: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
... co tam na wizji
33162024-04-23 23:20

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332

autor: Ooo, dodał 2018-10-25 00:04komentuj

> O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> Pan Piotr Petrykowski
> Dobry wieczór Państwu.
> Kampania się nie skończyła.
> Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> Widzę to tak.
> Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> Dziękuję, życząc dobrej nocy.
Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.

autor: mieszkaniec, dodał 2018-10-25 00:09komentuj

> O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a):
> > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > Pan Piotr Petrykowski
> > Dobry wieczór Państwu.
> > Kampania się nie skończyła.
> > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > Widzę to tak.
> > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.
No tak, bo burmistrz ma tylko milczeć jak mysz pod miotłą. Chcielibyście.

autor: Bartoszyczanin, dodał 2018-10-25 00:13komentuj

> O 00:09, dnia 2018-10-25 mieszkaniec napisał(-a):
> > O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a):
> > > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > > Pan Piotr Petrykowski
> > > Dobry wieczór Państwu.
> > > Kampania się nie skończyła.
> > > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > > Widzę to tak.
> > > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> > Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.
> No tak, bo burmistrz ma tylko milczeć jak mysz pod miotłą. Chcielibyście.


Nie popadaj w skrajności, jak Petrykowski. Chodzi o to, żeby burmistrz zachowywał się z klasą.

Możesz mu to wytłumaczyć?

autor: ryszard ostrowski, dodał 2018-10-25 07:34komentuj

> O 00:13, dnia 2018-10-25 Bartoszyczanin napisał(-a):
> > O 00:09, dnia 2018-10-25 mieszkaniec napisał(-a):
> > > O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a):
> > > > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > > > Pan Piotr Petrykowski
> > > > Dobry wieczór Państwu.
> > > > Kampania się nie skończyła.
> > > > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > > > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > > > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > > > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > > > Widzę to tak.
> > > > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > > > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > > > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > > > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > > > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> > > Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.
> > No tak, bo burmistrz ma tylko milczeć jak mysz pod miotłą. Chcielibyście.
>
>
> Nie popadaj w skrajności, jak Petrykowski. Chodzi o to, żeby burmistrz zachowywał się z klasą.
>
> Możesz mu to wytłumaczyć?


Jak go jego guru od wizerunku za 7 tysięcy, za buźkę trzyma i mu teksty pisze, a ten je czyta (głosem wyrobionym podczas występów klaunowskich), to jako tako wygląda. Czyli jestem atakowany, bija mnie wszyscy dookoła itp.

A jak własnym niezmąconym myślą intelektem czymś błyśnie, to takie są efekty...

autor: pan.poziomka, dodał 2018-10-25 08:02komentuj

> O 07:34, dnia 2018-10-25 ryszard ostrowski napisał(-a):
> > O 00:13, dnia 2018-10-25 Bartoszyczanin napisał(-a):
> > > O 00:09, dnia 2018-10-25 mieszkaniec napisał(-a):
> > > > O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a):
> > > > > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > > > > Pan Piotr Petrykowski
> > > > > Dobry wieczór Państwu.
> > > > > Kampania się nie skończyła.
> > > > > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > > > > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > > > > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > > > > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > > > > Widzę to tak.
> > > > > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > > > > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > > > > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > > > > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > > > > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> > > > Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.
> > > No tak, bo burmistrz ma tylko milczeć jak mysz pod miotłą. Chcielibyście.
> >
> >
> > Nie popadaj w skrajności, jak Petrykowski. Chodzi o to, żeby burmistrz zachowywał się z klasą.
> >
> > Możesz mu to wytłumaczyć?
>
>
> Jak go jego guru od wizerunku za 7 tysięcy, za buźkę trzyma i mu teksty pisze, a ten je czyta (głosem wyrobionym podczas występów klaunowskich), to jako tako wygląda. Czyli jestem atakowany, bija mnie wszyscy dookoła itp.
>
> A jak własnym niezmąconym myślą intelektem czymś błyśnie, to takie są efekty...

A nie myślałeś o tym, żeby też sobie poszukać guru od pisania tekstów?

autor: fgh, dodał 2018-10-25 08:30komentuj

> O 00:04, dnia 2018-10-25 Ooo napisał(-a):
> > O 22:48, dnia 2018-10-24 kaowiec napisał(-a):
> > Pan Piotr Petrykowski
> > Dobry wieczór Państwu.
> > Kampania się nie skończyła.
> > Choć obecnie doprecyzowuję założenia projektu budżetu na rok 2019 i pochylam się nad problemem rewitalizacji „Starówki”, powołując zespół inwentaryzacyjny oraz przygotowując zabezpieczenie terenu przed zimą, nie zapominam o faktycznej dodatkowej pracy, która jest konieczna do poprawnej kontynuacji podjętych zadań i realizacji wizji rozwijających się Bartoszyc.
> > Od piątku 19 października wkroczyliśmy w brudny etap kampanii, gdzie niejasne powiązania spowodowały, że dodano mi pracy. Ale bez obaw się z niej wywiązuję merytorycznie i z pełną logiką postępowania.
> > Obserwując co się dzieje w sztabie kontrkandydata, zastanawiałem się i nieco na początku zdziwiłem postępowaniem Pani Katarzyny Basak, ale po pełnej analizie wszystko jest dla mnie jasne.
> > Pewien wpis na facebooku byłej kontrkandydatki, w którym mówi: „(..) wreszcie nasze miasto stanie się normalne (…)” umacnia mnie w przekonaniu, że w połączeniu z Panem Wojciechem Prokockim, znanym z tego, że obieca wszystko, ale nikt nie wie ile z tych obietnic spełni, nie działa do końca świadomie. Dlaczego? Bo zaprzecza całej swojej siedmioletniej pracy w Bartoszyckim Domu Kultury i wcześniejszej w Urzędzie Miasta Bartoszyce. Pracowała w nienormalnym mieście? Wśród nienormalnych mieszkańców, a dopiero jak proponuje się jej hipotetyczne zostanie zastępcą najnormalniejszego Pana Wojciecha, to może niektórzy staniemy się normalniejsi? Ale czy trzeba będzie pozostałych nienormalnych zamknąć w miejscach normalizujących?
> > Widzę to tak.
> > Wspólna chęć zemsty, za przegrane 4 lata temu wybory oraz nieudany start w konkursie na dyrektora Bartoszyckiego Domu Kultury, zjednoczyła parę, która krąży po Państwa domach i zakładach pracy – tłumacząc jak być normalniejszym bartoszyczaninem. Działanie nie dla dobra mieszkańców, ale przeciwko mojej osobie, w destrukcji wieloletniej pracy służącej właśnie mieszkańcom.
> > A jak to pisze kontrkandydat Wojciech Prokocki, kierując te kłamliwe słowa do mojego rzekomego postępowania w spółkach miejskich: „Rozdawanie stanowisk za wpływy polityczne (…)”, staje się w parze z Panią Katarzyną realną groźbą postępowania właśnie Pana Prokockiego. Słyszę z tyłu głowy słowa w/w pary skierowane do siebie wzajemnie: daj mi wiceburmistrza – dam ci swoich wyborców i będę z tobą pod rękę chodzić, tam gdzie chcesz. Aspekt haniebny, bo żaden kandydat nie dysponuje głosami – poza swoim własnym. Żaden mieszkaniec nie jest niewolnikiem wyborów, a o głosy należy prosić, a nie je przekazywać. Nie można manipulować ludźmi, gdy ta koalicja już działała przed pierwszą turą wyborów. Odsyłam Państwa do II debaty kandydatów na burmistrza.
> > Obawiam się w przyszłości jeszcze jednej koalicji, raczej ukrytej w podziękowaniu za działania z 19 października. Koalicji z wykonawcą, który zrywa jednostronnie umowę, a argumentuje jej zerwanie m.in. brakiem kontaktu z inwestorem (z UM). Rozmawialiśmy często, gdy borykał się z prozaicznymi problemami, gdy staraliśmy się pomóc przyspieszyć inwestycję. Rozmawialiśmy przez radę budowy – cyklicznie, z protokołami. Ale rozmowy kończyły się i nagle znikali pracownicy, gdy wykonawca łapał następne „fuchy”. Wtedy pojawiały się problemy i oskarżenia. Oceni to raczej sąd…
> > Na dzisiaj wystarczy. Ciąg dalszy nastąpi niebawem.
> > Dziękuję, życząc dobrej nocy.
> Wyszło szydło z worka i prawdziwe oblicze Petrykowskiego, traktowanie ludzi jak głupców, którzy nie rozumieją co miała Pani Basak na myśli, mówiąc o normalności w naszym mieście i wciskanie kitu mieszkańcom, że wszyscy na około są winni tylko nie ja, buractwo, prostactwo, buta, i tak właśnie jest codziennie w Urzędzie. Jeżeli ktoś miał wątpliwości, co do osoby Petrykowskiego, to teraz już chyba tych wątpliwości nie ma. Bozia , jak chce ukarać, to rozum odbiera, no i odebrała.

Mądre słowa.

autor: kaowiec, dodał 2018-10-25 10:26komentuj

> O 23:31, dnia 2018-10-24 Bartensteiner napisał(-a):

> Panie Andrzeju, pana guru to dobry demagog, bardzo dobry, ale powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością.

.... niestety ale muszę Pana rozczarować -:) kandydatów na stanowisko Burmistrza mojego pięknego miasta nie określam mianem GURU bo nie jestem nie byłem NIEWOLNIKIEM żadnej partii politycznej ani osób które zajmowały , zajmują wysokie stanowiska -:). Na razie obserwuję jak kandydaci się POGRĄŻAJĄ -:) na kogo postawić ? zadecyduję 4 listopada -:)

autor: kaowiec, dodał 2018-10-25 11:27komentuj

.... hahahaha TV Olsztyn wypuściła materiał o Rewitalizacji naszego miasta !! to ta telewizja która nie znalazła czasu aby nas odwiedzić i pokazać imprezy odbywajace się w Bartoszycach -:) CUD -:) żeby w czasie Kampanii Wyborczej tak się zaangażować to musi być siła ludzi dążących do władzy !!!

autor: kaowiec, dodał 2018-10-25 19:49komentuj

..... czy ktoś wie czy dojdzie do debaty kandydatów na burmistrza przed II turą w TV Bart-sat ?

autor: kaowiec, dodał 2018-10-25 19:51komentuj

... czy dojdzie do debaty kandydatów na burmistrza przed II turą ?

przejdź do strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.