczas wyborów kierujemy się emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem, dlatego mamy, to co mamy.
> >
> > Pomijam wszystkie inne kwestie, o których Pani lub Pan pisze, bo to zwykłe insynuacje (chodzi mi o wcześniejszy wpis). Pytam jednak co takiego mam za pazurami?
> >
> > Oczywiście nie traktuje tego pytania, jako próby dyskredytacji Pani lub Pana osoby (chodzi o osobę o nicku Mieszkaniec), bo nikt mnie nie wciągnie w bezsensowne pyskowki. Sam po prostu jestem ciekaw, co ja takiego strasznego mam za pazurami?
> >
> > Za dobre słowa wszystkim forumowiczom serdecznie dziękuję. Przyjmuję radę Starej Rybitwy i wyłączam się z dyskusji, tylko czekam na odpowiedź odnośnie moich pazurów, bo bardzo mnie to frapuje.
> >
> > Jakby ktoś chciał ze mną porozmawiać o Bartoszycach osobiście, to zaprasza mój telefon i adres mailowy jest znany :)
>
> Panie Tomaszu. To że zajmuje się Pan redagowaniem, wydrukiem i kolportowaniem gazety politycznej Porozmawiajmy o Bartoszycach to nie są insynuacje o czym Pan dobrze wie. Pytanie tylko czy ma pan w sobie tyle honoru żeby się do tego przyznać.

Nie rozumiem problemu. Firma, w której pracuje zajmuje się drukiem różnego rodzaju biuletynów i gazet. Mamy największą drukarnię w tej części Polski i drukujemy oraz za dodatkową opłatą łamiemy i redagujemy różnego rodzaju czasopisma.
Drukuje się u nas nawet Super Expres oraz wiele gazet litewskich.

Drukujemy i przygotowujemy do druku również biuletyny z naszego lokalnego rynku czyli "Porozmawiajmy o Bartoszycach"dla grupy radnych oraz "Bartoszyce Trzech Kultur" dla burmistrza miasta. To zwykła działalność komercyjna. Większość samorządów drukuje swoje biuletyny. Nie tylko w naszej drukarni. Gmina Bartoszyce, Górowo Iławeckie i chyba Bisztynek robią to w innych drukarniach. Nie widzę w tym żadnego problemu.

Poza tym obie opcje (Piotr Petrykowski i opozycyjni radni) przedstawiają tam swoje racje. Czy jest coś w tym złego? Chyba raczej to służy pluralizmowi w naszym mieście.

Zaskakuje mnie jedynie czasem fakt, że burmistrz jak może tępi gazetę opozycyjnych radnych. Donosi do prokuratury o każdym, najdrobniejszym błędzie redaktorów "Porozmawiajmy o Bartoszycach". Wiem, że były to jedynie błędy formalne dotyczące spraw redakcyjnych i odpowiednich pozwoleń wydawania gazety.

Prokuratura, która na wniosek Piotra Petrykowskiego i osób z jego otoczenia prześwietlała tę gazetkę pod każdym względem nigdy nie dopatrzyła się błędów merytorycznych. Czyli wszytko co jest tam napisane jest prawdą.

Wiem też, że opozycyjni radni nigdy nie podawali do prokuratury wydawnictw burmistrza.

Wnioski z takiego stanu rzeczy pozostawiam dla Państwa.

Mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłem.

autor: Czytelnik, dodał 2018-07-01 16:46komentuj

> O 15:59, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > O 15:36, dnia 2018-07-01 Czytelnik napisał(-a):
> > > O 14:13, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > > > O 13:55, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > > > > O 11:47, dnia 2018-07-01 dziadek napisał(-a):
> > > > > I tu Panie KO, choć moje zdanie pewnie niewiele znaczy, zgadzam się z Panem w całej rozciągłości. Co do dyskusji Pana Tomka z "mieszkańcem"(nie wiem którym w moim odczuciu jest ich trzech), moim skromnym zdaniem - Tomek nie kop się z koniem, jest pewna grupa ludzi, którzy uważają, że białe jest itd.... Panie Tomku, pozdrowienia od bardzo dorosłej Rybitwy.
> > > > Piszę jako 1 zapewne z wielu na tym forum.Nie jestem ani poplecznikiem obecnego,ani przeciwnikiem Pana Tomasza.Mam swoje zdanie na dany temat,choć nie uważam,że zawsze mam racje.Denerwuję się kiedy czytam samych"mędrców"po.Jestem zwolennikiem rozwiązywania spraw przed,a nie krytyki po.Totalni radni od samego początku kadencji postawili na konflikt z Burmistrzem,a ja pytam gdzie my!Mieszkańcy.Prywatnie możemy się nie lubić,ale jako reprezentanci swoich wyborców powinni iść na kompromis dla dobra ogółu. Ci co mają choć trochę wyobraźni wiedzą jak trudna jest każda przebudowa,a co dopiero rewitalizacja starówki.Zadam pytanie,jeśli nie teraz to kiedy?Panie Tomku jeśli tak kocha Pan Bartoszyce,to zapraszam do wyborów.Zapewne Pana cenne rady przydadzą się nam,mieszkańcom.
> > >
> > > Proponuję uspokoić emocje :) Nie zamierzam startować w wyborach, gdyż nie mam na to ochoty, bo spełniam się doskonale w tym, co robię.
> > >
> > > Poza tym mam sporo pokory w sobie. Wiem, że nie jest sztuką wystartować w wyborach. Nawet wygrać sztuka, co pokazał Piotr Petrykowski. Pokazał on również to jak wygląda zarządzenie miastem przez człowieka nie do końca do tej roli przygotowanego. Gdyby mi taki pomysł przyszedł do głowy, to najpierw bym się do tego solidnie przygotowywał, a przede wszystkim słuchał rad bardziej doświadczonych. Nie uważam, że mam monopol na prawdę i szanuję mądrzejszych ode mnie.
> > >
> > > Boli mnie trochę jednak to, że podczas wyborów kierujemy się emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem, dlatego mamy, to co mamy.
> > >
> > > Pomijam wszystkie inne kwestie, o których Pani lub Pan pisze, bo to zwykłe insynuacje (chodzi mi o wcześniejszy wpis). Pytam jednak co takiego mam za pazurami?
> > >
> > > Oczywiście nie traktuje tego pytania, jako próby dyskredytacji Pani lub Pana osoby (chodzi o osobę o nicku Mieszkaniec), bo nikt mnie nie wciągnie w bezsensowne pyskowki. Sam po prostu jestem ciekaw, co ja takiego strasznego mam za pazurami?
> > >
> > > Za dobre słowa wszystkim forumowiczom serdecznie dziękuję. Przyjmuję radę Starej Rybitwy i wyłączam się z dyskusji, tylko czekam na odpowiedź odnośnie moich pazurów, bo bardzo mnie to frapuje.
> > >
> > > Jakby ktoś chciał ze mną porozmawiać o Bartoszycach osobiście, to zaprasza mój telefon i adres mailowy jest znany :)
> >
> > Panie Tomaszu. To że zajmuje się Pan redagowaniem, wydrukiem i kolportowaniem gazety politycznej Porozmawiajmy o Bartoszycach to nie są insynuacje o czym Pan dobrze wie. Pytanie tylko czy ma pan w sobie tyle honoru żeby się do tego przyznać.
>
> Nie rozumiem problemu. Firma, w której pracuje zajmuje się drukiem różnego rodzaju biuletynów i gazet. Mamy największą drukarnię w tej części Polski i drukujemy oraz za dodatkową opłatą łamiemy i redagujemy różnego rodzaju czasopisma.
> Drukuje się u nas nawet Super Expres oraz wiele gazet litewskich.
>
> Drukujemy i przygotowujemy do druku również biuletyny z naszego lokalnego rynku czyli "Porozmawiajmy o Bartoszycach"dla grupy radnych oraz "Bartoszyce Trzech Kultur" dla burmistrza miasta. To zwykła działalność komercyjna. Większość samorządów drukuje swoje biuletyny. Nie tylko w naszej drukarni. Gmina Bartoszyce, Górowo Iławeckie i chyba Bisztynek robią to w innych drukarniach. Nie widzę w tym żadnego problemu.
>
> Poza tym obie opcje (Piotr Petrykowski i opozycyjni radni) przedstawiają tam swoje racje. Czy jest coś w tym złego? Chyba raczej to służy pluralizmowi w naszym mieście.
>
> Zaskakuje mnie jedynie czasem fakt, że burmistrz jak może tępi gazetę opozycyjnych radnych. Donosi do prokuratury o każdym, najdrobniejszym błędzie redaktorów "Porozmawiajmy o Bartoszycach". Wiem, że były to jedynie błędy formalne dotyczące spraw redakcyjnych i odpowiednich pozwoleń wydawania gazety.
>
> Prokuratura, która na wniosek Piotra Petrykowskiego i osób z jego otoczenia prześwietlała tę gazetkę pod każdym względem nigdy nie dopatrzyła się błędów merytorycznych. Czyli wszytko co jest tam napisane jest prawdą.
>
> Wiem też, że opozycyjni radni nigdy nie podawali do prokuratury wydawnictw burmistrza.
>
> Wnioski z takiego stanu rzeczy pozostawiam dla Państwa.
>
> Mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłem.

Panie Tomaszu. Powie mi Pan jak to jest. Z jednej strony wydaje Pan obiektywna gazetę Goniec Bartoszycki w której pisze się o Bisztynku i Bisztynku i Bisztynku a o Narodzinach lub o tym co się dzieje w miescie nic albo prawie nic. A drugiej strony swoje subiektywne opinie na temat działalności Burmistrza pisze Pan w Porozmawiajmy o Bartoszycach i chowa się Pan za plecami radnych klubu Po. Czy to jest etyczne?

Nie wiem czy oglądał Pan kiedyś serial Ranczo. Tam też redaktor Wydawał gazetę z jednej strony dla wójta a z drugiej strony dla księdza. I mówił że i w jednej i w drugiej gazecie pisze prawdę. Tylko jak się wydało to źle na tym wyszedł czego Panu nie życzę.
Więc wydaje mi się że może jednak warto posypać głowę popiołem. Pozdrawiam

autor: Tomasz Miroński, dodał 2018-07-01 17:34komentuj

> O 16:46, dnia 2018-07-01 Czytelnik napisał(-a):
> > O 15:59, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > > O 15:36, dnia 2018-07-01 Czytelnik napisał(-a):
> > > > O 14:13, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > > > > O 13:55, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > > > > > O 11:47, dnia 2018-07-01 dziadek napisał(-a):
> > > > > > I tu Panie KO, choć moje zdanie pewnie niewiele znaczy, zgadzam się z Panem w całej rozciągłości. Co do dyskusji Pana Tomka z "mieszkańcem"(nie wiem którym w moim odczuciu jest ich trzech), moim skromnym zdaniem - Tomek nie kop się z koniem, jest pewna grupa ludzi, którzy uważają, że białe jest itd.... Panie Tomku, pozdrowienia od bardzo dorosłej Rybitwy.
> > > > > Piszę jako 1 zapewne z wielu na tym forum.Nie jestem ani poplecznikiem obecnego,ani przeciwnikiem Pana Tomasza.Mam swoje zdanie na dany temat,choć nie uważam,że zawsze mam racje.Denerwuję się kiedy czytam samych"mędrców"po.Jestem zwolennikiem rozwiązywania spraw przed,a nie krytyki po.Totalni radni od samego początku kadencji postawili na konflikt z Burmistrzem,a ja pytam gdzie my!Mieszkańcy.Prywatnie możemy się nie lubić,ale jako reprezentanci swoich wyborców powinni iść na kompromis dla dobra ogółu. Ci co mają choć trochę wyobraźni wiedzą jak trudna jest każda przebudowa,a co dopiero rewitalizacja starówki.Zadam pytanie,jeśli nie teraz to kiedy?Panie Tomku jeśli tak kocha Pan Bartoszyce,to zapraszam do wyborów.Zapewne Pana cenne rady przydadzą się nam,mieszkańcom.
> > > >
> > > > Proponuję uspokoić emocje :) Nie zamierzam startować w wyborach, gdyż nie mam na to ochoty, bo spełniam się doskonale w tym, co robię.
> > > >
> > > > Poza tym mam sporo pokory w sobie. Wiem, że nie jest sztuką wystartować w wyborach. Nawet wygrać sztuka, co pokazał Piotr Petrykowski. Pokazał on również to jak wygląda zarządzenie miastem przez człowieka nie do końca do tej roli przygotowanego. Gdyby mi taki pomysł przyszedł do głowy, to najpierw bym się do tego solidnie przygotowywał, a przede wszystkim słuchał rad bardziej doświadczonych. Nie uważam, że mam monopol na prawdę i szanuję mądrzejszych ode mnie.
> > > >
> > > > Boli mnie trochę jednak to, że podczas wyborów kierujemy się emocjami, a nie zdrowym rozsądkiem, dlatego mamy, to co mamy.
> > > >
> > > > Pomijam wszystkie inne kwestie, o których Pani lub Pan pisze, bo to zwykłe insynuacje (chodzi mi o wcześniejszy wpis). Pytam jednak co takiego mam za pazurami?
> > > >
> > > > Oczywiście nie traktuje tego pytania, jako próby dyskredytacji Pani lub Pana osoby (chodzi o osobę o nicku Mieszkaniec), bo nikt mnie nie wciągnie w bezsensowne pyskowki. Sam po prostu jestem ciekaw, co ja takiego strasznego mam za pazurami?
> > > >
> > > > Za dobre słowa wszystkim forumowiczom serdecznie dziękuję. Przyjmuję radę Starej Rybitwy i wyłączam się z dyskusji, tylko czekam na odpowiedź odnośnie moich pazurów, bo bardzo mnie to frapuje.
> > > >
> > > > Jakby ktoś chciał ze mną porozmawiać o Bartoszycach osobiście, to zaprasza mój telefon i adres mailowy jest znany :)
> > >
> > > Panie Tomaszu. To że zajmuje się Pan redagowaniem, wydrukiem i kolportowaniem gazety politycznej Porozmawiajmy o Bartoszycach to nie są insynuacje o czym Pan dobrze wie. Pytanie tylko czy ma pan w sobie tyle honoru żeby się do tego przyznać.
> >
> > Nie rozumiem problemu. Firma, w której pracuje zajmuje się drukiem różnego rodzaju biuletynów i gazet. Mamy największą drukarnię w tej części Polski i drukujemy oraz za dodatkową opłatą łamiemy i redagujemy różnego rodzaju czasopisma.
> > Drukuje się u nas nawet Super Expres oraz wiele gazet litewskich.
> >
> > Drukujemy i przygotowujemy do druku również biuletyny z naszego lokalnego rynku czyli "Porozmawiajmy o Bartoszycach"dla grupy radnych oraz "Bartoszyce Trzech Kultur" dla burmistrza miasta. To zwykła działalność komercyjna. Większość samorządów drukuje swoje biuletyny. Nie tylko w naszej drukarni. Gmina Bartoszyce, Górowo Iławeckie i chyba Bisztynek robią to w innych drukarniach. Nie widzę w tym żadnego problemu.
> >
> > Poza tym obie opcje (Piotr Petrykowski i opozycyjni radni) przedstawiają tam swoje racje. Czy jest coś w tym złego? Chyba raczej to służy pluralizmowi w naszym mieście.
> >
> > Zaskakuje mnie jedynie czasem fakt, że burmistrz jak może tępi gazetę opozycyjnych radnych. Donosi do prokuratury o każdym, najdrobniejszym błędzie redaktorów "Porozmawiajmy o Bartoszycach". Wiem, że były to jedynie błędy formalne dotyczące spraw redakcyjnych i odpowiednich pozwoleń wydawania gazety.
> >
> > Prokuratura, która na wniosek Piotra Petrykowskiego i osób z jego otoczenia prześwietlała tę gazetkę pod każdym względem nigdy nie dopatrzyła się błędów merytorycznych. Czyli wszytko co jest tam napisane jest prawdą.
> >
> > Wiem też, że opozycyjni radni nigdy nie podawali do prokuratury wydawnictw burmistrza.
> >
> > Wnioski z takiego stanu rzeczy pozostawiam dla Państwa.
> >
> > Mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłem.
>
> Panie Tomaszu. Powie mi Pan jak to jest. Z jednej strony wydaje Pan obiektywna gazetę Goniec Bartoszycki w której pisze się o Bisztynku i Bisztynku i Bisztynku a o Narodzinach lub o tym co się dzieje w miescie nic albo prawie nic. A drugiej strony swoje subiektywne opinie na temat działalności Burmistrza pisze Pan w Porozmawiajmy o Bartoszycach i chowa się Pan za plecami radnych klubu Po. Czy to jest etyczne?
>
> Nie wiem czy oglądał Pan kiedyś serial Ranczo. Tam też redaktor Wydawał gazetę z jednej strony dla wójta a z drugiej strony dla księdza. I mówił że i w jednej i w drugiej gazecie pisze prawdę. Tylko jak się wydało to źle na tym wyszedł czego Panu nie życzę.
> Więc wydaje mi się że może jednak warto posypać głowę popiołem. Pozdrawiam


Dla wyjaśnienia i proszę to przeczytać ze zrozumieniem Żadna z treści (treść to tekst dziennikarski) publikowana ani w "Porozmawiajmy o Bartoszycach", ani w "Bartoszyce Trzech Kultur" nie jest tworzona przeze mnie, ani przez redakcję "Gońca Bartoszyckiego". Zajmujemy się tylko techniczną stroną produkcji.


Dla przykładu Bart-sat robi filmy reklamowe, a gdyby miał pewnie zlecenie i wolne moce przerobowe wykonałby program telewizyjny dla zewnętrznego odbiorcy. Tak działają media, nawet te największe.

Zastanawiam się, jakie mistrzowie szukania dziury w całym, znajdą jeszcze przytyki do mojej działalności.

Chętnie wytłumaczę.

autor: abonentka, dodał 2018-07-01 18:00komentuj

> O 15:30, dnia 2018-07-01 Darek napisał(-a):
> > O 13:55, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > > O 11:47, dnia 2018-07-01 dziadek napisał(-a):
> > > I tu Panie KO, choć moje zdanie pewnie niewiele znaczy, zgadzam się z Panem w całej rozciągłości. Co do dyskusji Pana Tomka z "mieszkańcem"(nie wiem którym w moim odczuciu jest ich trzech), moim skromnym zdaniem - Tomek nie kop się z koniem, jest pewna grupa ludzi, którzy uważają, że białe jest itd.... Panie Tomku, pozdrowienia od bardzo dorosłej Rybitwy.
> > Piszę jako 1 zapewne z wielu na tym forum.Nie jestem ani poplecznikiem obecnego,ani przeciwnikiem Pana Tomasza.Mam swoje zdanie na dany temat,choć nie uważam,że zawsze mam racje.Denerwuję się kiedy czytam samych"mędrców"po.Jestem zwolennikiem rozwiązywania spraw przed,a nie krytyki po.Totalni radni od samego początku kadencji postawili na konflikt z Burmistrzem,a ja pytam gdzie my!Mieszkańcy.Prywatnie możemy się nie lubić,ale jako reprezentanci swoich wyborców powinni iść na kompromis dla dobra ogółu. Ci co mają choć trochę wyobraźni wiedzą jak trudna jest każda przebudowa,a co dopiero rewitalizacja starówki.Zadam pytanie,jeśli nie teraz to kiedy?Panie Tomku jeśli tak kocha Pan Bartoszyce,to zapraszam do wyborów.Zapewne Pana cenne rady przydadzą się nam,mieszkańcom.
> i otóz, a zważywszy...Na sesji RM padły groźne słowa, zarówno ze strony RM jaki i ZM (burmistrz kied=rownik) jednak rewitalizacja jest spieprzona, oj, cos czuję że milionów nam nie starczy. Bo chyba cała robota będzie polegała na wymianie gruntu. No i chyba wymiany rur przez COWiK, co wpłynie na to, że zapłacimy za wode więcej. Niestety.

autor: mieszkaniec, dodał 2018-07-01 18:08komentuj


> Zastanawiam się, jakie mistrzowie szukania dziury w całym, znajdą jeszcze przytyki do mojej działalności.
>
> Chętnie wytłumaczę.
Myślę,że nie zależy nikomu na przytykach,choć sam Pan wywołał się do tablicy.Zawsze zastanawiałem się jak gazetka o tytule Goniec Bartoszycki nie pisze o Bartoszycach,a jeśli już to nie do końca znikome trafne"rewelacje"Jak by Pan jak pisze kochał Bartoszyce,to byśmy Pana wszędzie widzieli.Tak w życiu politycznym,jak i w życiu codziennym miasta i jego mieszkańców.A nawet w lodówce jak nie których.Odnośnie radnych,jeśliby były by to osoby"normalne"to współpraca z Burmistrzem byłaby o wiele owocna,a tak mamy tylko jazgot nie zrealizowanych zawistnych chorych z nienawiści ludzi.Pisząc o wyborach,miałem na myśli start do Rady Miasta.Z miłości nie jeden się przemeldował do miasta.Na Burmistrza rzeczywiście Pan się nie nadaje.

autor: Tomasz Miroński, dodał 2018-07-01 18:28komentuj

> O 18:08, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
>
> > Zastanawiam się, jakie mistrzowie szukania dziury w całym, znajdą jeszcze przytyki do mojej działalności.
> >
> > Chętnie wytłumaczę.
> Myślę,że nie zależy nikomu na przytykach,choć sam Pan wywołał się do tablicy.Zawsze zastanawiałem się jak gazetka o tytule Goniec Bartoszycki nie pisze o Bartoszycach,a jeśli już to nie do końca znikome trafne"rewelacje"Jak by Pan jak pisze kochał Bartoszyce,to byśmy Pana wszędzie widzieli.Tak w życiu politycznym,jak i w życiu codziennym miasta i jego mieszkańców.A nawet w lodówce jak nie których.Odnośnie radnych,jeśliby były by to osoby"normalne"to współpraca z Burmistrzem byłaby o wiele owocna,a tak mamy tylko jazgot nie zrealizowanych zawistnych chorych z nienawiści ludzi.Pisząc o wyborach,miałem na myśli start do Rady Miasta.Z miłości nie jeden się przemeldował do miasta.Na Burmistrza rzeczywiście Pan się nie nadaje.


No cóż, dziękuję za dyskusję. Mam nadzieję, że choć trochę pozbył się pan frustracji atakując mnie pod byle pretekstem, bo lubię pomagać ludziom, a tym bardziej takim jak pan :)

Szkoda tylko, że z pana strony nie było nic merytorycznego, tylko zwykłe szukanie dziury w całym.

Żyję swoim życiem i swoimi priorytetami. I nikt, zwłaszcza osoba tak nieprzyjazna i zapatrzona w siebie, nie będzie mi mówić jak mam kochać swoje miasto i region. Tym bardziej, że najczęściej co, co się ze swoja miłością i patriotyzmem obnoszą, robią to po prostu z wyrachowania.

autor: mieszkaniec, dodał 2018-07-01 18:47komentuj

> O 18:28, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > O 18:08, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> >
> > > Zastanawiam się, jakie mistrzowie szukania dziury w całym, znajdą jeszcze przytyki do mojej działalności.
> > >
> > > Chętnie wytłumaczę.
> > Myślę,że nie zależy nikomu na przytykach,choć sam Pan wywołał się do tablicy.Zawsze zastanawiałem się jak gazetka o tytule Goniec Bartoszycki nie pisze o Bartoszycach,a jeśli już to nie do końca znikome trafne"rewelacje"Jak by Pan jak pisze kochał Bartoszyce,to byśmy Pana wszędzie widzieli.Tak w życiu politycznym,jak i w życiu codziennym miasta i jego mieszkańców.A nawet w lodówce jak nie których.Odnośnie radnych,jeśliby były by to osoby"normalne"to współpraca z Burmistrzem byłaby o wiele owocna,a tak mamy tylko jazgot nie zrealizowanych zawistnych chorych z nienawiści ludzi.Pisząc o wyborach,miałem na myśli start do Rady Miasta.Z miłości nie jeden się przemeldował do miasta.Na Burmistrza rzeczywiście Pan się nie nadaje.
>
>
> No cóż, dziękuję za dyskusję. Mam nadzieję, że choć trochę pozbył się pan frustracji atakując mnie pod byle pretekstem, bo lubię pomagać ludziom, a tym bardziej takim jak pan :)
>
> Szkoda tylko, że z pana strony nie było nic merytorycznego, tylko zwykłe szukanie dziury w całym.
>
> Żyję swoim życiem i swoimi priorytetami. I nikt, zwłaszcza osoba tak nieprzyjazna i zapatrzona w siebie, nie będzie mi mówić jak mam kochać swoje miasto i region. Tym bardziej, że najczęściej co, co się ze swoja miłością i patriotyzmem obnoszą, robią to po prostu z wyrachowania.
Atakując ludzi pracujących dla dobra mieszkańców nazywa Pan pomaganiem ludziom,to rzeczywiście mamy inne zdanie.Mam wrażenie po Pana wypowiedziach,że mało Pan na gruncie prywatnym osiągną,lub niewiele.Po czynach was poznamy.Szczucie jednych na drugich to nie zabawa,to chore nastawienie do świata.Czasami zmiana zawodu lub miejsca pracy wychodzi na dobre.

autor: Tomasz Miroński, dodał 2018-07-01 19:10komentuj

> O 18:47, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > O 18:28, dnia 2018-07-01 Tomasz Miroński napisał(-a):
> > > O 18:08, dnia 2018-07-01 mieszkaniec napisał(-a):
> > >
> > > > Zastanawiam się, jakie mistrzowie szukania dziury w całym, znajdą jeszcze przytyki do mojej działalności.
> > > >
> > > > Chętnie wytłumaczę.
> > > Myślę,że nie zależy nikomu na przytykach,choć sam Pan wywołał się do tablicy.Zawsze zastanawiałem się jak gazetka o tytule Goniec Bartoszycki nie pisze o Bartoszycach,a jeśli już to nie do końca znikome trafne"rewelacje"Jak by Pan jak pisze kochał Bartoszyce,to byśmy Pana wszędzie widzieli.Tak w życiu politycznym,jak i w życiu codziennym miasta i jego mieszkańców.A nawet w lodówce jak nie których.Odnośnie radnych,jeśliby były by to osoby"normalne"to współpraca z Burmistrzem byłaby o wiele owocna,a tak mamy tylko jazgot nie zrealizowanych zawistnych chorych z nienawiści ludzi.Pisząc o wyborach,miałem na myśli start do Rady Miasta.Z miłości nie jeden się przemeldował do miasta.Na Burmistrza rzeczywiście Pan się nie nadaje.
> >
> >
> > No cóż, dziękuję za dyskusję. Mam nadzieję, że choć trochę pozbył się pan frustracji atakując mnie pod byle pretekstem, bo lubię pomagać ludziom, a tym bardziej takim jak pan :)
> >
> > Szkoda tylko, że z pana strony nie było nic merytorycznego, tylko zwykłe szukanie dziury w całym.
> >
> > Żyję swoim życiem i swoimi priorytetami. I nikt, zwłaszcza osoba tak nieprzyjazna i zapatrzona w siebie, nie będzie mi mówić jak mam kochać swoje miasto i region. Tym bardziej, że najczęściej co, co się ze swoja miłością i patriotyzmem obnoszą, robią to po prostu z wyrachowania.
> Atakując ludzi pracujących dla dobra mieszkańców nazywa Pan pomaganiem ludziom,to rzeczywiście mamy inne zdanie.Mam wrażenie po Pana wypowiedziach,że mało Pan na gruncie prywatnym osiągną,lub niewiele.Po czynach was poznamy.Szczucie jednych na drugich to nie zabawa,to chore nastawienie do świata.Czasami zmiana zawodu lub miejsca pracy wychodzi na dobre.

Panie szanowny, proszę mi zatem odpowiedzieć na pytania:
Czy ci ludzie pracujący dla miasta, o których pan pisze robią to za darmo i poświęcają swój wolny czas dla jego dobra?

Czy należą do kasty nietykalnych, że jak popełnią błąd, to nie wolno ich oceniać i mówić o tym głośno?

Resztę sobie podaruję, bo to mało ważne osobiste wycieczki i wiem, że nie warto zniżać się do takiego poziomu.

autor: mieszkaniec, dodał 2018-07-01 20:21komentuj

Tym bardziej, że najczęściej co, co się ze swoja miłością i patriotyzmem obnoszą, robią to po prostu z wyrachowania.
> > Atakując ludzi pracujących dla dobra mieszkańców nazywa Pan pomaganiem ludziom,to rzeczywiście mamy inne zdanie.Mam wrażenie po Pana wypowiedziach,że mało Pan na gruncie prywatnym osiągną,lub niewiele.Po czynach was poznamy.Szczucie jednych na drugich to nie zabawa,to chore nastawienie do świata.Czasami zmiana zawodu lub miejsca pracy wychodzi na dobre.
>
> Panie szanowny, proszę mi zatem odpowiedzieć na pytania:
> Czy ci ludzie pracujący dla miasta, o których pan pisze robią to za darmo i poświęcają swój wolny czas dla jego dobra?
>
> Czy należą do kasty nietykalnych, że jak popełnią błąd, to nie wolno ich oceniać i mówić o tym głośno?
>
> Resztę sobie podaruję, bo to mało ważne osobiste wycieczki i wiem, że nie warto zniżać się do takiego poziomu.
Proszę nie wtrącać tu poziomu,który Pan sam narzucił.Ja tylko odpowiadam na Pana pytania,Pan sam prowokuje,np.patriotyzm,swoja miłość,Polak pracownik u Niemca chwalący Rosjan tylko czyj patriotyzm?.Wolno oceniać i mówić o tym głośno,tylko jest takie słowo współpraca.Najlepiej krytykować innych,ale samemu poddać się ocenie,to już nie,to niski poziom.Życzę udanych krytyk.

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.