: :: :: :
autor: olek, dodał 2017-10-03 13:15 | komentuj |
Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas grzania otwierane są przez gospodarzy domów. |
autor: Stefan, dodał 2017-10-03 14:34 | komentuj |
> O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. |
autor: widz, dodał 2017-10-04 07:20 | komentuj |
> O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku.
no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba. |
autor: maciek, dodał 2017-10-04 07:44 | komentuj |
> O 07:20, dnia 2017-10-04 widz napisał(-a): > > O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. > > no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba. A okna i drzwi na klatce są też potrzebne? |
> O 07:20, dnia 2017-10-04 widz napisał(-a): > > O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. > > no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba.
oczywiście że nie są potrzebne! Poruszałem w SM Budowlani temat likwidacji grzejników na przegrzanych klatkach schodowych, niestety nie spotkałem się z jakimkolwiek zrozumieniem z ich strony. SM nie jest zainteresowana oszczędnościami w budżecie domowym swoich mieszkańców, a takie ogrzewanie klatek generuje tylko coraz większe koszty. Moim zdaniem gorące grzejniki na klatkach schodowych powodują duże straty w naszych budżetach domowych. Poza tym na klatkach jest tak gorąco, że zanim dojdę do mieszkania, to cały się spocę i przez to często się przeziębiam. Dochodzi do tego, że na klatce często jest cieplej niż w mieszkaniu. Jednym słowem Spółdzielnia ma w nosie nasze pieniądze i zdrowie. Łatwo tak szafować naszymi, a nie swoimi pieniędzmi. Jak będę chciał, to sobie sam otworzę grzejniki w mieszkaniu, SM nie musi mnie na siłę uszczęśliwiać i grzać tam, gdzie tego nie potrzebuję. Na przegrzewanych klatkach panuje zaduch, otwierane są okna i rezultat jest taki, że grzejemy kosmos za nasze pieniądze. A ja się na to nie zgadzam! Poza tym uważam, że jest to po prostu nieekologiczne, gdyż jest to niepotrzebnie i bez sensu zużywana energia!!! |
> O 18:07, dnia 2017-10-05 Irek napisał(-a): > > > O 07:20, dnia 2017-10-04 widz napisał(-a): > > > O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > > > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. > > > > no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba. > > oczywiście że nie są potrzebne! > Poruszałem w SM Budowlani temat likwidacji grzejników na przegrzanych klatkach schodowych, niestety nie spotkałem się z jakimkolwiek zrozumieniem z ich strony. SM nie jest zainteresowana oszczędnościami w budżecie domowym swoich mieszkańców, a takie ogrzewanie klatek generuje tylko coraz większe koszty. > Moim zdaniem gorące grzejniki na klatkach schodowych powodują duże straty w naszych budżetach domowych. Poza tym na klatkach jest tak gorąco, że zanim dojdę do mieszkania, to cały się spocę i przez to często się przeziębiam. Dochodzi do tego, że na klatce często jest cieplej niż w mieszkaniu. > Jednym słowem Spółdzielnia ma w nosie nasze pieniądze i zdrowie. Łatwo tak szafować naszymi, a nie swoimi pieniędzmi. Jak będę chciał, to sobie sam otworzę grzejniki w mieszkaniu, SM nie musi mnie na siłę uszczęśliwiać i grzać tam, gdzie tego nie potrzebuję. Na przegrzewanych klatkach panuje zaduch, otwierane są okna i rezultat jest taki, że grzejemy kosmos za nasze pieniądze. A ja się na to nie zgadzam! > Poza tym uważam, że jest to po prostu nieekologiczne, gdyż jest to niepotrzebnie i bez sensu zużywana energia!!!
Oczywiście o grzejniki mi chodzi, że nie są potrzebne. Bo klatka schodowa to nie mieszkanie |
autor: naJ, dodał 2017-10-05 18:28 | komentuj |
> O 18:09, dnia 2017-10-05 Irek napisał(-a): > > O 18:07, dnia 2017-10-05 Irek napisał(-a): > > > > > O 07:20, dnia 2017-10-04 widz napisał(-a): > > > > O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > > > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > > > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > > > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > > > > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. > > > > > > no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba. > > > > oczywiście że nie są potrzebne! > > Poruszałem w SM Budowlani temat likwidacji grzejników na przegrzanych klatkach schodowych, niestety nie spotkałem się z jakimkolwiek zrozumieniem z ich strony. SM nie jest zainteresowana oszczędnościami w budżecie domowym swoich mieszkańców, a takie ogrzewanie klatek generuje tylko coraz większe koszty. > > Moim zdaniem gorące grzejniki na klatkach schodowych powodują duże straty w naszych budżetach domowych. Poza tym na klatkach jest tak gorąco, że zanim dojdę do mieszkania, to cały się spocę i przez to często się przeziębiam. Dochodzi do tego, że na klatce często jest cieplej niż w mieszkaniu. > > Jednym słowem Spółdzielnia ma w nosie nasze pieniądze i zdrowie. Łatwo tak szafować naszymi, a nie swoimi pieniędzmi. Jak będę chciał, to sobie sam otworzę grzejniki w mieszkaniu, SM nie musi mnie na siłę uszczęśliwiać i grzać tam, gdzie tego nie potrzebuję. Na przegrzewanych klatkach panuje zaduch, otwierane są okna i rezultat jest taki, że grzejemy kosmos za nasze pieniądze. A ja się na to nie zgadzam! > > Poza tym uważam, że jest to po prostu nieekologiczne, gdyż jest to niepotrzebnie i bez sensu zużywana energia!!! > > Oczywiście o grzejniki mi chodzi, że nie są potrzebne. Bo klatka schodowa to nie mieszkanie
Na jednym z zebrań w zeszłym roku był poruszany temat grzejników na klatce schodowej przy drzwiach wejściowych. Mam pytanie; czy pytałeś mieszkańców mieszkań parterowych co mają na ścianach bez ogrzewania na parterze od strony klatki schodowej? Pomyśl. Gdybyś mieszkał na parterze-wiedziałbyś. Żebyś nie myślał, ja mieszkam na trzecim, ale parterowców rozumiem, że chcą mieć suchą ścianę. Rozbierz się. Jak jest Tobie za gorąco, po wejściu do mieszkania otwórz okno i po problemie, no i przestań biadolić, że płacisz za dużo lub za kogoś. |
Parę lat temu, musiało to by dawno bo juz nie pamiętam dokładnie, w moim bloku zarządzanym przez Lokum też były kaloryfery takie duże rurowe a między pietrami takie luksfery. Lokum usuneło te luksfery (pewnie sprzedali na popielniczki do Liliputa)i pozdejmowali te grzejniki, nie była to jakaś skomplikowana operacja, bo w miejsce grzejników, wstawili krótki rurki na powrót ciepłej wody w systemie. NIe jest to nic wielkiego, ale po prostu brak dobrej woli ze strony Spółdzielni, nie pierwszy raz zresztą.Pozdrawiam |
autor: lokator, dodał 2017-10-05 20:47 | komentuj |
> O 18:07, dnia 2017-10-05 Irek napisał(-a): > >Poza tym na klatkach jest tak gorąco, że zanim dojdę do mieszkania, to cały się spocę i przez to często się przeziębiam. Dochodzi do tego, że na klatce często jest cieplej niż w mieszkaniu. Moja rada. Zrzuć trochę tłuszczu to nie będziesz się pocił. Co do temparatury na klatce to niezły z ciebie bajkopisarz albo ktoś, kto w celu obniżenia kosztów wyziębia swoje mieszkanie (znam takiego). Może tu leży problem twoich przeziębień. |
autor: schchuy, dodał 2017-10-06 00:26 | komentuj |
> O 18:07, dnia 2017-10-05 Irek napisał(-a): > > > O 07:20, dnia 2017-10-04 widz napisał(-a): > > > O 14:34, dnia 2017-10-03 Stefan napisał(-a): > > > > O 13:15, dnia 2017-10-03 olek napisał(-a): > > > > Mam pytanie,kto płaci za ogrzewanie klatek???Pytam,ponieważ grzejniki na korytarzach grzeją,nie ma pokręteł by np.zmniejszyć temperaturę a okna podczas > > > > grzania otwierane są przez gospodarzy domów. > > > To są koszty tzw. ,,wspólne", płacą wszyscy mieszkańcy danego budynku. > > > > no właśnie, wszyscy za to płacą...a czy w ogóle te grzejniki są potrzebne? nikt na klatce nie przebywa, wchodzi i idzie do swojego mieszkania...chyba. > > oczywiście że nie są potrzebne! > Poruszałem w SM Budowlani temat likwidacji grzejników na przegrzanych klatkach schodowych, niestety nie spotkałem się z jakimkolwiek zrozumieniem z ich strony. SM nie jest zainteresowana oszczędnościami w budżecie domowym swoich mieszkańców, a takie ogrzewanie klatek generuje tylko coraz większe koszty. > Moim zdaniem gorące grzejniki na klatkach schodowych powodują duże straty w naszych budżetach domowych. Poza tym na klatkach jest tak gorąco, że zanim dojdę do mieszkania, to cały się spocę i przez to często się przeziębiam. Dochodzi do tego, że na klatce często jest cieplej niż w mieszkaniu. > Jednym słowem Spółdzielnia ma w nosie nasze pieniądze i zdrowie. Łatwo tak szafować naszymi, a nie swoimi pieniędzmi. Jak będę chciał, to sobie sam otworzę grzejniki w mieszkaniu, SM nie musi mnie na siłę uszczęśliwiać i grzać tam, gdzie tego nie potrzebuję. Na przegrzewanych klatkach panuje zaduch, otwierane są okna i rezultat jest taki, że grzejemy kosmos za nasze pieniądze. A ja się na to nie zgadzam! > Poza tym uważam, że jest to po prostu nieekologiczne, gdyż jest to niepotrzebnie i bez sensu zużywana energia!!!
A ja tam zadowolony jestem. Mieszkam na 4 piętrze i na noc otwieram drzwi do mieszkania - sąsiedzi z przeciwka od 4 lat mieszkają w Londku - a że ciepłe powietrze idzie do góry to z całej klatki ciepłe powietrze ogrzewa mi mieszkanie. Tym czasem moje kaloryfery zakręcone są na amen, a podzielniki owinięte folią i zrobionymi specjalnie na miarę profilami z pianki poliuretanowej - zero wyparu, no prawie zero, trochę musi być żeby nie było zbyt podejrzanie. I zwrot co rok za oszczędności w ogrzewaniu się należy. |
"Telewizja Kablowa Bart-Sat" informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i w żaden sposób nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych w dyskusji na forum Telewizji "Bart-Sat", zastrzega sobie jedynie prawo do usuwania, w ciągu 24 godzin, wypowiedzi o treści reklamowej, sprzecznej z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej czy też propagujących przemoc oraz treści powszechnie uznanych za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety. Przypominamy, że osoby zamieszczające opinie, o których mowa powyżej, mogą ponieść za ich treść odpowiedzialność karną lub cywilną. |
|