: Spis Wiadomości :: Utwórz Nowy Wątek :: statystyka forum :

postówmodyfikacja
ogrzewanie klatek schodowych
92017-10-11 16:25

autor: lokator, dodał 2017-10-06 18:50komentuj

to prawda w kilku budynkach grzejniki sa gorace ale zastanawia mnie dlaczego tylko nie we wszystkich w moim budynku sa zimne to chyba zalezy kto mieszka w tym budynku.Obecne rozliczenia sa nie zrozumiale w okresie grzewczym mialam zakrecony grzejnik w pokoju i kuchni,bo nie lubie jak w mieszkaniu jest cieplo.a w rozliczeniu wyszlo ,ze wszystkie grzejniki byly czynne.Moze ktos mi wytlumaczy

autor: marek..., dodał 2017-10-06 22:23komentuj

> O 18:50, dnia 2017-10-06 lokator napisał(-a):
> Obecne rozliczenia sa nie zrozumiale w okresie grzewczym mialam zakrecony grzejnik w pokoju i kuchni,bo nie lubie jak w mieszkaniu jest cieplo.a w rozliczeniu wyszlo ,ze wszystkie grzejniki byly czynne.Moze ktos mi wytlumaczy
Przecież w nieogrzewanych pomieszczeniach też miałaś temperaturę zbliżoną do pozostałych pomieszczeń czyli jednak pobierałaś ciepło. Np. od sasiadów z dołu i z góry ewentualnie z boku. To co masz zamontowane na grzejnikach to nie są liczniki zliczajace ciepło tylko PODZIELNIKI. Temat już był kiedyś wałkowany.

autor: yokka, dodał 2017-10-08 18:11komentuj

Zlikwidujcie w ogóle te podzielniki, to złudne oszczędności, w moim bloku nie ma ich wcale. Opłaty są tak jak wszędzie, a jest ciepło i nie ma wilgoci, bo nikt przesadnie nie oszczędza...

autor: Darek, dodał 2017-10-09 08:59komentuj

> O 18:11, dnia 2017-10-08 yokka napisał(-a):
> Zlikwidujcie w ogóle te podzielniki, to złudne oszczędności, w moim bloku nie ma ich wcale. Opłaty są tak jak wszędzie, a jest ciepło i nie ma wilgoci, bo nikt przesadnie nie oszczędza...
Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?

autor: bigos z kapustą, dodał 2017-10-09 12:11komentuj

I tak tylko 50% zużytej energii cieplnej jest rozliczane według podzielników.

autor: nie ma za co, dodał 2017-10-09 16:56komentuj

> O 08:59, dnia 2017-10-09 Darek napisał(-a):
> > O 18:11, dnia 2017-10-08 yokka napisał(-a):
> > Zlikwidujcie w ogóle te podzielniki, to złudne oszczędności, w moim bloku nie ma ich wcale. Opłaty są tak jak wszędzie, a jest ciepło i nie ma wilgoci, bo nikt przesadnie nie oszczędza...
> Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?

Nie masz racji, ale nigdy tego nie przyjmiesz do wiadomości.
Tak już masz.
Nie będę pisać jak to się nazywa, bo dodatkowo wywoła to u ciebie agresję.
Ale nie przejmuj się, to dosyć powszechna dolegliwość.

autor: Orion, dodał 2017-10-09 19:25komentuj

> O 08:59, dnia 2017-10-09 Darek napisał(-a):
> > O 18:11, dnia 2017-10-08 yokka napisał(-a):
> > Zlikwidujcie w ogóle te podzielniki, to złudne oszczędności, w moim bloku nie ma ich wcale. Opłaty są tak jak wszędzie, a jest ciepło i nie ma wilgoci, bo nikt przesadnie nie oszczędza...
> Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?
Nie pisz glupot !

autor: marek..., dodał 2017-10-10 17:59komentuj

> O 08:59, dnia 2017-10-09 Darek napisał(-a):
>
> Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?
Jak nie było podzielników ludzie regulowali temperaturę otwieraniem okien. Nie wiem czy pamietacie gdy latem woda nie dochodziła do trzecich i czwartych pięter.
Gdy wprowadzono liczniki wody skończyły się problemy z wodą. Podobnie z wprowdzeniem podzielników. Kiedyś cwaniacy wyjmowali kryzy z grzejników, powiększali ilość żeberek w grzejniku. Cwaniak miał ciepło, pozostali marzli. Kotłownia miejska nie nadążała z dostarczaniem ciepła. Z chwilą wprowadzenia podzielników ludzie zaczęli bardziej dbać o szczelność okien, ciepło zaczęli regulować nowoczesnymi termozaworami. W tej chwili nikt nie narzeka na brak ciepłej i zimnej wody ani na ogrzewanie. Idąc Twoim tokiem myślenia powinniśmy zdemontować liczniki prądu, gazu i wody. Po wodę mieszkańcy wyższych pieter będą latać z wiadrami, w zimę z niewystarczającej ilości ciepła będą zasłaniać okna kocami, zacznie obowiązywać 20 stopień zasilania w energię elektryczną (starsi to pamietają tzn. co jakiś czas jest wyłaczana energia elektryczna bo elektrowanie nie nadążają z produkcją prądu). Zapamietaj, jeżeli coś jest opomiarowane to jest zużywane racjonalnie. Każdy płaci za swoje bez oglądania się na innych. Liczników i podzielników nie wymyślono w Bartoszycach są w każdym cywilizowanym kraju.

autor: edc, dodał 2017-10-11 13:07komentuj

> O 17:59, dnia 2017-10-10 marek... napisał(-a):
> > O 08:59, dnia 2017-10-09 Darek napisał(-a):
> >
> > Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?
> Jak nie było podzielników ludzie regulowali temperaturę otwieraniem okien. Nie wiem czy pamietacie gdy latem woda nie dochodziła do trzecich i czwartych pięter.
> Gdy wprowadzono liczniki wody skończyły się problemy z wodą. Podobnie z wprowdzeniem podzielników. Kiedyś cwaniacy wyjmowali kryzy z grzejników, powiększali ilość żeberek w grzejniku. Cwaniak miał ciepło, pozostali marzli. Kotłownia miejska nie nadążała z dostarczaniem ciepła. Z chwilą wprowadzenia podzielników ludzie zaczęli bardziej dbać o szczelność okien, ciepło zaczęli regulować nowoczesnymi termozaworami. W tej chwili nikt nie narzeka na brak ciepłej i zimnej wody ani na ogrzewanie. Idąc Twoim tokiem myślenia powinniśmy zdemontować liczniki prądu, gazu i wody. Po wodę mieszkańcy wyższych pieter będą latać z wiadrami, w zimę z niewystarczającej ilości ciepła będą zasłaniać okna kocami, zacznie obowiązywać 20 stopień zasilania w energię elektryczną (starsi to pamietają tzn. co jakiś czas jest wyłaczana energia elektryczna bo elektrowanie nie nadążają z produkcją prądu). Zapamietaj, jeżeli coś jest opomiarowane to jest zużywane racjonalnie. Każdy płaci za swoje bez oglądania się na innych. Liczników i podzielników nie wymyślono w Bartoszycach są w każdym cywilizowanym kraju.

Sprzedającemu energię cieplną powinno zależeć na jak największym popycie na nią. Sam niedawno słyszałem żale dyrektora jakiegoś gdańskiego GPEC, który żalił się, że budynki mają lepszą izolację, ludzie wymienili stolarkę okienną, zamontowali termozawory na grzejnikach i GPEC musiało zmniejszyć wytwarzanie energii cieplnej o 30%. Chyba, że COWIK, przez bardzo niekorzystne dla klientów umowy na dostarczanie energii i tak zawsze wyjdzie na swoje.

autor: qwert, dodał 2017-10-11 16:25komentuj

> O 13:07, dnia 2017-10-11 edc napisał(-a):
> > O 17:59, dnia 2017-10-10 marek... napisał(-a):
> > > O 08:59, dnia 2017-10-09 Darek napisał(-a):
> > >
> > > Wiele lat temu pisałem o tym wielkim oszustwie jakim sa podzielniki. Dla kilku osób, które otrzymuja "zwroty" wydaje się, że ma to sens, ale to tylko złudne. W rachunku "globalnym" wydawane są tysiące o ile nie dziesiątki tysięcy złotych z Waszych, lokatorzy kieszeni czy portfeli na podzielniki oraz ich obsługę. A budynek i tak "statystycznie" musi pobrać tyle ciepła ile "musi" Pozdrawiam tych,którzy wierzą w magiczną moc uszczęśliwienia rozliczonym ciepłem. Cieplej nam teraz?
> > Jak nie było podzielników ludzie regulowali temperaturę otwieraniem okien. Nie wiem czy pamietacie gdy latem woda nie dochodziła do trzecich i czwartych pięter.
> > Gdy wprowadzono liczniki wody skończyły się problemy z wodą. Podobnie z wprowdzeniem podzielników. Kiedyś cwaniacy wyjmowali kryzy z grzejników, powiększali ilość żeberek w grzejniku. Cwaniak miał ciepło, pozostali marzli. Kotłownia miejska nie nadążała z dostarczaniem ciepła. Z chwilą wprowadzenia podzielników ludzie zaczęli bardziej dbać o szczelność okien, ciepło zaczęli regulować nowoczesnymi termozaworami. W tej chwili nikt nie narzeka na brak ciepłej i zimnej wody ani na ogrzewanie. Idąc Twoim tokiem myślenia powinniśmy zdemontować liczniki prądu, gazu i wody. Po wodę mieszkańcy wyższych pieter będą latać z wiadrami, w zimę z niewystarczającej ilości ciepła będą zasłaniać okna kocami, zacznie obowiązywać 20 stopień zasilania w energię elektryczną (starsi to pamietają tzn. co jakiś czas jest wyłaczana energia elektryczna bo elektrowanie nie nadążają z produkcją prądu). Zapamietaj, jeżeli coś jest opomiarowane to jest zużywane racjonalnie. Każdy płaci za swoje bez oglądania się na innych. Liczników i podzielników nie wymyślono w Bartoszycach są w każdym cywilizowanym kraju.
>
> Sprzedającemu energię cieplną powinno zależeć na jak największym popycie na nią. Sam niedawno słyszałem żale dyrektora jakiegoś gdańskiego GPEC, który żalił się, że budynki mają lepszą izolację, ludzie wymienili stolarkę okienną, zamontowali termozawory na grzejnikach i GPEC musiało zmniejszyć wytwarzanie energii cieplnej o 30%. Chyba, że COWIK, przez bardzo niekorzystne dla klientów umowy na dostarczanie energii i tak zawsze wyjdzie na swoje.
No i co w związku z tym?


"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną.